dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
Klara trzymaj się, może tak dzień po dniu i uda się troszkę dłużej wytrzymać.
Ja się wybieram w piątek do gina, ma mi zlecić badania do porodu. Chyba trochę późno, tym bardziej, że pierwszym razem urodziłam w 36tyd2d. Ale wtedy też badań nie miałam i poszło. Powiem szczerze, że jak przekroczę w/w magiczny termin to kazdego dnia będę świętować ;D. Nie potrafię się wyzbyć tych wszystkich obaw, ale póki co nie mam aż tak silnych objawów jak wtedy, więc może do połowy stycznia się uda lub dłużej.
Ja się wybieram w piątek do gina, ma mi zlecić badania do porodu. Chyba trochę późno, tym bardziej, że pierwszym razem urodziłam w 36tyd2d. Ale wtedy też badań nie miałam i poszło. Powiem szczerze, że jak przekroczę w/w magiczny termin to kazdego dnia będę świętować ;D. Nie potrafię się wyzbyć tych wszystkich obaw, ale póki co nie mam aż tak silnych objawów jak wtedy, więc może do połowy stycznia się uda lub dłużej.