reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u gina.

Antares77 nie lekcewaz zadnych uplawow .... ja poszlam 07.07.05 z lekkimi uplawami .... bylo wszystko w porzadku , w poniedzialek jednak dowiedzialam sie ze nie jest :( ..... mam nadzieje jak rowniez modle sie, aby u Ciebie z malenstwem bylo wszystko w porzadku .... czekam na wiesci ...buziaki
 
reklama
Antares słońce właśnie wróciłam od ginekologa :) wszystko w porządku, mam się nie przejmować upławami, są to mleczne upławy spowodowane hormonami i wszystko u mnie przebiega książkowo. Gdyby były podbarwione na czerwono, różowo albo brązowo dopiero wtedy mam się zgłosić.
Badanie "ręczne" wykazało dużą macicę i rozwój adekwatny do wieku ciąży w badaniu USG (zdjęcie umieszczę w dziale "relacje po USG"). Mała zmiana terminu :) teraz mam na 10 lutego, czyli wg ostatniego dnia miesiączki :) zaraz zmienię suwaczek :p
Dostałam skierowanie na morfologię, APTT, cukier we krwii, WR oraz badanie ogólne moczu i następna wizyta za 3 tygodnie :)
Strasznie się cieszę :) wszystko jest w porządku!
Aha i kategoryczny zakaz noszenia ciężarów powyżej 2 kg :) mam się relaksować i cieszyć :)
Buziaki :-*
 
hej hopla :) ja też właśnie wróciłam - byłam "nadprogramową" pacjentka dzisiaj ;) weszłam dzięki uprzejmosci innych pacjentek ;) z zamiarem szybkiego uwinięcia się ;) wiec mój gin spr tylko co z tymi upławami :) wieuc mówie: upławy spowodowane zmianami hormonalnymi,nie dzieje sie nic złego z ciążą, tylko nie radzi sobie błona śluzowa ;) w ciągu miesiaca powinno się uspokoic.Dostałam globulki Sterovag + dodatkowo Lactovaginal."Pełną", zaplanowaną wizytę mam za 2 tyg z której oczywiście zdam obszerna relacje ;)):) Nie ma co sie martwić.

Misia strasznie sie ciesze ze u Ciebie też ok :) Jaki ten Bejbiś wielgachny :) rany już się nie mogę doczekać jak zobacze mojego znowu - ale to jeszcze sie zejdzie z miesiąc :)

Pytia jak u Ciebie?

Trzymam kciuki za Was moje Kochane Brzuchatki i za Wasze Fasoleczki :)
 
Cieszę się, że u was wszysko ok, ja do gina idę dopiero 3 sierpnia :D Misia zmieniam Ci termin na 10-tego.

Dobra idę pooglądać brzuszki ;D
 
dziewczynki ciesze się, że u Was wszystko w porzadku:0Misia sliczne to Twoje maleństwo:)ja juz nie mogę się doczekać, kiedy zobacze swoje, ale to dopiero za 2 tygodnie, umieram juz z ciekawości..

buziaczki, trzymajcie sie cieplutko:)
 
Dziewczyny - zdarza Wam sie jeszcze czasem, że leciutko odczuwacie brzuszek? nie jest to ból tylko takie smieszne uczucie hmmm....jakby to określic....giglania? i w pachwinach tez czuję czasmi takie ciągnięcie. Jak u WAs kochane? Piersi Was bola jeszcze?
 
reklama
dzieki Pauletta :)

Antares, mi właśnie od kilku dni zaczęło się ciągnięcie w pachwinie, takie jakby skurcz od jajników. Piersi już troszkę mniej bolą, albo przyzwyczaiłam się do bólu, w każdym razie jak idę po schodach w dół to wolę przytrzymać, żeby mi biust za dużej amplitudy wychyleń nie osiągał :p No i kupiłam sobie staniczek ciążowy który rośnie razem z biustem, jest bardzo wygodny i nie uciska :)
Jak sie denerwuję to brzuszek boli tak jak przy miesiączce, ale wystarczy parę głębszych oddechów i przechodzi :)

Najbardziej dokucza mi latanie co chwilę do toalety i nie tylko na siku... i nie mówię tu o wymiotach ;) chyba dzidzi mości się we wszystkich kierunkach :) mam nadzieje, że niedługo zacznie rosnąć "w górę" i przestanie mi uciskać pęcherz i jelita :)

Buziaki :)
 
Do góry