reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u gina.

reklama
Widzę że prawie wszystkie mamy problemiki ze snem. Ja teraz tabletki łykam co 4 godz. mam nastawiony budzik i bębni już nie raz łykając w pól śnie oblałam się wodą aż do nosa to mnie od razu postawiło na nogi :)
 
Obym teraz nie przechwaliła, ale ja tam jakoś przespałam ostatnie trzy całe noce. Może dlatego, że w całe dnie mam zajęcie i wieczorkiem po prostu padam, jak stonka po opryskach :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
A bez szklanki z piciem przy łużku to nie umiem zasnąć, zawsze tak było nie tylko teraz. U mnie zawsze musi pod ręką być coś do picia i koniec. Teraz z wiadomego powodu trzeba dużo płynów spożywać, a tak normalnie to też jest wskazane przy problemach z zatokami. Dzięki dużej ilości płynów ropa nie zalega tak i nie boli.
 
Zgodnie z temate wątku.
Wczoraj byłam u gina i powiedział mi to co poprzednio czyli, że szyjka macicy przepuszcza palec. I że nic dziwnego, że na USG tego nie widać bo gdyby było widać to sam by zrobił. I że wysłał mnie do tego szpitala, bo ryzykował tylko, że go znielubię, a jakby nie wysłał i coś bysię stało to by sobie nie darował.
Hmmm... Czy któraś z Was wie co to dokładnie znaczy z tą szyjką?? Czy to normalne na tym etapie??
 
Kachan moja chyba tez przepuszcza - przynajmniej tak mi sie wydaje. No, ale ja chyba taki ideał w tej ciązy to nie jestem ;). W końcu te bóle brzuszka skądś sie biora. :(
 
Mnie też te skurcze męczą, przez ostatnie 2 dni tak ich dużo jakoś i w dzień i w nocy, ale powiedział, że od 30 tygodnia to tak już może być, bo się już przygotowujemy do porodu i to są skurcze- hę nie pamiętam, ale od nazwiska jakiegoś faceta chiba
 
no, no Braxtona-cośtam albo cośtam-Braxtona. Dokładnie.
z głowy mi wypadło. Ja to w ogóle ostatni taka roztrzepana jestm. Zapisałam się wczoraj na następną wizytę i zanim wzięłam kartkę, która leżała 15 cm ode mnie , żeby zapisać na kiedy, to już zapomniałam na którą godzinę. ;) ;) ;) Boshe, uciąć mi ten łepek, bo już pożytku z niego nie ma :D :D :D :D
 
reklama
Do góry