reklama
Ja jestem zadowolona z teraźniejszej ginki a miałam też wybór 2 babki i 2 facetów . Stwierdzam że babki są delikatniejsze i bardziej do rzeczy nie czuję się skrępowana w ich obecności i zadaję wszystkie nurtujące mnie pytania
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
A ja miłam 3 facetów i jedną babkę. do tej kobity to już nigdy nie pójdę. Nie wiem czego, ale jakoś najmilej wspominam tych ginów co mi ciążę prowdzili (i poprzedni byl OK, no i na obecnego narzekac nie mogę). A co do delikatności, to chyba nie zależy od płci tylko od człowieka. Jak mnie ta kobita badała to aż strach. A u mojego gina teraz sama przyjemność. ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No Antares już po wizycie. I Karolla chyba już tez po. Czekam na wieści.
No Antares już po wizycie. I Karolla chyba już tez po. Czekam na wieści.
Ja chyba 50 - 50 jeżeli chodzi o lekarzy.
Jakiś rok temu, tuż po ślubie byłam u ginekologa - kobiety. Od drzwi wyjechała na mnie dlaczego mam 25 lat i jeszcze nie rodziłam
Jak jej powiedziałam że jestem miesiąc po ślubie to się trochę uspokoiła, ale i tak wysłuchałam że powinnam się jak najszybciej zająć prokreacją
Bardzo prorodzinna była.
Teraz chodzę do faceta i bardzo go sobie chwalę.
Jakiś rok temu, tuż po ślubie byłam u ginekologa - kobiety. Od drzwi wyjechała na mnie dlaczego mam 25 lat i jeszcze nie rodziłam
Teraz chodzę do faceta i bardzo go sobie chwalę.
reklama
Podziel się: