reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

reklama
Mamo Maciusia moja Hania w 35 tygodniu ważyła niecałe 2 kg lekarz powiedział mi, że jest zdrowa ale drobna. I po 2 tygodniach czyli wczoraj miałam znów usg i mała waży 2730 czyli przez te tygodnie sporo przyrosła. Także nie martw się na zapas. Ja też biorę poprawkę na to co podał lekarz i może wcale tyle nie być.
 
Asiu, mam do Ciebie pytanko w związku z nieszczęsnym paciorkowcem - jak długo trzeba brać antybiotyk żeby się go pozbyć?
Pytam, bo dopiero w sobotę idę na wymaz, na wynik czeka się kilka dni a ja trochę boję się co by było gdyby okazało się że tez go mam a Agatka trochę za bardzo by się pospieszyła na ten świat i nie byłoby czasu żeby się podleczyć...
 
ANTKOWA - jakbys tfu tfu miala paciorkowca i nie zdazyła sie podleczyc, to wtedy w szpitalu na samym poczatku podaja Ci antybiotyk.
 
Iwon nie zazdroszczę tych zastrzyków, ale jak dają to trzeba się stosować do zaleceń, a czemu kazali ci leżeć, bo w sumie też ci nie wiele zostało do terminu?

Leżeć mam do mój Mały jakoś nie urósł przez ten poprzedni miesiąc jak powinien. A że niestety do tego dochodzą mocne opuchnięcia nóg, moja duża waga, ciut podwyższone ciśnienie....
Wszystko się skumulowało do leżenia.

Jeżeli Cię to pocieszy to siostra mojego kolegi ma zakrzepicę i takie zastrzyki musiała sobie robić codziennie przez całą ciążę :szok: nota bene teraz jest w drugiej ciąży więc ma powtórkę z rozrywki...

O matko!!! Nie zazdroszczę. Mój ojciec się kiedyś dość długo musiał kłuć...też sobie sam bił ale wiem jak potem wyglądał jego brzuch! :szok:

Dziewczyny czy Wy przed ciążą szczepiłyście się pw żółtaczce?
Bo ja o tym wcześniej nie pomyślałam i teraz się boję:baffled:

Kurcze ja też o tym nie pomyślałam!:no:
 
ja przeciw żółtaczce byłam szczepiona 10 lat temu, czwartą dawkę miałam w 2003 a w październiku dzięki nadgorliwości mojej lekarki pierwszego kontaktu podano mi piątą dawkę
w ogóle nie pomyślałam, że powinnam była poczekać z ciążą... ale że to tylko dawka przypominająca, to chyba nie miało aż takiego znaczenia...
 
Ja przyjełam tylko 2 dawki szczepionki. Jakis czas temu moj ginekolog wysłał mnie na te szczepienia , mówiac, ze warto, zebym je teraz zrobiła przed ciążą. A ja nie planowałam ciąży, wiec troszke sie usmiałam z tego skierowania, ze moj lekarz wyskoczył przed orkiestere. Chyba mi wywrózył ta ciąze...Miałam tylko 2 dawki szczepienia, bo jak mialam miec 3 to wyjechałam na dłuzej, a pozniej to juz była ciaza. Nie mam pojecia czy 2 dawki cos daja ??
 
Nie mam pojęcia czy 2 dawki dają skuteczną ochronę. Ja kurcze pluję sobie w brodę, że nie zajęłam się tym tematem jak był odpowiedni czas. Ale najpierw nie planowaliśmy długo 2 dziecka a potem jak zaczęliśmy się starać to już było za późno. Gdybym wiedziała, że od podjęcia decyzji o 2 dziecku do szczęśliwego zajścia w ciążę minie tyle miesięcy to zdążyłabym się w tym czasie zaszczepić 3 razy:eek:
 
reklama
a ja po środowej wizycie u gina już nie jestem taka wesoła... dotąd było wszytsko ok, a teraz muszę jakies dodatkowe badania robić (posiew z pochwy i posiew moczu), bo się okazało, że mam jakieś bakterie :-( a już było tak pięknie... w poniedzialek ide na badania, tylko mam nadzieje ze wyniki zdąże odebrac przed następną wizytą
 
Do góry