Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

[makro10]

słońce, addaa to gratuluję udanej wizyty:-)

 

[dosia24]

slonce to super ze u Ciebie plec potwierdzona, kurcze ja nadal nie wiem...

 

[niuta3]

A ja odebrałam wyniki z posiewu i załamałam się. Mam gronkowca. Nie wiem sama co to znaczy i boję się nawet szukać na ten temat wiadomości:----(

Asiu ile się czeka na wynik z posiewu i czy te badanie jest płatne! Bo jutro idę i chce być w pełni uświadomiona

 

[AsiaJan86]

Ja zaniosłam w środę ok 17 to wynik miałam na piątek do odebrania. Cena 30 zł. Ale u mnie jest małe miasto w większych pewnie będzie to inaczej.

 

[niuta3]

Ja zaniosłam w środę ok 17 to wynik miałam na piątek do odebrania. Cena 30 zł. Ale u mnie jest małe miasto w większych pewnie będzie to inaczej.

Ok dzięki bardzo! Ja też mieszkam w małym miasteczku , więc przypuszczam ,że cena dużo nie powinna się różnić!
Mamy prawie te same terminy , ciekawe który dzieciaczek prędzej się urodzi! Pozdrawiam

 

[kaaasiulka]

Ja po dzisiejszej wizycie troszke przestraszona,lezalam na Ktg a obok w sali laska rodzila-ale dala koncert-normalnie wlosy mi deba stanely az przypomnialo mi sie jak to bylo 4 lata temu jak rodziłam malą,łzy mi normalnie poplyneły :-(...a mój syncio kawał chłopa 2900g i termin moze byc na 20 czerwca ale nie jest powiedziane bo moge chodzic do lipca i urodzic takie 5000g ;-)...brzuchol mi nadal sie stawia i skorcze czasmi takie echh...mam sie oszczedzac i tyle,chociaz przez dwa tygodnie a potem to juz moge skakac o !!!!

Wszystkim gratuluje udanych wizyt a wizytujacym zycze powodzenia!!!!

 

[mamusiaM]

Wow kaaasiulka !!!! Spry ten Twój Maluszek !!! :-)

Ja dziś też po wizycie kontrolnej, z tym, ze moja gin sprawdziła tylko stan szyjki. Mam się stawić 19-tego na USG i wtedy zobaczymy ile wązy nasz synuś :-).
Tak sobie czytam i widzę, że Wy robicie badania krwi i moczu a ja nie dostałam żadnego skierowania . Chyba jutro przedzwonię i się dopytam, czy oby pani dr nie zapomniała mi go wystawić ;-).

 

[Antkowa]

I ja się melduję. Niestety nie jest za różowo - córcia główką wisi nisko w kanale i szyjka mi się skróciła - jeszcze 2 tygodnie temu wszystko było Ok a teraz ma tylko 2 cm... :-( do tego mam jakieś podejrzane skurcze które powinny się pojawić dopiero za 2-3 tyg, więc zanosi się na to że ja też dołączę do czerwcówek a teraz jak najwięcej leżakowania...
No i pani doktor nie była zachwycona moimi wynikami cukru :-(
Najgorsze jest to że nic jeszcze nie mam gotowe, nawet pieluszki czy kocyka nie mam, ubranka nie uprane i w ogóle jestem w czarnej d.......

 

[iwon3004]

Antkowa to ja radze szybko robić zakupy przez internet żebyś nie wychodziła z domku.... i spakować torbę do szpitala.
Oj, te dzieciaczki cos pchaja sie na ten świat.....

 

[ptaszyna83]

Antkowa najwazniejsze to wytrzymać jeszcze 2 tyg. Ciekawe czy skrócenie szyjki wiąże się jakoś z bólami o których pisałaś? a co z cukrami? Masz za wysokie? Heh... a jaka duża Twoja dzidzia jest? (Hehehe przepraszam za to 100 pytań do..)