reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

witajcie dziewuszki
wróciłam właśnie od mojej ginki i ... mam porządnego stracha! powiedziała mi że tak naprawdę jestem już w gotowości porodowej i ... najprawdopodobniej będę rodzić w pierwszej połowie czerwca!!!:shocked2: - teraz walczyć mam o każdy dzień. Dostałam już do zrobienia porcję ostatnich badań i jak dotrwam do 27 maja to z tymi badaniami mam się do niej zgłosić. No mam nadzieję, że do tego czasu dotrwam bez większych problemów. Jeżeli brzuch nadal będzie mi tak twardniał a szyjka będzie się skracać to nie wykluczone, że położą mnie wtedy do szpitala albo jak się uda poczekamy do 5 czerwca kiedy mam USG i sprawdzą czy nie zmniejsza mi się ilość wód. Trochę cykorzyłam bo ostatnio mam spore przezroczyste upławy ale ona powiedziała mi że to akurat bardzo dobrze i tak może i nawe powinno być - dobre i to.
No ale... torbę mam mieć już spakowaną i gotową do wymarszu także... trzymajcie za mnie dziewuszki kciuki bo ... chyba mnie dopada panika!!! I nawet nie wiecie jak się cieszę, że już mam WSZYSTKO GOTOWE - poprane, poprasowane, ułożone na półeczkach, pokupowane duperelki wszelakie (bo dziś zrobiłam ostatnie zakupy). Opatrzność chyba nade mną czuwa! (taką mam przynajmniej nadzieję)
 
reklama
Goteczko, az mnie dreszcze przeszly jak czytalam Twojego posta :-) widze, ze powoli się zaczyna :-) oczywiście ściskam moooocno kciuki :-)
 
goteczka- no to mocno zaciskaj nogi żeby maluch za szybko nie wyskoczył. Niech sobie jeszcze poleniu****e...
 
No nieźle Goteczka :szok: trzymaj się! Dobrze że masz wszystko gotowe bo ja miałabym z tym spory problem gdybym była w takiej sytuacji jak Ty!
A dzidzią się nie martw - w czerwcu będzie już duuuża i świetnie da sobie ze wszystkim radę :tak:
 
goteczka to zaciskaj nogi mocno, kurcze dopiero pisalysmy o 2 kreseczkach na tescie a teraz juz o nadchodzacych porodach...:-)
 
wow - no to się powoli zaczyna...
trzymam kciuki goteczka żeby synek jeszcze trochę pomieszkał u ciebie
i tak trochę mnie zdopingowałaś żeby kończyć już z tymi zakupami i zapiąć przygotowania na ostatni guzik
 
mam nadzieję, że jeszcze troszku wytrzymamy - ja mam dość dobrze rozwiniętą podświadomość i od początku mówiłam że urodzę w połowie czerwca więc.. mam nadzieję, że tak właśnie się stanie (jeżeli oczywiście nie później) ale faktycznie... bierzcie się dziewuszki do roboty i nie odkładajcie wszystkiego na ostatni moment! bo NIE ZNAMY DNIA ANI GODZINY!!! Ja miałam urodzić się w lutym - urodziłam się w styczniu, mój brat miał przyjść na świat pod koniec czerwca a urodził się w połowie maja także tak naprawdę to nasze dzieci wybierają sobie datę porodu i nie do końca zawsze sprawdza się matematyka i najmądrzejsi lekarze! Rzeczy Szymuszka w każdym razie już przed chwilą uszykowałam, prasuję dziś swoje koszule i ... jesteśmy w pełnej gotowości! A kciuki oczywiście mile widziane!
 
Goteczka zaciskaj mocno nogi zeby synek za szybko nie wyskoczyl. Bede trzymac za Was kciuki i prosze o to samo :tak: Jutro mam wizyte :blink:
 
Goteczka trzymaj się mocno i nie dawaj się :-) Nie pozwalamy rodzic w maju , lipcówki mogą najwcześniej w czerwcu bo nie ładnie tak się wyłamywać i wypychać przed szereg.
A tak poważnie to głowa do góry dobrze będzie :tak:


Kurcze nasze maleństwa niedługo faktycznie zaczął się pojawiać "po tej stronie "
 
reklama
Po wizycie , na razie wszystko ok, usg 1 czerwca, dopiero wtedy sprawdzimy położenie małego i podejmiemy decyzje, jakby dalej się nie obrócił , a póki co nie mam się co martwić! Znowu mam prawie dwa kilogramy na plusie:-(!
 
Do góry