reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

Ja mam dziś wizytę kontrolną, zobaczymy czego dowiem się od pani doktor :-) Oczywiście dam Wam znać.
Rzeczywiście jakoś dziwne się porobiło, co rusz słyszę, że mama mojej koleżanki w dzień porodu myła samochód, inna jechała na porodówkę prosto z pracy. Ale tak jak piszecie dziewczyny, zmienia się styl życia, odżywianie i to wszystko ma na nas wpływ. No ale co zrobić, byle do lipca ;-).
 
reklama
Teraz z poczęciem dziecka ma problemy co piąta para, czytałam w Newsweeku, ze w następnym pokoleniu /czyli nasze dzieci/ problem taki będzie miała co trzecia!

Moja teściowa będąc w ciązy wiaderka z zaprawą nosiła na pietro:szok:, a teściu jej mówił, zeby sie nie przemeczała i nosiła po pół wiaderka:-D:szok:
 
Teraz z poczęciem dziecka ma problemy co piąta para, czytałam w Newsweeku, ze w następnym pokoleniu /czyli nasze dzieci/ problem taki będzie miała co trzecia!

Moja teściowa będąc w ciązy wiaderka z zaprawą nosiła na pietro:szok:, a teściu jej mówił, zeby sie nie przemeczała i nosiła po pół wiaderka:-D:szok:


Dziewczyny...i bedzie jeszcze gorzej. Swiat idzie do przodu, co nie znaczy, ze dobrodziejstwa cywilizacji sprzyjaja jej rozrostowi.



"
Wzrost użycia jednorazowych pieluch może tłumaczyć rosnącą w ostatnich 25 latach niepłodność, jak wskazują badania opublikowane w czasopiśmie Archives of Disease in Childhood.
Badania wykazały, że pieluchy jednorazowe pokryte wratwą plastiku, znacznie podnoszą temperaturę moszny w porównaniu do temperatury moszny chłopców używających pieluszek z materiału. Tempareatura jest kluczowa do prawidłowego rozwoju jąder i zdrowia spermy.

Badacze z zespołu monitorowali tempeaturę jąder 48 zdrowych chłopców, w tym pięciu wcześniaków, w wieku od urodzenia do 55 miesięcy, przy użyciu maleńkiej, nieinwazyjnej termalnej sondy. Obserwacja prowadzona była w dwóch 24 godzinnych etapach. Podczas jednego z etapów chłopcy mieli założone wielorazowe pieluszki z bawełny, podczas drugiego – jednorazowe typowe sztuczne pieluszki. Temperatura mierzona była podczas godzin aktywności i snu; a dla porównania mierzona była również temperatura odbytu.

Badanie wykazało, że temperatura moszny, z którą ściśle związana jest temperatura jąderek, jest podwyższona u chłopców noszących plastikowe pieluszki jednorazowe. Średnia różnica temperatury wahała się w granicach od 0,6 st C do 1,1st C (1,1st F i 2,0 st Farenheita).
Autorzy badania stwierdzili, że właściwości izolacyjne w pieluszkach jednorazowych uszkadzały, osłabiały naturalne możliwości mechanizmu chłodzenia a w 13 przypadkach badanych chłopców mechanizm chłodzenia całkowicie zawiódł.

U dorosłych mężczyzn , dowiedziono, że narażanie na wysokie temperatury jest w stanie obniżyć ilość produkowanej spermy. Bezpłodność u dorosłych mężczyzn może być kolejnym następstwem nie schodzenia się jąderek u chłopców w normalnym wieku, co z kolei uważa się za ściśle związane z podwyższoną temperaturą jąder. Autorzy badania doszli do wniosku, że długotrwale podniesiona temperatura moszny we wczesnym dzieciństwie może odgrywać ważną rolę i ma swoje następstwa w zdrowiu i funkcjonowaniu jąder, w konsekwencji prowadzi do bezpołodności u mężczyzn.

Partsch, Aukamp, and Sippell. "Scrotal temperature is increased in disposable plastic lined nappies." Division of Pediatric Endocrinology, Department of Pediatrics, Christian-Albrechts-University of Kiel. May 2000. Publikowane w National Association of Diaper Services."




Dlaczego zatem, kobiety zawsze przyjmuja, ze to one maja problem z zajsiem w ciaze? Moze to wlasnie ich partner jest winien niepowodzeniom.

Kobiety zbyt czesto biora na siebie ciezar odpowiedzialnosci, co za tym idzie stresuja sie...a jak wiemy stres nie pomaga zajsciu w ciaze. Bledne kolo.

Faceci czesto sa nieswiadomi swojej roli w zaplodnieniu. Mysla, ze zamocza i z glowy. O reszte musi martwic sie baba...bo to przeciez ona ma byc/chce byc w ciazy :eek: A kobieta przez pol roku co miesiac siedzi jak na szpilkach niecierpliwie zarkajac na tester...przechodzi jednodniowe zalamanie gdy rezultat negatywny i znowu planuje...w tym czasie nieswiadomy nieczego partner spi spokojnym snem, nieswiadomy, ze byc moze to jego armia oddaje bitwy walkowerem. :baffled:
 
Dlaczego zatem, kobiety zawsze przyjmuja, ze to one maja problem z zajsiem w ciaze? Moze to wlasnie ich partner jest winien niepowodzeniom.

dlatego ze jestesmy tak wychowywane
kolezanka ma problem - nie moze zajsc - ona sie przebadala i jest wszystko ok, a on nawet na badania nie daje sie zaciagnac :sorry:

a z tym wychowaniem - moj maz teraz skacze dookola mnie, wstaje rano robi mi sniadanie i dopiero idzie do pracy, po pracy cos tam gotuje ostatnio posprzatal - powiecie norma
moja babcia nie moze wyjsc z podziwu jakiego dobrego mam chlopa, bo jest niewymagajacy jesli chodzi o porzadek, gotuje itd - ot bohater
jakby to on lezal w lozku i sie ruszyc nie mogl to przeciez to ja bym chodzila dookola niego, roznica jest taka ze wtedy byloby to "normalne" bo to w koncu obowiazek kobiety
i tak sie widzi te obowiazki kobiet i my jestsmy te od pielegnacji, starania sie i brania odpowiedzialnosci i niestety czasem to przekonanie ze to moj obowiazek / moja wina jest w nas, ze nie sposob sie od tego uwolnic
trzeba wychowywac dzieci na "partnerow", zeby synowie tez sie czuli odpowiedzialni za dom, za rodzine a w dziewczynki wpajac ze nadaja sie nie tylko do gotowania i opieki ale ze moga miec tez swoje pasje... tak uwazam i mam nadzieje ze uda mi se to wprowadzic w czyn :-)
 
Teraz z poczęciem dziecka ma problemy co piąta para, czytałam w Newsweeku, ze w następnym pokoleniu /czyli nasze dzieci/ problem taki będzie miała co trzecia!

Moja teściowa będąc w ciązy wiaderka z zaprawą nosiła na pietro:szok:, a teściu jej mówił, zeby sie nie przemeczała i nosiła po pół wiaderka:-D:szok:
hyhy dobre ! mi lekar zpowiedzial ze jedyne co mam robic to lezec i pachniec i ewnetulanie sobie na spacerek wyjsc !!!
Dziewczyny...i bedzie jeszcze gorzej. Swiat idzie do przodu, co nie znaczy, ze dobrodziejstwa cywilizacji sprzyjaja jej rozrostowi.



"
Wzrost użycia jednorazowych pieluch może tłumaczyć rosnącą w ostatnich 25 latach niepłodność, jak wskazują badania opublikowane w czasopiśmie Archives of Disease in Childhood.
Badania wykazały, że pieluchy jednorazowe pokryte wratwą plastiku, znacznie podnoszą temperaturę moszny w porównaniu do temperatury moszny chłopców używających pieluszek z materiału. Tempareatura jest kluczowa do prawidłowego rozwoju jąder i zdrowia spermy.

Badacze z zespołu monitorowali tempeaturę jąder 48 zdrowych chłopców, w tym pięciu wcześniaków, w wieku od urodzenia do 55 miesięcy, przy użyciu maleńkiej, nieinwazyjnej termalnej sondy. Obserwacja prowadzona była w dwóch 24 godzinnych etapach. Podczas jednego z etapów chłopcy mieli założone wielorazowe pieluszki z bawełny, podczas drugiego – jednorazowe typowe sztuczne pieluszki. Temperatura mierzona była podczas godzin aktywności i snu; a dla porównania mierzona była również temperatura odbytu.

Badanie wykazało, że temperatura moszny, z którą ściśle związana jest temperatura jąderek, jest podwyższona u chłopców noszących plastikowe pieluszki jednorazowe. Średnia różnica temperatury wahała się w granicach od 0,6 st C do 1,1st C (1,1st F i 2,0 st Farenheita).
Autorzy badania stwierdzili, że właściwości izolacyjne w pieluszkach jednorazowych uszkadzały, osłabiały naturalne możliwości mechanizmu chłodzenia a w 13 przypadkach badanych chłopców mechanizm chłodzenia całkowicie zawiódł.

U dorosłych mężczyzn , dowiedziono, że narażanie na wysokie temperatury jest w stanie obniżyć ilość produkowanej spermy. Bezpłodność u dorosłych mężczyzn może być kolejnym następstwem nie schodzenia się jąderek u chłopców w normalnym wieku, co z kolei uważa się za ściśle związane z podwyższoną temperaturą jąder. Autorzy badania doszli do wniosku, że długotrwale podniesiona temperatura moszny we wczesnym dzieciństwie może odgrywać ważną rolę i ma swoje następstwa w zdrowiu i funkcjonowaniu jąder, w konsekwencji prowadzi do bezpołodności u mężczyzn.
kolejny argument dla uzywania wielorazówek, w sumie cos w tym byc musi skoro sa takie problemy a kiedys jak ni ebylo papersów problemow z zapłodnieniem nie bylo, ale nie było tyle chemi w jedzeniu
dlatego ze jestesmy tak wychowywane
kolezanka ma problem - nie moze zajsc - ona sie przebadala i jest wszystko ok, a on nawet na badania nie daje sie zaciagnac :sorry:
niestety tak jest :( ze faceci nie chca sie badac bo to godzi w ich godnosc itd. Wiecie oni tylko do kubełka "napluja" i spokoj a my lezymy rozkarczone wsadzaja w nas roznego rodzaju rzeczy i ...... jeszcze znosimy to z usmiechem !

nie wiem o jakim wychowaniu mowicie - ale moj niełsubny zawsze dbal o mnie jak mialam okres kazal lezec do gory brzuskiem i spełnial kazda zachcianke :] przez pierwsze 5 miesiecy bylo ok ale pozniej to mi rpzeszkadzało . Teraz goruje sprzta pierze, myje okna pastuje podłogi jak ja sie za cos wezme to od razu kupa larma ze nie moge ze to ze pstro itd . kochany jest i to bardzo ale czasem chcialabym choc szmata ruszyc ! o jedyne co mi wolno to prasowac bo mojeg kochanie z tym jednym sobie nie daje rade ;]
 
przez pierwsze 5 miesiecy bylo ok ale pozniej to mi rpzeszkadzało . Teraz goruje sprzta pierze, myje okna pastuje podłogi jak ja sie za cos wezme to od razu kupa larma ze nie moge ze to ze pstro itd . kochany jest i to bardzo ale czasem chcialabym choc szmata ruszyc ! o jedyne co mi wolno to prasowac bo mojeg kochanie z tym jednym sobie nie daje rade ;]

hihi kasiurek, wlasnie o to mi chodzi, bo co nie pozwala ci lezec i pachniec, czemu czujesz przymus ruszania szmata a nie np pstrykania pilotem od telewizora?
jak to jest ze facet ma katarek i jest ciezko chory i umierajacy a babka z zapaleniem pluc bedzie smigac na odkurzaczu?
tak zawsze bylo, tak bylysmy wychowywane, ba nam sie to podoba, ta "wladza domowa", ze beze mnie to tak dobrze nie posprzataja
moj maz teraz zawsze pyta co kupic, ja walcze z checia pojscia do lodowki i zrobienia mu listy, mowie teraz ty gotujesz, ty organizuj zakupy, ja nie wiem co jest w lodowce i tylko zachcianki dorzucam ;-) czasem trzeba pozwolic sobie zamknac oczy na balagan i na to ze w lodowce mleko skislo - swiat sie nie zawali a my zyskamy, bo pozostali domownicy odkryja ze tez mozemy byc "niedysponowane" i miec potrzebe odpoczynku
jeszcze zdazymy wrocic do sprzatania, zmywania i prania...
 
Moja teściowa będąc w ciązy wiaderka z zaprawą nosiła na pietro:szok:, a teściu jej mówił, zeby sie nie przemeczała i nosiła po pół wiaderka:-D:szok:[/QUOTE]

Kiedyś to były czasy :-) Fajny tesciu :-D
 
Kasiurek, tylko pozazdrościć :tak: ja mam w drugą stronę - mój T i jego rodzina, a głównie teściowa która sama kilka razy poroniła, raz miała zakładany szew i raz urodziła dużo za wcześnie, oni wszyscy uważają że te moje skurcze, cukrzyca, dieta i inne temu podobne to ciążowe wymysły rozpieszczonej jedynaczki. Chyba w środę będę chamska i poproszę moją ginkę żeby sama powiedziała mojemu T że nie wymyślam i jakie moga być konsekwencje jak nie będę się oszczędzała i stosowała diety, bo już mnie nieźle wkurza takie ich podejście... :baffled:
 
reklama
Antkowa to rzeczywiscie zabierz swojego na wizyte. niech sie naslucha i bierze do roboty w domu. ja rowniez nie moge narzekac na swojego slubnego. skacze wokol mnie przez caly czas i czasem jest to wrecz uciazliwe. ale milo jest miec kolo siebie takiego faceta ktory wszystko zrobi w domu. nawet smiem twierdzic ze lepej wychodzi mu gotowanie niz np wiercenie dziury w scianie... hehe:-)
 
Do góry