reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

reklama
wczoraj mąż odebrał moje wyniki badań i doktor internet powiedział mi, że nie mam anemii ani zatrucia ciążowego :D a zwłaszcza tym drugi postraszyła mnie trochę ostatnio
jedyne co mnie trochę niepokoi to wynik leukocytów - i w moczu i we krwi przekroczony, w poprzednich badaniach już zwróciła mi uwagę, że mogę mieć piasek w nerkach a teraz te leukocyty - według netu wskazanie na jakieś zapalenie w układzie moczowym :/
jak nie urok to przemarsz wojska cholera, poczekam do czwartku i sie zobaczy co mi powie
 
jak nie urok to przemarsz wojska cholera, poczekam do czwartku i sie zobaczy co mi powie

tej wersji tego powiedzonka nie slyszalam!!!:-D:-D:-D:-D

a z tą interpretacją własnie poczekaj na opinię lekarza z krwi i kości ,a internetowego;-)
najwazniejsze,że anemii nie masz, czyli dzidzia dostaje wszystkiego tyle ile mu sie nalezy:tak:
a na tę infekcj epewnie dostaniesz jakis urosept i bedzie po sprawie....

o kurcze sama sie w lekarza bawię;-)
 
:-D na razie sie nie przejmuje
ale jak tak dalej pojdzie to do konca ciazy otworze apteke ;-) zreszta jak chyba każda z nas
hehe jak przy pierwszej wizycie dostałam luteinę, to zastanawiałam się o co chodzi mojej lekarce gdy mówi że leki dla ciężarnych są drogie - w międzyczasie jak biorę 5 różnych tabletek to już zaczynam rozumieć ;-)
 
Całuski i dzięki Babeczki! Wam też życzę spełnienia planów odnośnie pociech:tak:

Powiedz proszę, Emilka nie upierała się na siostrę? U nas na początku było ciężko, ale w końcu młoda dała się przekonać do brata;-);-)
Nie ma problemu, czasem się przekomarza, że będzie miała siostle ale szybko daje się przekonać, że chyba jednak braciszka. Ja myślę, że do końca sama tego jeszcze nie pojmuje, dopiero jak dziecko ujrzy świat to w to uwierzy.
póki co wie, że w brzuszku jest dzidziuś, braciszek, że kopie, że się niedługo urodzi, ale go nie widać, więc myślę, że nie do końca to rozumie. Ma dopiero 2 latka i 2 miesiące:tak:
 
Całuski i dzięki Babeczki! Wam też życzę spełnienia planów odnośnie pociech:tak:


Nie ma problemu, czasem się przekomarza, że będzie miała siostle ale szybko daje się przekonać, że chyba jednak braciszka. Ja myślę, że do końca sama tego jeszcze nie pojmuje, dopiero jak dziecko ujrzy świat to w to uwierzy.
póki co wie, że w brzuszku jest dzidziuś, braciszek, że kopie, że się niedługo urodzi, ale go nie widać, więc myślę, że nie do końca to rozumie. Ma dopiero 2 latka i 2 miesiące:tak:

No tak, Emili jest jeszcze mała:tak::tak: Mojej np. nie mogę powiedzieć, że braciszek mnie kopie bo ona to strasznie przeżywa, że dzidziuś robi mi krzywdę i od razu zbiera się jej na płacz:sorry2::sorry2:. Dlatego teraz dzidzia już nie kopie tylko się rusza w brzuszku:-D:tak:;-);-);-)
 
Dokładnie. No i bardzo dobre podejście masz Edytko.
Emi jest bardzo mądra, jak na swój wiek i bardzo dużo rozumie, ale na tym etapie to jej chyba zwisa jakiej płci będzie rodzeństwo.
Na razie pokazujemy dzidziusie w gazetach, w telewizji, czy Emilkę na zdjęciach niemowlęcych i mówimy, że tak będzie wyglądał nasz Dzidziuś.
 
No tak, Emili jest jeszcze mała:tak::tak: Mojej np. nie mogę powiedzieć, że braciszek mnie kopie bo ona to strasznie przeżywa, że dzidziuś robi mi krzywdę i od razu zbiera się jej na płacz:sorry2::sorry2:. Dlatego teraz dzidzia już nie kopie tylko się rusza w brzuszku:-D:tak:;-);-);-)

jakie to słodkie:-D
 
reklama
Do góry