Po Wczesnym Poronieniu - Kiedy Można Znowu Się Starać?

[Docia1975]

Hajmal dziękuję że jesteś

 

[hajmal]

Będę dziękuję ci bardzo,boli bardzo staraliśmy się 2lata,po ujrzeniu 2kresek cieszylismy się ,każdy tydz przezywalismy jak serduszko zaczęło bić a tu kolejna wizyta dziecko nie żyje nie biję serce,tyle tyg,ciążę znosiłam dobrze,a tu taki los,dobrze że jesteście ze mną,muszę to przeżyć i iść dalej,nie chce płakać przy mężu,przeżył to że mną,poród zabieg był trzymał mnie za to mu dziękuję,pozbieramy się i żyć trzeba i będziemy próbować ale czy się uda ,jak tak to nie wyobrażam sobie niepokoju o każdy tydzień ciąży strach lęk,boże jak my to przeżyjemy ,jak wy to pprzechodzicie kochane

po to tu jesteśmy
jesteś świeżo po stracie, a żeby dojsc do względnej normalności potrzeba duzo, dużo czasu, przynajmniej u mnie tak było. Nie wiem jak to jest potem czy sie mi kiedyś jeszcze uda,a jesli chodzi o strach to pewnie bedzie przeogromny , wiem tylko ze wszytko bedzie inaczej. Wiem ze chcesz szybko być w ciazy ale posłuchaj choć trochę lekarza i choć trochę poczekaj.

Docia po to tu jestesmy

 

[Docia1975]

Czy każdemu trzeba mówić jest dobrze pozbieram się a w środku serce się rozdziela ból rozpacz to straszne

 

[hajmal]

myśle że każdemu,
nie wiem jak Ci to napisać, przez te moje 3 miesiące ból nie minął, nie zelżał, to ja przyzwyczajam się.

Ludzie nie chcą widzieć słyszeć i przeżywać nieszczęścia koło siebie, stąd wymagają żeby było "dobrze".

Każdemu !!! bo inaczej bedą Ci uprzykrzać życie, nie dadzą spokoju, będą pilnować, nie ruszysz sie na krok,

po poronieniu jest sie poprostu innym oni sie musza przyzwyczaić

Z tygodnia na tydzień nauczysz się z tym bólem żyć, dasz radę jesteś silna,

 

[daria95]

Witam poronilam wczesna ciaze. Ostatnia miesiączkę miałam 10 grudnia. 5 dni po spoznieniu @robiłam testy i wszystkie na 2 kreski (nie dowierzalam i zrobiłam ich aż 4) x tym ze druga była bardzo blada. Zrobiłam jeszcze dla pewności test krwi i wykrylo bardzo wczesna ciaze ok 3 tygodnia. W środę miałam brązowe plamienie a w czwartek krwawienie ze skrzepami. Wczoraj byłam u lekarza i nic już nie było widać to była pierwsza ciąża, próbowaliśmy od kilku miesięcy aż w końcu się udało no i za szybko się cieszyłam. Nie miałam żadnego zabiegu lekarz skierował na kilka badan i zalecił witaminy. Pytanie teraz mam takie bo krwawilam w czwartek i piątek tylko dziś juz było czysto, kiedy mogę dostać prawidłową miesiączkę i kiedy mozemy znów zacząć starania. Chociaż od wczoraj cały czas płacze, jak widzę dzieci w tv odrazu przełączam boje się ze za drugim razem też się nie uda.

 

[hajmal]

Po wczesnej ciazy teoretycznie po @, ale najwazniejsza jest glowa. Potem jest straszny stres jak sie uda. Wiec dla kazdego to rozny czas. Ale jesli jeszcze bardzo placzesz to poczekaj bo potem jeszcze trudniej. A @ dostaniesz po srednio 30 dniach. Najpierw rade Ci porobic badania. Ja po poronieniu nie zrobilam badań- lekarz odradzl i stracilam potem drugie dziecko.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Maziajka]

Moja siostra poronila 9.04 6tc a 1.05 juz byla w kolejnej ciazy .2 tygodnie temu urodzila zdrowego synka.

Daria u Ciebie to raczej ciaza biochemiczna tez to przeszlam...ginka mowila ze to krwawienie to od razu @ .Staralismy sie od razu zaszlam po 3 miesiacach.

 

[daria95]

Witam. Zrobilam badania jakie zlecił mi lekarz. Zaniepokoil mnie wynik a mianowicie na cytomegalie wynosił 303 U/ml miała któraś z was takie coś ? Jutro lece do lakarza z wynikami. Mogla to być przyczyna poronienia? Do tego wyniki morfologi wszytko na dolnej granicy :-( i jeszcze jedno pytanie - ile czasu będę krwawic? Mija już tydzień a codziennie jakąś plamka się pojawia

 

[hajmal]

Krwawic bezludzie rożnie, tydzień, dwa. Może być tak ze na chwile ustanie i sie wznowi. O cytomegalii nic nie wiem

 

[entreska]

Ja mam też niestety doświadczenie w tym temacie. 2 poronienia można powiedzieć zlekceważyłam, myślalam, ze moja wina, zle się odzywiałam, dużo stresów akurat miałam. Po 3 poronieniu już wiedziałam, ze jest cos nie tak i poszłam do kliniki, bo czytalam, ze ginekolog to zbyt malo. No i rzeczywiście, zrobili mi profesjonalne badanie i okazało się, że musimy się leczyć met. in vitro z diagnostyką zarodków. Stare dzieje, ale gdyby ktoś potrzebował, służę pomocą