Hej dziewczyny, mam pytanie czy któraś tak miała ? Otóż miesiąc temu miałam poronienie samoistne. Natomiast w tym miesiącu spóźnia mi się okres już 2 dni, myśle ze to normalne po poronieniu, ale coś mnie tchnęło i zrobiłam test ciążowy, a tam 2 kreski. Jestem w szoku bo wcześniejszym cyklu, testy ciążowe wychodziły mi później czyli po 7 dniach od spodziewanej miesiączki, beta hcg było niskie i nie było pęcherzyka ciążowego. Jak myślicie czy Obecnie może być to zdrowa ciąża ? Czy może jeszcze poczekać ? Bo nie chce się nakręcać i później znów rozczarować . Jak myślicie kiedy zrobić beta hcg ?
reklama
Rozwiązanie
Przyłączę się do Was. U mnie sytuacja na razie słaba, usg z 9.11 wydawało się że wszystko ok, zarodek 4mm, 6+1 niby i serce 98 (ciaza powinna być minimum 1 tydzień starsza ale ok, może coś się przesunelo), 9 dni później zaczęłam plamic i pojechałam na IP, zarodek 4mm... serce bije około 90 uderzeń i krwiak, dostałam duphason ale nie wygląda to dobrze. 2 dni później byłam u mojej ginekolog i tam też 4mm ale nie podała mi akcji serca, powiedziała tylko że bije ale ogólnie mam się nastawić na poronienie Dodatkowo beta mi spadła za 36tys na 35tyś (robiłam przed wizytą w odstępie 48h), teraz znowu mam zrobić 2x, kolejna wizyta dopiero 4.12.
Asiorekk89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2020
- Postów
- 410
Dziękuje Ci kochana , tez liczę na to , ze jeszcze będę mogła zostać raz mama , nie poddam się , chyba ze wszystkie możliwe sposoby się wyczerpią to adopcja .Ja też mam córeczkę z 1 ciąży, obecnie ma 3,5 roku. To było moje pierwsze poronienie, bardzo chce spróbować jeszcze raz i eierze, że dostanę jeszcze szansę na bycie raz jeszcze mamą..... Życzę tego sobie i Tobie z całego serca.
reklama
Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Musimy wierzyć, że jeszcze odmieni się nasz los i będziemy szczęśliwymi mamami Po każdej burzy wychodzi słońce, życzę nam obu II kresek, których tak pragniemy i szczęśliwego zakończeniaDziękuje Ci kochana , tez liczę na to , ze jeszcze będę mogła zostać raz mama , nie poddam się , chyba ze wszystkie możliwe sposoby się wyczerpią to adopcja .
Chichuni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 1 561
Z tego, co wiem, to lepiej odczekać 3 miesiączki i dopiero zacząć od nowa się starać. Jednak łyżeczkowanie to ingerencja w naszą macicę..Gratulacje!!! Ja straciłam synka tydzień temu w 16tc, potem jeszcze łyżeczkowanie. Mój gin namawia mnie na odczekanie jednego cyklu i w następnym już starać się o dzidziusia. Czy to dobry pomysł, czy lepiej odczekać dłużej?
Lilia09
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2020
- Postów
- 20
Joasia i jak tam Twoja dalsza historia? Wszystko ok ? Bardzo mnie to ciekawi. Ja miałam zabieg łyżeczkowania tydzień temu, chciałabym za około 2 miesiące starać się o dzidziusia wiec takie historie mnie podnoszą na duchu.
Wszystko w jak najlepszym porządku, dzis juz mam 16 tydzien jestem juz po pierwszych prenatalnych i dzidzius rozwija się prawidłowo. Bardzo dobrze tez sie czuje także jestem mega szczęśliwa kochana i u Ciebie bedzie te, wszystko w porządku trzymam mocno kciuki
Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Cześć gratulacje i świetne wieści.Wszystko w jak najlepszym porządku, dzis juz mam 16 tydzien jestem juz po pierwszych prenatalnych i dzidzius rozwija się prawidłowo. Bardzo dobrze tez sie czuje także jestem mega szczęśliwa kochana i u Ciebie bedzie te, wszystko w porządku trzymam mocno kciuki
Ja jestem po poronieniu na początku 16 tygodnia i odczekałam jak lekarz zalecił jedną @ i teraz 13.10 test wyszedł z bladą kreską ale pozytywny, beta też przyrastała. Dziś byłam na USG (już 2 e celu potwierdzenia ciąży) i lekarz nic nie widział. Jutro mija tydzień jak okres mi się spóźnia a dziś lekarz postraszył mnie, że podejrzewa ciążę biochemiczną. Chciałabym żeby spotkało mnie takie szczęście jak Ciebie. Powodzenia!
Kochana idz do innego lekarza. Na początku ciazy tez byłam u takiej jednej ginekolog i ciągle mi mówiła że jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym ale nie widać serca i powiedziała mi to na 2 wizytach w odstępie 2 tygodni. Wkurzyłam się i poszłam do innego lekarza a on obrazu widział serce i mówił że wszystko ładnie się rozwija. Dostalam tez duphaston. Także kochana nie stresuj się tylko skonsultuj to z innym lekarzem.
Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Dziś idę do innej lekarki. Ja miałam pierwsze USG w miniony piątek ale odrazu powiedział, że nic nie zobaczy bo za wcześnie, drugie USG zrobił mi w poniedziałek i nic nie znalazł, kazał zrobić betę. Wynosiła 995, kazał przyjść dziś i też nic nie widział. Powiedział, że dziś powinnam mieć betę ok 2000 to już powinien coś widzieć ale widział tylko jakiś płyn. Do tej pory brałam luteinę i Acard. Dziś kazał luteinę odstawić a brać Duphaston 3x1 i powiedział, że czekamy do piątku. Nie wiem co myśleć, wiem, że sprzęt jest kiepski dlatego idę do innej ginekolog dziś o 18.00.Kochana idz do innego lekarza. Na początku ciazy tez byłam u takiej jednej ginekolog i ciągle mi mówiła że jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym ale nie widać serca i powiedziała mi to na 2 wizytach w odstępie 2 tygodni. Wkurzyłam się i poszłam do innego lekarza a on obrazu widział serce i mówił że wszystko ładnie się rozwija. Dostalam tez duphaston. Także kochana nie stresuj się tylko skonsultuj to z innym lekarzem.
reklama
Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Dam znać.Trzymam mocno kciuki wszytko bedzie dobrze daj znać jak juz będziesz po
A w którym tygodniu miałaś potwierdzony pęcherzyk ciążowy?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 50
- Wyświetleń
- 32 tys
- Odpowiedzi
- 83
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: