reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

plotki wozkowo-kolezenskie i nie tylko....zapraszam sofik, gastone, gieo-ska i inne:)

reklama
hih Moimi przodownikami jest Max oczywiscie i Drug synus Alexander - Tu bedzie Alex jak bedie synus oczywiscie hihi
 
gucio - hi hi... a tak powaznie to my imienia nie mielismy az chyba ze dwa dni przed urodzeniem malego wpadlam na genialny pomysl jakie to imie damy tej dziewczynce co zrobila psikus i chlopakiem zostala:) mowilam ze juz limit na fecetow sie wykonczyl i nie ma juz wiecej imion! Mlody wstal o 5.45 rano i nie chce spac, zaraz i tak musze sie juz zbierac z oliverem na camp...mysle ze po tej popoludniowej drzemce w wozku taki wyspanany sie czul moj poranny ptaszek.
wozek jest nawet u nas drogi, w sumie to kosztuje tyle co buzz w calym komplecie :))
 
Cześć! A ja mam pytanie z innej beczki. Co trzeba zrobić żeby suwaczek pojawiał się automatycznie z każdym moim wpisem? Niech ktoś mi poda instrukcję po kolei gdzie co mam zrobić. Dzięki
 
przeczytaj dobrze spis watkow na glownej stronie - tam sa dokladne instrukcje co i jak, tutaj to troche ciezko wytlumaczyc a tam juz ktos poswiecil swoj czas i wiedze na dokladne opisanie co jak wstawic i inne techniczne problemy.
 
gucio - hi hi... a tak powaznie to my imienia nie mielismy az chyba ze dwa dni przed urodzeniem malego wpadlam na genialny pomysl jakie to imie damy tej dziewczynce co zrobila psikus i chlopakiem zostala:) mowilam ze juz limit na fecetow sie wykonczyl i nie ma juz wiecej imion! Mlody wstal o 5.45 rano i nie chce spac, zaraz i tak musze sie juz zbierac z oliverem na camp...mysle ze po tej popoludniowej drzemce w wozku taki wyspanany sie czul moj poranny ptaszek.
wozek jest nawet u nas drogi, w sumie to kosztuje tyle co buzz w calym komplecie :))

hehe powiem Ci ze jak moj m sie dowiedzial ze syn to pierwsze co powiedzial to to ze Gucio bedzie hehe..moj tato tez jakos tak to kojaza ze Maja i Gucio w bajce byli:-)ale Gucio to Gustaw wiec nie bardzo:-)Myslalam ze moze Kacper,Dominik,Damian co Wy na to??
Pawimi wspolczuje pobudki chodz moja Maja przez to ze w dzien spi wstaje o 6 rano hehe latem jeszcze ujdzie bo jakos tak wczesniej jest jasno ale zima masakra:-)chodz ta zima to juz bede oswojona z nocnym wstawaniem i powiem Wam szczeze ze nie moge sie juz doczekac:-)
 
reklama
on zwykle budzi sie o 5.30-6.00 po nocy i maz tam idzie przebrac mu pieluche ktora po 9 godzinach spania to wiecie jak wyglada a pozniej przynosi do mnie z mlekiem i po wypiciu maly spi ze mna jeszcze godzinke a dzis mleka prawie nie ruszyl i zabral sie za zlazenie z lozka, gadanie, zaraz wygrzebal z szafki skarpetke meza i biegl ja do kibla wrzucic bo przeciez moj maz to nigdy drzwi nie pozamyka od garderoby ani od lazienki....no i musialam wstawac ratowac sytuacje :)))
goska - powiem ci ze to jest najwazniejsze w zyciu, zdrowie twoje i twoich maluszkow a reszta sie sama jakos ulozy, raz czlowiek przechodzi lepsze etapy w swoim zyciu a raz fatalne...dzis moze miec wszystko a jutro straci i dalej musi pozostac dokladnie ta sama osoba i szukac najlepszych rozwiazan i wyjscia z sytuacji. To nas chyba rozni od malpy ze potrafimy myslec i odnajdywac sie w przeroznych nawet najgorszych momentach....glowa do gory....tyle moge powiedziec. Moje zycie tez nie jest i nie bylo nigdy uslane rozami, mialam swoje wzloty i upadki jak kazdy inny, wiec slowami starej kobiety pocieszam cie i nakazuje dbanie o siebie i Gucia :)))
 
Do góry