Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[sylha]

Mal- cała wataha a ty tylko jednego widziałaś?!?!?!

Akurat wczoraj kuzynka siedziała jak mówili o tej pumie i się śmiała z tych naszych opolskich,że to bujda i w ogóle- taaa ciekawe, że nagle tyle osób miało "zwidy".....druga kuzynka wjeżdżała busem na posesję po bokach ma takie mury po ok. 1.2m wysokości był późny wieczór i "coś" jej przez te mury przeskoczyło- tylko pamięta ten mega długaśny ogon. Długo siedziała cicho bo kilka miesięcy wcześniej zginął jej mąż i nie chciała by ludzie myśleli,że wariuje....a ta wczorajsza kuzynka w czasie nalotów pum mieszkała za granicą więc wiele nie wie na ten temat, ale się wymądrza- wkurzają mnie tacy ludzie...no a z tego wyrośniętego wczorajszego kota to ja też się uśmiałam, to emek powiedział,że 12kg kot szwagra to przy tym malutki kiciuś:-)

 

[Mal_]

Sylha bo jam ślepak Jeden mi prawie pod auto wlazł to go raczyłam zauważyć

Jakby kto śmiał wątpić w nasze pumy Wyjaśniła się zagadka pumy, grasującej na Śląsku - Polskatimes.pl. Od weta mojego od kotów wiem, że było ich cztery, zresztą wczoraj w Faktach TVN też wypowiadał się gość i mówił o czterech sztukach.

 

[villandra8]

Witam.
Bardzo chciałam być rano, ale od rana nie było u nas prądu I tak prawie cały dzień - średniowiecze normalnie

U nas dzień fajny, ale wieczór fatalny - totalna histeria i w sumie nie wiem czym spowodowana, bo na pewno nie głodem (a dorwał się do cyca jakbym go tydzień nie głodziła) A po zaśnięciu jeszcze była pobudka - no tym razem ewidentnie brzuszek, bo ulał i szły pruty. Chyba wypił dziś za mało herbatki, no ale siłą przecież go nie napoję.....

 

[Mal_]

Villa współczuję braku prądu, przypomniało mi się, jak kilka lat temu wymieniali nam kable na wsi - przez bity miesiąc codziennie nie było prądu od 8 do 16. Masakra! I to jeszcze był przełom października i listopada, zimno, ciemno, brrr.... Ogrzewanie wody, domu, kuchenka - wszystko na prąd.

 

[sylha]

Dlatego mój nie umie z podziwu wyjść dlaczego jeszcze tych kabli do ziemi nie wkopali...przynajmniej nie byłoby z byle burzy awarii. U nas też wszystko na prąd i też już nie raz się zastanawiałam co jak maluchy będą głodne a tu ćmica?!?! Emek jak zwykle znalazł szybkie rozwiązanie: rozpalimy ognisko oj trzymają się go ostatnio pomysły...wieczorem stwierdził, że mogłabym się w końcu do roboty wziąć i urodzić, bo długo jeszcze ma mi kręgosłup masować!?!

 

[Mal_]

Kochaaana, wkopać kabel w ziemię to nie lada sztuka trzeba lat planowania, rozmyślania, uzgadniania... ;-)
Wczoraj doszłam do wniosku, że musimy mieć jakieś kanisterki z zapasem wody. Teraz mamy kuchenkę na butlę gazową, więc choć tutaj zawsze można podgrzać. A ogrzewanie awaryjnie niby jest kominek, ale ma płaszcz wodny i za długo tez nie można nim grzać bez prądu, bo się woda zagotuje w rurach. Wypadałoby jakiś malutki agregat mieć w razie W, już nie raz o tym myśleliśmy, ale cena..
Swoją drogą też się zastanawiam, dlaczego jeszcze nie jesteś na porodówce

 

[sylha]

Hehe- może lepiej niech się wezmą do roboty, bo jak oni zaczną myśleć to na pewno będzie coś spie.....tak jak droga u nas- ta krajowa i ta wiejska- porażka....

 

[Tintirintin]

Dziewczyny, nie wiem, czy kojarzycie coś takiego, jak głosowanie w KrakVecie. Rzecz dotyczy zwierząt. Można wygrać pieniądze na karmę w wysokości ponad 10 tys. zł. Wygląda na to, że kandydatem miau i dogomani zostanie (nareszcie) Opole. I jest tu prośba do Was- o głosy. Głosowanie jest darmowe. Trzeba się zarejestrować www.krakvet.pl • Panel zarządzania kontem • Zarejestruj się Napisać jeden post (np. poznajmy się www.krakvet.pl • Wyświetl temat - Poznajmy się). Potem, jak ruszy ankieta (a jeszcze jej nie ma) oddaje się głos, który potwierdza się kodem (wysłanie smsa nic nie kosztuje). Numerów telefonów KrakVet nie przechowuje. Jest to jakieś ich zabezpieczenie przed nadużyciami. W każdym razie- prosiłabym o rozreklamowanie tego głosowania, jak już będzie miało miejsce. Uwierzcie mi, ta pomoc jest naszym schroniskowym kociambrom bardzo, bardzo potrzebna. Odezwę się, jak odpali ankieta. Dzięki i mam nadzieję, że się na mnie nie gniewacie. Buźka!

 

[Mal_]

Głosowania na KrakVecie tak się teraz zmieniły? Spróbuję sobie przypomnieć nick i login, bo rok temu dosyć sporo głosowałam :-)

 

[Tintirintin]

Dzięki Mal. Numer telefonu wprowadzono zdaje się od września. Nie zachwyca to nikogo, ale musimy zawalczyć, zwłaszcza, że chodzi o Opole. Jak ruszy ankieta, będę informować.