reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Agita my już też do Wierzbickiego nie chodzimy, ciekawe na ile wizyt kontrolnych musielibyśmy pójść żeby wysłał nas na rehabilitację.:baffled:

Ewcik dasz radę i tutaj odezwał się największy leń cha cha:-)
 
reklama
Witam wieczorkiem :-)
Mąż mój szanowny obiecał, że chustę zakupi :-D W szoku jestem jeszcze :-D Na dzień dzisiejszy jestem zdecydowana na Bebelulu Rapalu, nawet używaną. Kiedyś wpadłam na jakieś chustowe forum i się naczytałam o tej chuście bardzo wiele dobrego. O innych też, z tym że ta wydaje się być "inna" :-p Tylko skąd nauczyć się ją wiązać..? Do Opola jak na razie mam daleko, a u nas w Kędzierzynie-Koźlu żadnej mamy chustowej nie widziałam..
I właśnie chodzi mi o tkaną, bo elastyczna podobno nadaje się do lżejszych dzieci, bo cięższe "skaczą".
Agita to i tak dobrze zaczęliście, a Marcelina to już "stara" jest, to nie wiem czy się jej będzie podobało :-(
 
Lora - ja sie uczyłam wiązac z instrukcji ;-)

moja elastyczka jest do 15 kg i Monia w niej nie skacze ;-) mocno wiaze i nie ma jak skakac ;-)
 
daggy Wy to z Oleńką gwiazdy jesteście! :-) Kamera Was luuuubiiii:-) Ola ma cudowną czuprynkę:tak:

Agita
super wiadomości, fajnie, że u Alusia wszystko dobrze!
Z tym Wierzbickim to mnie przeraziłyście. Ostatnio byłam u niego w kwestii główki Kuby no i potwierdził wtedy teorię dr Sygulli i dr Gawor. Smolińska mi wtedy stracha tak narobiła. W przyszłym tyg. miałam iść do niego na kontrolę... Cóż tu teraz zrobić.... Chyba, że pójdę, zobaczę co mi powie i w razie wątpliwości pójdę do kogoś innego... Mnie niepokoi napięcie mięśniowe u Kuby. Wieczorem przy zasypianiu wygina się w rogal i czasem nerwowo cycka ciągnie. Dr Gawor powiedział, że faktycznie świadczy to o wzmożonym napięciu mięśniowym w odcinku szyjnym, ale symptomy WNM nie występują często, więc nie jest źle i da się z tego szybko wyjść. Tak prawdę powiedziawszy zastanawiam się czy te ćwiczenia, które teraz robimy mają jakiś wpływ na to-piguła weszła i przerwała nam nasz wywód i niedogadałysmy tego. A następną wizytę u niej mamy dopiero w połowie listopada. Agita jakie Ty robiłaś ćwiczonka z Alusiem???
 
No i Mój szkrab juz leży w łożeczku i zasypia:-)
Loravandrel jak Marcelinka lubi przytulać się do mamy, to w chuście jej się napewno spodoba:tak:
Kamea ja do tej pory naprawdę wierzyłam Wierzbickiemu bo dobrze stawiał diagnozy, ale po tej jego ostatniej wpade wolałam się upewnić gdzie indziej, a i tak od początku chodzimy z Alusiem do 2 neurologów:-)
A jeśli chodzi o ćwiczenia, to żeby Alus sie nie odginł, to oczywisie jak najczęsiej nosic na fasolkę i nosic przodem do swiata, ale nóżki podwijać do brzuszka, żeby plecki miał właśnie takie zaokrąglone. Ponadto mieliśmy się bawić i karmić Alusia w taki sposób, że ja siedzę na kanapie z nogami zgiętymi w kolanach, a Aluś leżał na moich nogach - główkę miał na kolanach, pupę na moim brzuchu, a nóżki na mojej klacie (do tej pory tak Go karmimy, tyle, że teraz ma takie długaśne nogi, że czasami dostaję od łobuza po zębach:-D:dry:)
No i mieliśmy uważac na Niego jak będzie leżał na brzuszku, żeby za bardzo główki nie odchylał do tyłu. Bardziej mieliśmy Go zabawiać zabawkami, żeby patrzył przed siebie, a i jeszcze trochę nietypowe zalecenie, to Aluś przez ten czas spał na malutkiej podusi, żeby główka niejako przyzwyczajała się zginać do przodu a nie do tyłu:-) (teraz już spi na płasko). I właściwie po półtorej miesiąca stosowania się do tych zaleceń, po odginaniu nie został u Alusia ślad:tak:
 
hej kobitki
Dzieki za te komplementy :) och, ach.....az nam skrzydełka urosły :)
A tak na serio to pamiatka dla Oli będzie fajna....Spoko.Tylko chaty mieli nie kręcić.....a chata pokazana....No Olcia sie cieszyła jak nas ogladała w tv....wołała- ale super, mama , Ola.....:)
Agita super!!
 
witam,

Miałam wczoraj strasznie dużo pracy i dlatego nic nie pisałam, ale podczytywałam i obejrzałam wiadomości:-)
daggy
ja chce autograf od Olci, bo za kilka lat jak jak nam gwiazdeczka podrośnie to się nie dopcham;-) super wyszłyście:-)

Agita super, że z małym wszystko ok, nie znam Wierzbickiego, ale to, że każdy lekarz mówi co innego to zdążyłam się przekonać chodząc do alergologa:tak:

Loravandrel, ale z tej Twojej córeczki kruszynka, ja to bym chciała, żeby mój Patryk był trochę lżejszy:tak: a to chłopisko 13kg waży:szok:

I muszę się Wam pochwalić, mój Patryk zaczął powtarzać coraz więcej rzeczy, np mówi: Patyk:-D albo jak mu coś spadnie to mówi: pado, a jak podjeżdżamy pod przedszkole Dominika to krzyczy na cały głos: Dodo Dodo:-D W ogóle jak tak sobie chodzi po domu na własnych nóżkach to mi się taki dorosły wydaje:-D

A to nosidełko co ja mam to mogę załatwić za 150zł, no i oczywiście pomijacie koszt przesyłki;-) więc jak któraś chętna to dajcie znać, są tylko 3 więc się nie bijcie;-) anik Ty chyba chciałaś????

rubi i Arco wiecie co, paczka przyszła z naszymi rzeczami, ale brakuje gryzaczków dla Nikosia, ten gość jest jakiś niepoważny, dzwoniłam do niego, przepraszał mnie ii mówi, że zajmie się tym szybko i kurde to było 2 dni temu i nic. Nie kupujcie nic w family-shop24, bo do profesjonalizmu im daleko, nie reagują na maile, wysyłają towar po tygodniu, nie zawsze odbierają telefon:wściekła/y: zaraz tam znowu zadzwonie, a to co przyszło przyniose w piątek do Kofeiny;-)

No i wczoraj byłam na masażu darmowym, tzn to jest taki masaż na takim specjalnym materacu. Firma vitberg, która produkuje te materace ma jakiś program badawczy i każdy może się zapisać na 6h darmowego masażu;-) fajny relaks;-)

aaa, i mój Dominik był wczoraj na hokeju:-D powiedział R, że on nie będzie się uczył jeździć, bo on chce grac w hokeja i uderzać kijem w krążek, a nie uczyć się:-D no ale jakoś mu idzie, więc dzisiaj idą znowu poćwiczyć:tak:

A może któraś chętna zabrać dzieciaczki do cyrky dzisiaj o 18-tej na ZWM?? Ja idę z Dominikiem:tak:
 
reklama
Cześć Dziewczyny.
Ja jakoś za Wami nie nadążam, skończyłam na 650 stronie dopiero...
Moge Wam jedynie powiedzieć, że coś przeczytałm o Kofeinie w piątek, czyli jutro, ale nie mam pojęcia co z tego wyszło... Spotykacie się jutro? My z męzem chętnie byśmy się wybrali, może nadrobiłabym szybciej te ponad 20 stron i wkońcu Was poznała:-) ale niestety... mamy wizyte o 16.40 u alergologa:sorry2:
Jutro też wracam do pracy, po 2msc... hm... narazie z ciążą jest dobrze, USG mam 19.10 i może pochwale się Wam czy chłopczyk, czy dziewczynka ;-)
I trochę z innej beczki: byliśmy z M w sobotę na targach i dowiedziałam się, że moja położna jest po poważnej operacji i dopiero od pażdziernika wróci do pracy, oferuje też jakieś spotkania dotyczące porodu, szpitala, po 26 tyg refundowane... hm.. jakoś mi zależy na tym, bo po pierwszym porodzie nie do końca mogę sobie poradzić, pojawiają sie u mnie stany depesyjne... szok jakiś poprostu.. może jak wróce do pracy coś się zmieni, najbadziej z tego wszystkiego szkoda mi mojego maleństwa, bo przeżywa te wszystkie emocje razem ze mną....
 
Ostatnia edycja:
Do góry