reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Cześć Dziewczyny. U Nas po staremu. Aluś w miarę spokojny, już miał dwie dzemki od rana, a ja razem z Nim:-D
Anik życzę Ci, zeby jak najszybciej Twoje szkraby dały Ci pospać:tak:, a i zdrówka dla Wojtusia:-)
Aniaf ja też się zgadzam z Dziewczynami, że nie ma co się wstydzić zwrócić o pomoc, a może na początku wyżalisz się mężowi ( nie wiem jakiego masz męża), mnie to zawsze pomaga;-)
Arcobaleno widzę, ze Ty też miałaś nieciekawą noc:dry:.
Kurcze dziewczyny wcale Wam nie zazdroszcze. My nie licząc kilku rewelacji to naprawdę mamy spokój jeśli chodzi o sen Alusia. Zazwyczaj o 20tej kładziony jest do łózka, a wstaje ok 6 rano. Więc naprawdę jest kiedy odpocząć:blink:. A i My też jutro mykamy na ćwiczenia. mam nadzieję, że Aluś będzie w dobrym humorze.
A w sobotę rano jedziemy do moich rodziców, ale niestety chyba nie uda mi się przyjść do kofeiny, bo Mój P. pracuje na popołudniu:no:, ale jeszcze pomyślę, może coś wykombinuję:tak:;-)
A tak chchiałam się jeszcze pochwalić, że jutro odbieramy auto z Warsztatu, nareszcie:-D. Normalnie człowiek bez samochodu to jak bez ręki:sorry2:
A WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH MAŁYCH CHŁOPCÓW Z OKAZJI ICH ŚWIĘTA
 
Ostatnia edycja:
reklama
Arcobaleno widzę, ze Ty też miałaś nieciekawą noc:dry:.
Kurcze dziewczyny wcale Wam nie zazdroszcze. My nie licząc kilku rewelacji to naprawdę mamy spokój jeśli chodzi o sen Alusia. Zazwyczaj o 20tej kładziony jest do łózka, a wstaje ok 6 rano. Więc naprawdę jest kiedy odpocząć:blink:. A i My też jutro mykamy na ćwiczenia. mam nadzieję, że Aluś będzie w dobrym humorze.
A w sobotę rano jedziemy do moich rodziców, ale niestety chyba nie uda mi się przyjść do kofeiny, bo Mój P. pracuje na popołudniu:no:, ale jeszcze pomyślę, może coś wykombinuję:tak:;-)

Agita jeszcze raz napiszę jak ja Ci zazdroszczę z tym spaniem. Między naszymi Maluszkami jest miesiąc różnicy, mam nadzieję że ja też za niedługo będę mogła się pochwalić lepszym spaniem. Już nie mówię całą noc ale choćby 6 godzin bez przerwy już byłoby luksusem ;-)

A tak w ogóle to naprawdę Nikoś jakoś się cofnął do okresu niemowlęctwa. Chce usypiać na rękach, być kołysany w wózku, no i nawet spać z nami chce, a on może na początku z 5 razy z nami w łóżko spał. :-(

No i kombinuj aby przyjść na kawę :-D
 
Hej!
Tyle piszecie,ze nie nadążam:szok:
Ja właśnie wróciłam z Zalesia,służbowo ludzi odwiedzałam w sprawie rozbudowy drogi,ale mówię Wam co niektórzy to porażka.Babka mi tak na koniec ciśnienie podniosła:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a przecież to nie droga dla mnie tylko dla nich:baffled:
No ale juz jestem spowrotem,wypiłam kawkę zjadłam drożdżówkę i zabieram się za robotę dalszą.

Aniaf dziewczyny dobrze piszą,a może warto spotakć sie z tym psychologiem w fundacji TAM.Mnie tez babka namaiwała,ale jakoś nie przekonała,a chociaż to co mówiła to ciekawie się zapowiadało,bo wspominała o jakichś warsztatach i pogadanakach z psychologiem o wychowaniu dzieci i radzeniu sobie z emocjami.A może pójdę.
Anik o kurcze,to zeby nam tych wind nie wyłączyli:szok::szok::szok:,no bo teraz lokatorzy mogą się nie zgodzić na odbiór takiej windy ze stukniętym lustrem:baffled: Zdrówka dla Wojtusia! A pytałaś o opłaty w sensie podatek za mieszkanie.Mysmy jeszcze nic nie płacili,ale też wciąż nie mamy aktu notarialnego,bo czekamy aż oddadzą garaże.:baffled:
Agita super Wam Aluś śpi,mój dopiero teraz przesypia całe noce (tfu tfu),no i odkąd mamy nowe łóżko to tez jest lepiej:tak:

Jezusicku juz nie pamiętam co komu miałam napisać jeszcze:zawstydzona/y:

Aaa no to bedzie ktoś jutro przed 20 w kofeinie? bo podrzuciłabym to nosidełko,a jak nie to do Rubi zawiozę.Zgoda Rubi?
 
Cześć Kobitki.
Ja też dzisiaj niewyspana. Kuba zasnął mi wczoraj na rękach o 18. Myślałam, że jeszcze się obudzi, a on nic...kimał sobie w najlepsze. za to w nocy ciągle się wiercił i jęczał, bo pewnie głodny był i co chwilę musiałam go (.)(.) ratować:baffled: Pozdrawiam wszystkie nie wyspane mamule;-)
Aga niezły model z Dominika. w sumie ma racje, po co ma się zajmować pierdołami, lepiej przejść do konkretów ;-)

Aniaf powiem krótko, zgadzam się z wypowiedziami dziewczyn. Ja bardzo przeżyłam mój przedwczesny poród. Byłam na skraju załamania nerwowego. O niczym innym nie myślałam tylko o tym dlaczego tak wcześnie urodziłam, czy nie ma w tym mojej winy i jak to wszystko odbije się na zdrowiu Kuby. Długo dochodziłam do siebie. Dlatego tez uważam, w każdym szpitalu powinien być psycholog. Ludzie mają różne problemy i nie zawsze potrafią sobie z nimi poradzić.

Co ja to miałam jeszcze naskrobać... aha dzisiaj dzień chłopaka? Mój chłop mnie wczoraj strasznie wkurzył i nie wiem czy sobie załuszył na cokolwiek:wściekła/y:

Jak mi się coś przypomni to jeszcze naskrobie później ;-)
 
Madzia te spotkania z psychologiem, logopeda, pogadanki z ludzmi z Centrum TAM są płatne, dlatego ja oobiście chyba zrezygnuje z tych spotkań..
Agnieszka, Agita moją taką zaufaną osobą jest właśnie mąz, jemu zawsze mogę wszystko powiedzieć, już z tego względu, że jesteśmy ponad 7 lat razem to napawdę możemy porozmawiać o wszystkim
A ten wypad do kofeiny z mojej strony miał nie wypalić, bo mąż idzie na nocke... ale jak tylko usłyszał o spotkaniu z Wami to odrazu kazał mi dzwonić do mojej mamy, żeby przypilnowała i uspała jutro Zosię i powiedział, że mam iść i nie ma gadania! no i moja mama zgodziła się na pilnowanie, więc ja będe napewno, nawet się ubiorę i uczeszę, żeby nie było... chyba mi humor wraca...:tak:
Kamea Tobie mineło 8 msc od porodu a mi już 16, Ty sobie jak mówisz jakoś poradziłaś, a ja ze względu na drugą ciążę jakoś jeszcze nie potrafię, to wszystko do mnie wróciło, a jeszcze a drugi poród nadal przede mną i zbliża się wielkimi krokami..

Nasza Zosieńka jak pójdzie spać ok 22.00 to wstaje 7.00 i tak od siódmego miesiąca przesypia całe noce..

ps: mąż się domaga spotkania w męskim gronie, mówi, że jak to tak że żony opanowały BabyBoom i im się też od życia coś należy:-D
 
Ostatnia edycja:
hej kobitki
Piszecie tyle że nadążyc nie mogę.....w pracy mi się coraz bardziej podoba......a jutro służbowo jedziemy dekorować i balony dmuchać......:-)
Rozkręcam się powoli i chyba może coś z tego być.......::-)
Anik, mam nagrane jakby co!! pamiatka musi być!
Aga- a ode mnie to autografu nie chcesz???;-)
Aniaf- wpadnij do mnie na kawe, zaraz Cię na nogi postawię.:))...W końcu moja teściowa była świetnym psychologiem i przez kilka lat i godziny rozmów z nią -wiem, jak pomóc......
:tak::tak:

a moja Ola do dziś nie przesypia całej nocy, czasem się zdarzy ale nie jest to reguła.....a do roku to ze 2 razy sie na cyca budziła!!
Będziecie napewno na 20 bo ja wpadnę mam tylko godzinkę z Wami bo około 21 będe się rolować na imprezkę......oki??
 
Ostatnia edycja:
Bry ;-)
Jutro tez się stawie, w koncu zobacze jak wyglądają Wasze plotki ;-). Tylko gdzie jest ta Kofeina :zawstydzona/y:

Daggy ja tez Was nie widziałam :-( cos tam próbuje komp sciagac ale kiepsko to widzę :-(
 
:-)
Dziewczyny jeśli chodzi o sen Alusia, to przez pierwsze 6 tyg to nie spał prawie wcale i tylko zmienialiśmy się z Moim P. i moją mamą przy noszeniu Małego, a później zaczął tak ładnie spać, że z Moim P. zastanawialiśmy się, czy ktoś Nam dziecka nie podmienił:-D
Aniaf - masz super męża:-)
Amelkowa to czekamy na dobre wieści;-), Ja też bym chciała rodzeństwo dla Alusia, ale myślę, że dopiero za jakieś 3 latka:tak:
A i muszę się Wam pochwalić dziewczyny, że Aleks już tak zasuwa do przodu (czołga się), że normalnie na chwilkę Go nie można spuścić z oczu. A jak zobaczy w zasięgu wzroku moje kapcie, to leci do Nich jak strzała:confused::-D:-p Normalnie komedia, a jeszcze żeby chciał lizać wierzch klapka, to nie, najlepiej by mu pasowało polizać podeszwe:-)
 
Ostatnia edycja:
Agita, Amelkowa u mnie to wyglądało tak... drugie miało być jak Zosia skończy 3 latka, a po roku stwierdziliśmy, że w sumie chcielibyśmy jeszcze jedno takie kochane maleństwo i że ja jestem gotowa i że damy sobie radę... a tu zonk!:-(
Daggy z chęcią przyjmuje zaproszenie na kawkę :tak:(herbatkę - bo kawki nie piję)
Dziewczyny a macie jakieś stałe miejsce w Kofeinie? czy jak, będe tam pierwszy raz i nie wiem jak wygląda a tym bardziej czy Was znajdę:-D myśle że Daggy bym poznała...
PS: świetna pamiątka i dla mamy i dla Oli :tak: a co najlepsze to mąż mi pokazał te wiadomości na necie, bo na nocce jak nie ma co robić, albo żeby nie zasnąć to przegląda BB..
 
reklama
Agita niezły aparat z tego Twojego Alusia ;-) Nie powiem u nas tez jest ze spaniem dużo lepiej, też jak sobie przypomnę te noszenie po nocach i to przez godziny to mam ciarki na plecach, tylko że się ze mną nikt nie zmieniał :-(

Amelkowa to najlepszego i powodzenia w działaniu ;-)

Hiox to fajnie że będziesz im nas więcej tym lepiej, zapowiada się ciekawy wieczór :-D

Daggy gdzie pracujesz, brzmi ciekawie ;-)

Aniaf to świetnie że się tak z mężem dogadujesz
 
Do góry