reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Daggy ale z Ciebie lasencja, wskakuj w tą kieckę bez żadnego zastanawiania się, a Oleńka taki słodziak ;-)

Magda ja nie wie czy będę przed czy po 20tej. Wszystko ok Nikosia zależy, chcę go najpierw położyć do spania żeby A. do mnie nie dzwonił że sobie z nim nie radzi, no i ok 20 km mam do przejechania. Książkę ze sobą wezmę. Zostawię Rubi jak nie będzie miała nic przeciwko.

Lora ja mam chustę w której można nosić do 36 kg. Tylko że jeszcze jej nie użyłam, rehabilitantka kazała się wstrzymać :-(
 
reklama
do 36 kg??? to jaka to chusta? :confused:
Marcelina to taki mały kurczak, że nawet te 15 kg nie wiem kiedy osiągnie :-D Choć nie ukrywam, że chciałabym, żeby miała już tak z 9 kg.. No i zastanawiam się, czy ktokolwiek będzie miał siłę nosić takiego klocka, który ma nawet te 20 kg :szok:
 
No jestem zachwycona, ale ja się boję takich wynalazków, chociaż nie wiem co to będzie, jakbyśmy tak chcieli gdzieś w góry.. :szok: czy gdziekolwiek..
Przykładowo: na targach byliśmy z wózkiem, z jednej strony dobrze, bo młoda biegała, a jakby się tak motać z chustą ciągle.. No nie wiem. Ale zaś ta bieganina z wózkiem..
Niby więcej jest plusów noszenia w chuście niż minusów, ale cenę to to cudo (np. Bebelulu Rapalu) też ma konkretną jakby nie było :-D I ta nauka..

Marcelina w końcu mi zasnęła. Chyba bym dłużej z nią do głowy dostała :laugh2:
 
Lora są jeszcze droższe chusty ale podobno dobre chusty nie tracą na wartości :-)
Muszę zacząć używać tej chusty, jutro zapytam rehabilitantki, chyba godzinka spacerku nie powinna Nikosiowi zaszkodzić :-) Tylko wiązać jeszcze jej nie umiem cha cha:szok:
 
Lora :-) ja sie przymierzałam do taniej chusty ale tu na forum zostałam przekonana ze jednak lepiej jest kupić markową chustę a jak funduszy brak to uzywaną :-) i tu juz róznica w cenie nie jest taka duża :-)
patrz - CHUSTA BEBELULU RAPALU rozm.M 4,8m STAN IDEALNY (1245196061) - Aukcje internetowe Allegro

Chusta Tkana Bebelulu Rapalu bardzo mało używana (1243194852) - Aukcje internetowe Allegro

Chusta Bebelulu Rapalu (1251579841) - Aukcje internetowe Allegro

jak się nauczysz wiązac to zajmie Ci to mniej czasu niz zakłądanie nosidełak i wkladanie do niego dziecka - wiem bo sprawdziłam ;-)

polecam wiązanie 2X - raz się motasz a potem mozesz wsadzac i wyjmować dziecko ile razy chcesz :-) jedziesz autem zamotana, dziecko w foteliku - wysiadacie z auta - Marcelinę pakujesz w chustę ktorą juz masz na sobie ;-)

aha...Ty drobna jestes wiec wystarczy Ci rozmiar M ;-)

a jak chcesz nowa Lenny Lamb to mam jakiejs znizki w ichnym sklepie ino nie wiem czy jeszcze wazne ;-)
 
Rubi :-) to chyba zależy od tego jak chce się to dziecko nieść, bo jak na plecach to chyba z zawiązaną chustą to chyba ciężko :-p Poza tym sama się tego nie nauczę, a szkoda :-(
Dzięki za linki, pokażę mężowi, może zakupi :-D
 
Hej dziewczyny:-)
Anik – Mój Aluś też tak robi, to dupsko dźwiga wysoko, a nosem ryje po podłodze:-D,a z tymi przyprawami to zobaczymy, no póki co muszę dokładnie czytać etykiety, a i tak powoli się przymierzam do gotowania dla Małego i na marcheweczkę jestem chętna, tylko muszę się chwilkę zastanowić ile potrzebuję:tak:
Daggy – za chwile będę Was gwiazdy oglądać;-), a co do skóry to nie wiem nad czym się zastanawiasz z taką figurą:rofl2:
Ewcik – powodzenia w pisaniu pracy, eh mnie by się też nie chciało:baffled:, tym bardziej przy takim fajnym Maluszku:tak:
Loravandrel – ja mam chustę lennylamb i jestem bardzo zadowolona, a Alus jest wręcz zachwycony, chociaż zaczęliśmy go nosić dopiero jak skończył 5 miesięcy:tak:. Raz byłam na warsztatach chustowania, a resztę wyszło w praniu. Zobaczysz szybko się nauczysz wiązać, to tylko kwestia wprawy i tak jak Rubi najbardziej podoba nam się wiązanei 2X :happy:. Właśnie na wyprawie w górach chusta była niezastąpiona i to jest bodajże do 15 labo 18 kg. Aluś waży już ponad 8 kg i powiem Ci, że nie czuć tak tego ciężaru:happy2:

A U nas normalnie, dzis byliśmy na kontrolnej wizycie u drugiego neurologa, no i powiedział, że nie widać już u Małego asymetrii, napięcie w nóżkach ma super, na obręczy barkowej troszkę niższe, ale w normie i nie ma żadnych odchyleń patologicznych – to mnie najbardziej cieszy:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: i powiedział, że tak naprawdę to Małemu już nie są potrzebne żadne cwiczenia:tak:. No zobaczymy co w srodę powie lekarka z poradni rehabilitacyjnej. Ale wiecie co mnie zdziwiło, bo poszliśmy do tego neurologa, bo nie zgadzałam się z tym co ostatnio powiedział Wierzbicki – że Mały ma niskie napięcie w nóżkach i że to, że się czołga jest nieprawidłowe:confused:. No i okazało się, że Wierzbicki nie ma racji:crazy::no::wściekła/y: (potwierdziała to rehabilitantka i dzisiaj neurolog). I się tak zastanawiam jak to możliwe, że mógł się tak pomylić?, dlatego chyba już przestaniemy do Niego chodzić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. A tak w ogóle to z racji tego, że nadal nie mamy auta to dziś zachustowałam Małego i do autobusu. Ledwo autobus ruszył, to Aluś już spał i ogólnie dużo wygodniej niż z wózkiem:tak::-D:-D
 
reklama
my też mamy chustę tkaną z lenny lamb i również jestem z niej bardzo zadowolona, Marcello też;-)

agita no mam takiego lenia, że szok, nie chce mi się nawet myśleć o wyprawie do biblio, nie mówiąc już o pisaniu tej ch.olernej pracy:wściekła/y:a niby mówi się, że macierzyństwo mobilizuje do wielu rzeczy, mnie akurat do studiów przeciwnie wcale nie chce mi się na nie iść, ale przed rezygnacją powstrzymuje mnie fakt, że to ostatni rok został ehhhh...
 
Do góry