reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Aga to my rówiesniczkami jestesmy ;)

Ja do Dynamiki lata temu chodziłam ( do grup Iwonki sadystki :p) i na basen 3 razy w tygodniu dodatkowo ... na basen pływac wroce, zima jak juz usadowie tyłek w Opolu ;)
 
reklama
Hiox, to Ty młodsza ode mnie jesteś(tzn jesli chodzi o miesiące) bo ja już miałam 31 w kwietniu ;-) a ja jakoś kurcze źle zrozumiałałam jak napisałaś, że jesteś 11 miesięcy młodsza od Arcobaleno:sorry2:
Magda kurcze szkoda:-( ja to powiedziałam R, że muszę mieć czas dla siebie i mimo, że teraz tez u nas z kasa nie najlepiej to jakoś muszę wyskubać na aerobik;-) a R wraca do gry w hokeja;-)
dziewczyny chociaż jedna z Was niech ze mna się zapisze, nie będzie mi tak łyso samej ;-) rubi, anik, daggi, agita, arco, kamea??????
 
Aga :-) a czy Twój R poprowadzi małe "złobko-przedszkole"??? jak tak to moze od pazdziernika...???

ale... kurde...za duzo inwestycji...bo ja nawet stroju nie mam :-(
 
rubi, mój R zajmie się Domkiem i Patrykiem, ale jak Twój R nie daje rady z 2 dzieci to może przyjeżdżać do nas na Wyspę z dzieciakami, mój R się cieszy jak Domek ma się z kim bawić, on wtedy ma luz ;-) a od życia też Ci się coś należy, więc się nie zastanawiaj ;-) zajęcia i tak zaczynają się od października. Kurcze, przypomniałam sobie, że nie wiem czy ja będę mogła od początku października chodzić:confused: muszę pogadać z moją lekarką, ale jak nie to od listopada na pewno:tak:
 
Oj kobitki, ale naskrobałyście od rana...:szok:
Z dzisiejszego porannego przeglądu zapamiętałam tylko tyle, że chyba najmłodsza z Was wszystkich jestem, smarkula można by powiedzieć. A na aerobic to normalnie chętnie bym się zapisała, ale Vojtowanie Kuby pochłania mi dużo czasu, a nich chcę tego sobie odpuszczać, bo chcę jak najszybciej pożegnać się z tym paskudztwem... afffeee:baffled:
Byliśmy dzisiaj z Juniorem na USG stawów biodrowych. Ku mojemu zaskoczeniu tym razem był Sygulla, co oczywiście mi odpowiadało mimo, jego specyficznego poczucia humoru. Bioderka w porządku, kontrolować juz ich nie musimy :-) Oby tak dalej.
Teraz zmykam z moją tygrysicą do weterynarza szczepionkę antykoncepcyjną jej zafunować:tak:
 
Własnie wróciłysmy z baardzo długiego spacerku......padam z nóg....a Domek obiadu nie ma.....szkoda że jemu nie mozna pizzy zamówic...ehhhh
Ale trzeba korzystac ze słonecznej pogody i czasu bez pracy...
Ale mój P. to juz płacze, że bardzo potrzebuja juz mojej pomocy....ale kiedy ja bardzo sie boję tego złobka, płaczu itp...
Mama ma się zorientowac ile kasy dostanie i czy bedzie ostatecznie pracowała czy nie. Zobaczymy....nie wiem jak bedzie lepiej.....
A co do wieku to słuchać mi się tu !!!! Najstarsza jestem......:) Nie wiem, czy mam juz się dołować czy dopiero później.....
AAA... moja Ola nauczyła się pięknie wymawaic nowe słowo.......zajebiste .....:crazy::angry:
trzeba zajebiscie uważac ....cholera....
Rubi - wygodnej i poręcznej laski!!!100 lat

Aga ja napewno ide na aerobik ale na step.....na sto procent od października.....na ten wodny to nie za bardzo mam ochotę w zimie.....;-)
 
Rubi sto lat szczęścia, zdrowia i miłości.

Oj, jak ja Wam zazdroszczę mieszkania w mieście. Co prawda wieś ma swoje uroki, ale ja całe życie mieszkałam na ZWM-ie i wszędzie miałam blisko, a teraz wyjście gdzieś, to cała wyprawa. W lato to jeszcze można się ruszyć, ale w zimę, coś strasznego. szczególnie jak drogi nie odśnieżone.
Jeśli chodzi o wiek, to ja chyba trochę za Daggy jestem.
No i maleństwo się budzi, zaraz dorwie się do klawiatury, więc muszę kończyć.
 
hello:-)

rubi sto lat sto lat:-)

u nas od soboty doopa blada:-( Marcello znowu zrobił się płaczliwy, ja juz sama nie wiem, co mu jest:-( jak widze te jego wielkie oczyska zalane łzami i słysze ten przerazliwy placz, to samej chce mi sie wyc:-( nie wiem, jak mu pomoc..

zamowilismy hustawke, dzis przyszla, ale poki co zainteresowanie Małego nowym nabytkiem małe:baffled:

zmeczona jestem tym wszystkim..
 
reklama
Ewcik mój Mały na początku też nie chciał w bujaczku siedzieć ale powoli się do niego przyzwyczaił. Jeśli to kolki to dużo nie zrobisz, musisz to przeczekać i być blisko Maluszka. Ładne ma imię Twój synek, takie włoskie :-)
 
Do góry