Cześć dziewczyny,
a ja siedzę w domu obolała na zwolnieniu lek. i tak sobie myślę, że jak mi się skończy to zwolneinie to pójdę do pracy na jakieś 2 tyg żeby pozamykać wszystkie sprawy, raz max dwa razy wyskoczę jeszcze do UK i Włoch i na tym koniec - chyba poprosze o zwolneinie do końca ciąży.
Mieliśmy wypadek z mężem, baba skasowała nam samochód - cały tył wgnieciony do przednich siedzeń - aż dziw że nic się takiego poważnego nikomu nie stało. Ja mam tylko skręcone kręgi szyjne, na szczęście z dzidzią wszystko ok - ale strachu najadłam sie co nie miara - kilka godzin mineło zanim mnie przebadali a ja w tym czasie nie czuła w ogóle ruchów dziecka
mówię Wam koszmar jakiś.
Nasza Betka - chyba ma wstrząs mózgu - bo ciągle wymiotowała i do tej pory chodzi jakaś ospała i niemrawa. Ale z dnia na dzień coraz z nią lepiej.
Dziewczyny jeszcze co do mojej pracy - czy wiecie coś na temat podróżowania samolotem jak się jest w ciąży? Musi być zaświadczenie od lekarza ? I czy ten czas jest jeszcze bezpieczny dla dzidzi?
Bo już sama nie wiem czy odpuścic sobie te wyjazdy czy nie :-( w sumie na tym polega moja praca i wypadałoby pojechać tam i dokończyć wszystkie ustalenia :-(
poradźcie cosik![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
a ja siedzę w domu obolała na zwolnieniu lek. i tak sobie myślę, że jak mi się skończy to zwolneinie to pójdę do pracy na jakieś 2 tyg żeby pozamykać wszystkie sprawy, raz max dwa razy wyskoczę jeszcze do UK i Włoch i na tym koniec - chyba poprosze o zwolneinie do końca ciąży.
Mieliśmy wypadek z mężem, baba skasowała nam samochód - cały tył wgnieciony do przednich siedzeń - aż dziw że nic się takiego poważnego nikomu nie stało. Ja mam tylko skręcone kręgi szyjne, na szczęście z dzidzią wszystko ok - ale strachu najadłam sie co nie miara - kilka godzin mineło zanim mnie przebadali a ja w tym czasie nie czuła w ogóle ruchów dziecka
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Nasza Betka - chyba ma wstrząs mózgu - bo ciągle wymiotowała i do tej pory chodzi jakaś ospała i niemrawa. Ale z dnia na dzień coraz z nią lepiej.
Dziewczyny jeszcze co do mojej pracy - czy wiecie coś na temat podróżowania samolotem jak się jest w ciąży? Musi być zaświadczenie od lekarza ? I czy ten czas jest jeszcze bezpieczny dla dzidzi?
Bo już sama nie wiem czy odpuścic sobie te wyjazdy czy nie :-( w sumie na tym polega moja praca i wypadałoby pojechać tam i dokończyć wszystkie ustalenia :-(
poradźcie cosik
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)