reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Cześć dziewczyny,
a ja siedzę w domu obolała na zwolnieniu lek. i tak sobie myślę, że jak mi się skończy to zwolneinie to pójdę do pracy na jakieś 2 tyg żeby pozamykać wszystkie sprawy, raz max dwa razy wyskoczę jeszcze do UK i Włoch i na tym koniec - chyba poprosze o zwolneinie do końca ciąży.
Mieliśmy wypadek z mężem, baba skasowała nam samochód - cały tył wgnieciony do przednich siedzeń - aż dziw że nic się takiego poważnego nikomu nie stało. Ja mam tylko skręcone kręgi szyjne, na szczęście z dzidzią wszystko ok - ale strachu najadłam sie co nie miara - kilka godzin mineło zanim mnie przebadali a ja w tym czasie nie czuła w ogóle ruchów dziecka :baffled: mówię Wam koszmar jakiś.
Nasza Betka - chyba ma wstrząs mózgu - bo ciągle wymiotowała i do tej pory chodzi jakaś ospała i niemrawa. Ale z dnia na dzień coraz z nią lepiej.
Dziewczyny jeszcze co do mojej pracy - czy wiecie coś na temat podróżowania samolotem jak się jest w ciąży? Musi być zaświadczenie od lekarza ? I czy ten czas jest jeszcze bezpieczny dla dzidzi?
Bo już sama nie wiem czy odpuścic sobie te wyjazdy czy nie :-( w sumie na tym polega moja praca i wypadałoby pojechać tam i dokończyć wszystkie ustalenia :-(
poradźcie cosik :confused:
 
reklama
czesc!!


anik567
wspolczuje stresujacych wydarzen i ciesze sie ze niec Wam nie jest, cale szczescie!!!

co do lotu samolotem to sama w ciazy lecialam z Irl do Pl i z powrotem w 8 tygdoniu, i teraz wracajac na stale w 26 tygodniu. To czy mozna latac, jakie potrzebujesz zaswiadczenie itd zalezy od linii lotniczych. Wszystko znajdziesz na stronie linii lotniczej, ktora wybierasz w dziale typu "zasady podrozowania". Ja lecialam ryanairem. I tam, z tego co pamietam,mozna latac do 36 tygodnia, a w ciazy mnigiej do 32 tygodnia. Ale bez zaswiadczenia od lekarza do 28 tygodnia:-) I tam jest jeszcze napisane co to zaswiadczenie musi zawierac. Juz nie pamietam, bo w sumie lecialam bez. W sumie nawet nikt nie wiedzial ze jestem w ciazy bo mialam tak bardzo maly brzuszek jeszcze wtedy.

Z tego co wiem, to nie ma 100% pewnych badan na ten temat. Tak mi powiedzial moj lekarz w Irl ( do wiadomosci pwa83-> MEDICUS-dr Cwojdzinski). Nie polubilam goscia, ale juz nie zmienialam gp.
On twierdzil ze najbezpieczniej jest latac w II trymestrze,ale z drugiej strony w III trymestrze gdyby cos sie dzialo (awaryjne ladowanie-odbior porodu) to sa szanse ze dziecko przezyje. Podobno pod wplywem cisnienia moze cos tam peknac (pecherz?) i dojsc do poronienia, nie chce robic zametu, bo nie pamietam dokladnie. ale duzo wtedy czytalam i sama zauwazylam ze w internecie na jednej stronie pisza jedno a na innej drugie.
Moj lekarz podkreslal jednak, ze nie ma zadnych pewnych publikacji medycznych na ten temat, dokladych badan i kobieta leci na wlasna odpowiedzialnosc ( nie wydalby mi zaswiadczenia ).
Mi nic nie bylo, ciaze przechodzilam bez komplikacji i zawsze tez znosilam doskonale przeloty. Ale najlepiej bedzie jesli porozmawiasz ze swoim lekarzem.
 
Dzięki baswes w takim razie lecę do swojego ginka zapytać co i jak ;-)
A poniżej wklejam zdjęcia naszej Karolki :-) dziś strasznie mnie mocno kopie - chyba już doszła do siebie w pełni po tych ostatnich przeżyciach.



Dziewczyny - brzuchatki śpijcie dobrze :-)
 
baswes ja też wracałam z Irl w 26 tygodniu i nikt mnie nie zapytał w którym tygodniu ciąży jestem, bo brzuszka nie było widać. A ja nie chodziłam do polskiego GP tylko do Irlandki... super babeczka, pomogła mi w kilku sprawach... (zanim zjechałam do Polski to leciałam 2 razy... w 10 tygodniu i 15 tygodniu) ani razu się nie spytali o karte ciąży czy coś w tym stylu...
 
Witam jesiennie ponuro. miejmy nadzieję ze przyjdzie jeszcze ładna pogoda tzn złota polska jesień. A jaka pogoda w irlandii?:-)

Śliczny dzidzius anik. Te fotki to naprawde piękna pamiątka. Straszne to co pisałaś o waszym wypadku. dobrze ze tak się skończyło ale te skręcone kręgi to chyba musisz byc na rehabilitacji. ja miałam kiedys wypadek rowerowy i potem 3 miesiące w kołnierzu chodziłam a to akurat sierpień był i największe upały:baffled:

baswes oby je
dnak udało się nawiazać lepszy kontakt z tatusiem dzidzi.

a u mnie ostatni weekedn tzn od czwartku bardzo imprezowy był i pracowity zarazem. Dokończylismy oklejanie mebli kuchennych. mielismy tez naszą druga rocznicę slubu i z tej okazji kolacja oraz kino. bylismy na mama mia . goraco polecam ten filmik. W sobote bylismy na pepkowym kolejnym u pracowników mojego męża. Na 8 pracowników urodziło sie 6 dzieci:rofl2::rofl2::rofl2:. A w niedziele urodziny mojego małża. 30 cha na karku stukneła. szok!!!! Ale on dalej taki młody i kochany.:tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D imprezka była udana na około 13 ludzi. plus trójka dzieci w wieku kubusia tzn 2,5 i 3 latka oraz mój Bartuś. niezła zadyma była w wykonaniu tej trójeczki.:szok::szok::-D:-D:-D:-D

Jeszcze raz pozdrawiam gorąco!!!!
 
Dzieczyny jak zimnooooo bbbrrrrrrr ja spod kołdry mało co wychodzę - leże w tym głupim kołnierzu - kurcze jak to wszystko boli ale musze powiedzieć że z dnia na dzień coraz lepiej. Od poniedziałku znów do pracy, tak się rozleniwiłam że nie wiem jak dam rade ze wstawaniem hihihihi
:sorry2:
mam nadzieję że zaczną grazać powoli bo normalnie stopki zimne, łapki zimne o nosku to juz nie wspomnę ;-)
Dziewczyny a w którym to miesiącu należy zacząć chodzić do szkoły rodzenia? i jak długo to trwa?

Kerry ale masz fajnie - ja chyba tez wyciągne mojego do kina - ostatnio nawet już juz prawie byśmy poszli ale oczywiście pies w domu tęsknił :-D i sobie odpuściliśmy.
Ide robić porządek z lodówką (od wczoraj stoi mi w kuchni wieeeeelka lodówa - hihi takla fajna większa ode mnie o kilkadziesiąt cm - dziś jade na zakupy żeby ją wypełnić hihihihi) pozdrówki
 
Czesc Wam!!! Nie bede sie wylamywac i tez ponarzekam na pogode:crazy:morko zimno szaro brrr!:-( a mi lekarz kazal spacerowac zeby nie przeterminowac ciazy, jak to ujal. I spaceruj tu w taka szaruge...eh.
Wlasnie bo wczoraj mialam wizyte. Powiedzial, ze szyjka sie nie obniza,a moje nieregularne, krotkie, urywajace sie bole(takie kłucia w podbrzuszu)to zapowiedz, ktora moze sie ciagnac nawet dwa tygodnie. Ale dzidzius jest gotowy do przyjscia na swiat i niby w kazdej chwili to moze nastapic. Jednak ostateczny termin kiedy mnie skieruje do szpitala wyznaczyl mi gin na 29.Mam nadzieje, ze jednak Malenswto bedzie chcialo wyjsc w tym terminie na 20 :/ a to juz kilka zaledwie dni.
kerry1co do pogody w Irl to moze troszke lepiej niz u nas dzisiaj, ale ogolnie to szarosc, deszcz i zmiennosc na Zielonej Wyspie to norma.
Tak,mam wielka nadzieje, ze z tatusiem ulozy sie lepiej, ze miedzy mna a nim bedzie znowu dobrze i zaczniemy znow wspolnie do czegos dazyc. Przede wszystkim do stworzenia Majeczce pelnej,kochajacej i cieplej rodzinki. On wlasnie przylatuje 21 i zostaje do 28. A tu moja dzidzia sie nie spieszy :/ Niektorzy mi mowia, ze moze czeka na tate z przyjsciem na swiat.:sorry2:

Pozdrawiam Was serdecznie z deszczowej Nysy;-) i do klikniecia;-)
 
Baswes Maja napewno czeka na tatę :-) a jak ja tat zobaczy to wszystko sie poukłada i będziecie wspaniałą rodzinką :tak:
Życzę Wam tego z całego serca ;-)
Trzymaj się bo to naprawdę już niebawem :-)
A jak dojdziesz do siebie to opisz wszystko i wklej zdjęcia Majuni :rofl2:
Buziaczki
 
reklama
Dobry wieczór Opolanki:) Ja wciaz jestem jeszcze w ciazy :laugh2: Tak sie zastanawiam (pewnie panikuje hm??) czy ja sie zorientuje ze to JUZ ???
Wiecie wczoraj i przedwczoraj mialam takie dziwne bole, poznym wieczorkiem..tak wlasciwie noca..przed polnoca :-) Nie wiem jak je opisac..takie kłucia w podbrzuszu i jakby napinanie sie tych partii ciala. I to trawlo moze minute...ciekawe czy dzis tez mnie zlapie cos takiego. Moze to bole przepowiadajace?? Ogolnie czuje sie dobrze. Mala w ciagu dnia troszke sie wierci ale prawie niezauwazalnie, natomiast w nocy nie moge sobie znalezc pozycji taka jest wiercipieta;-)
Ja na 100% nie bede wiedziala ze to juz..spanikuje..bede sie zastanawiac czy sobie nie wkrecam:confused:
ehh tak bym juz chciala miec to za soba. anik567 jak juz dojde do siebie PO to napewno podziele sie "obficie" swoimi wrazeniami i zdjeciami corci.

pozdrawiam Was wszystkie cieplo!;-)
 
Do góry