V
villandra8
Gość
A co do ziemi...do kaktus mi zdechł...każdy się dziwi jak to zrobiłam
Mój mąż na pewno by sie nie zdziwił - nie jednego wykończył
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A co do ziemi...do kaktus mi zdechł...każdy się dziwi jak to zrobiłam
Madzialena nie przejmuj się, ja bardzo długo hodowałam sobie kaktusa, jak tylko Moja mam przejęła nad nim pieczę to usechł ale to moze z powodu zmiany otoczenia...