reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
Ahoj :)
Zaglądam,zaglądam :) zyje, pisalam ostatnio,ze przeprowadzka ciagle trwa ale zadna nie chciala się zajać pierworodną mą więc z opoznieniem dzialamy, ale do niedzieli moze calkiem się przeniesiemy.

Rubi zdrowka dla Moni, przekazuje zdrowie virtualnie.

Moja mlodzież skonczyla dziś 10miesiecy :) i mam tak strasznie malo czasu bo ona taka wymagajaca jest, od jakiegos czasu ma okropne dni, ciągle mędzi i stęka...nie powiem..dzis mnie wykonczyla i mialam ochote skakac z balkonu,
z sypialni się wyprowadzilam bo księżniczka przesypia cala noc jesli spie z nia, w innym wypadku budzi sie co 3h ;/
co poradzic? minie to?
 
rubi
link o ciekawej tematyce... brzmi ciekawie;-)Edukuje się na wszystkie możliwe sposoby;-)
Ona nie ma problemu, mogę się zająć Małgosią tylko mi ją podrzuć;-) Mam nadzieję, że w nowym mieszkaniu balkonu nie ma, co by Cie nie kusiło;-)
 
Też jestem - tyle, że głównie na marcówkach 2012; tam się tyle pisze, że ogarnąć ciężko...
Ale rubi narobiła mi ochoty na pomidorówkę - przynajmniej wiem, co jutro będę gotować - moja ulubiona :-) Mhmmmmmmmmmm...
 
Kamea no wlasnie nie ma balkonu...szkoda. mam tylko tzw. rzygownik ;-);-);-)
Jutro ci pokaze co moja tesciowa zrobila piknego mlodej na zimę, fajny szalik i czapkę na szydelku, wrzucę foto.

Pomidorową...mmm.tez bym zjadla :)



Zobacz załącznik 401837
Gosia w kompleciku od Babci :) zima nam nie straszna :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam Was dziewczyny:)
Dawno mnie tu nie było ale jakoś brak czasu i chęci do siedzenia przed komputerem.
Rubi jak tam przygotowania psychiczne odnośnie pierwszego dnia w pracy, to juz coraz bliżej. No i zyczę zdrówka Monisi żeby szybko wyzdrowiała, jak widze jaka pogoda za oknem to nawet nie chce mi się wyjść przed dom sprawdzic skrzynkę na listy:) A może to taki leniwiec mnie dopadł??

Widzę, że na tapecie są robótki ręczne więc ja też się pochwalę: ja wyszywam obrazy na kanwie. Już mam kilka na swoim koncie a nauczyła mnie tego prababcia, któa ma teraz 97 lat i nadal wyszywa:) Kupuję kanwę z namalowanym wzorem i do tego dobieram obie mulinę i tak siedzę i macham krzyzyki, potrafię tak kilka godzin wyszywać a potem palce bolą, ale jaka radość gdy zaczyna się pokazywać coś na kanwie:) Podziwiam Was za szydełko bo to dla mnie czarna magia, ale na drutach czapkę i szalik potrafiłam sobie zrobić:)
 
ona śliczny komplecik:-) A szalik szydełkiem czy na drutach robiony, bo z daleka to mi na druty wygląda... Hmmm na drutach też muszę spróbować...kiedyś...
patusia zdolniacho pochwal się dziełami swoimi:tak:

Ja wczoraj też pomidorową zrobiłam i z założenia miała byc jeszcze na dzisiaj, ale małż wszystko zjadł i jeszcze dobrał się to mojego serka wiejskiego... I jeszcze wczoraj wieczorem z usmiechem na ustach oznajmił mi, że przytył 3 kg. Muszę zarzadzic dietę, wprowadzę diete 1000 kcal to mu uśmiech zniknie z twarzy:-D
 
chyba to druty, nie widzialam jak robila ;-)

Ostatnio jak zrobilam pomidorową to wsypalam za szybko ryż i za dlugo lezal w zupie, w rezultacie wsiąknął calą wode i byla papka, pierwszy raz cos takiego mi się zrobilo :wściekła/y:
 
reklama
Pomidorówka pyyyyyyyyyyyszna. Już dwa talerze przerobiłami mam ochotę na jeszcze, ale chyba sie opanuję...
A z robótek najwyższa pora brać się za pierniki, bo inaczej czasu mi braknie...
 
Do góry