reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Arcobaleno chyba musze porządnie uszy wyczyścić bo cholercia nie słyszałam Cie!!!:-D

Rubi zdróweczka dla zasmarkanej Monisi!!!! może to rzeczywiście tylko przez ząbki.
U nas Kasia dobrze w miare znosiła wychodzenie żąbalów ale Misiek przy każdym jednym miał 40stopni goraczki i katar..... A u Hani jeszcze do zabków daleeeeekkkkoooooo...... :)

Postepy nocniczkowe są ( ja wiem że mi łatwiej niż wam bo Michałek starszy od waszych dzieci- ale oporny straszliwie na nowe umiejetności hahahaha)
Wczoraj ani razu sie nie zapomniał i dzisiaj jeszcze też nie (tzn dziś popuścił kawałeczek k...y ale zawołał i skończył do nocnika :) to już sukces bo jeszcze pare dni temu żeby to zrobić chował sie za drzwi albo firanke:-D
Problem za to mamy inny kurcze kiedyś pieknie nam zasypiał. Odkładaliśmy do łóżeczka, gasiliśmy światło i spał a teraz????? Koszmar jakiś, wczoraj poszedł spać dopiero o 22.30:szok: co mu sie nigdy przedtem ie zdażyło. i było mama chciam siusiu (zrobił do nocia) mama chciam koope, mama chciam pytulic do mamy, chciem hau hau... i tak do 22. a ja ktylko wychodziłam z jego pokoju to wrzask jakby go ktoś ze skóry obdzierał, obudził mi Hanie i o mało co nie straciłam cierpliwwości- tak wieć mam mały kryzys wychowawczy i nie wiem co ztym zrobic.... RATUNKU!!!!!!:wściekła/y::no:
 
reklama
dziewczyny co sie z wami wszystkimi dzieje????? Gdzie wy sie podziewacie????

Buziaki dla wszystkich i miłej niedzieli...

My zostawiamy zaraz Michałka z babcią i lecimy z dziewczynami do reala. Mo ze już wyprawke do szkoły kupimy??

A potem do kościoła... Szkoda że pogoda do kitu :( juz amm dosyć tych chmur!!! Ja chce słonko i ciepło!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Hello :-)

Pogoda do kitu a my dzis jedziemy do znajomych, pierwsza podróz Gosi pociągiem będzie. Chcemy zobaczyc czy bedzie dalo się podrozowac tą formą lokomocji :-)

Ewuniaf Hani tez juz kupisz wyprawke do szkoly? hihi

Miłej niedzieli wam Zyczę.;-)
 
Cześć Kobitki. ja cały weekend zawalanoa robotą byłam. no prawie cały... W niedziele po południu kategorycznie oznajmiłam mojemu szanownemu mężowi, że po takim zapierdzielu jaki miałam, nie mam najmniejszej ochoty wychodzić z domu. Chce się wynudzić za wszystkie czasy! I tak też zrobiłam. Oglądałam filmy i niczym stara babcia dziergałam na szydełku i od czasu do czasu Kuba zrobił mi jakiś przerywnik ;-)

Wczoraj rano wymysliłam sobie, że spróbuje zrobić juniorowi dzień bez pieluchy... I dzień ten trwał dosłownie 5 minut. Założyłam młodemu majteczki. Tłumaczyłam, żeby mówił kiedy chce si, chciałam go też co kilkanaście minut sadzać na tym nocniczku i co? Po 5 minutach KUba był cały obsiurany łacznie z podłogą w pokoju, przedpokoju i kuchni;-) Morał z tego taki, że Kuba za mały jeszcze jest, do końca nie kuma o co kaman...
ewuniaf wyprawka kupiona? Kuba tez był wczoraj strasznie zmierzły... co on wczoraj wyczyniał... a wieczorem był taki bek, że aż babcia z dziadkiem przyszli zobaczyć dlaczego mały tak przeraźliwei płacze...
ona jak udała sie podróż środkami PKP?;-)
rubi jak tam urlopik, pospałas sobie chociaż?
 
Kamea pare razy posiura się w gacie i załapie o co chodzi :-)
podroz pkp minela bardzo przyjemnie, podobalo jej się :-)

Mój Z tez czasami jest tak zajechany po pracy,ze robi bunt i nie wychodzi przez dwa dni nigdzie, lezy albo grzebie przy kompach. a w pon z nową energią zaczyna tydzien. Kazdemu takie cos się przydaje :-)
 
A ja mam w ogole pytanie do was, moze mi jakos pomozecie. A mianowicie chodzi o jedzenie.
Gotuje malej rozne rzeczy ale jakos za bardzo nie lubi tego jesc, zje pare łyzek i nie chce. chodzi glownie o obiadki.
Ostatnio jechalismy do znajomych i z lenistwa kupilam sloiczek jakiegos tam obiadku. Zjadla. tzn wręcz pochłonela wielki słoj i prosila o wiecej.

Jak przekonac mlodą do mamusiowego jedzonka? bo deserki moje je tylko problem z obiadem jest.
 
Ona mój Nikoś w podobnym wieku tylko za kupnymi obiadkami był, pomimo że wcześniej jadł gotowane przeze mnie. Ja się z tym pogodziłam, kupowałam w czasie promocji większa ilość i karmiłam malucha. Teraz od ponad miesiąca je już gotowane przez nas
 
Czyli ten okres moze przejsc i za jakis czas zacznie jesc moje rzeczy.

a mogę np ją tak delikatnie oszukac i do mojego obiadku dodac nieco słoiczka sklepowego?
 
reklama
Do góry