reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Sadzam do karmienia, na leżąco ciezko podac posiłek :) na chama jej nie sadzam, jestem przeciwna takim metodom, pozatym nawet rehabilitantka nie pozwolila tego robić wiec trzymam się tego (pozwolila tylko wlasnie do podanai posilku) czekam wlasnie na moment kiedy sama zechce, poki co cieszy sie z lezenia na brzuchu, moze to i dobrze ;-)

Dzis u mnie otwarcie spalonej biedronki :-) nareszcie!


Odkąd jestem z moim Z pokochalam zimę :)
Lata nie lubilam nigdy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ona- każde dziecko inaczej się rozwija. Chrześnica męża, miała 10 miesięcy to chodziła, ale teraz ma 14 i tylko 5 zęboli i nie widać nic dalej. Ja się śmieję, że na 2 urodzinki dostanie od nas szczękę :-).
Z kolei mój bratanek bardzo wcześnie ładnie mówił, ale zaczął chodzić dopiero mając 17 miesięcy!!!!
Także myślę, że nic straconego.
A ze szyciem to i jak mogę maszynę przywlec- chyba, że przyjedziesz do mnie. Gosię wypuścimy na podwórko i będzie szaleć z psem i kotkiem;-)
 
Sylha no jasne :-) mozemy umowić się na wspolne szycie. chcialabym nauczyc się szyć ubranka dla małej, poki co trenuje ręcznie :-) daleko od Opola pomieszkujesz?
 
ona...jeszcze zateskisz za czasami kiedy polozylas swoje dziecko na podlodze, wyszlas z pokoju, wrocilas a dziecie bylo niemal w tym samym miejscu gdzie ja zostawilas...

a wlasnie... wy tez macie takie wybrakowane plytkie talerze??? bo Monia doszla do wniosku ze nasze plytkie talerze sa zbyt wygiete...no i potraktowala jeden...walkiem do ciasta :-( talerz polegl :-(
 
Rubi- nie ma sprawy- nie wiem jak ty, ale Jacek to powinien pamiętać gdzie mieszkam, więc zapraszam na kawę i przy okazji zrobimy portasy, a Monia i Jaś przypilnują mój zwierzyniec ;-).
Ona- zaraz Ci wyślę PW
 
haha genialne, pomysłową córe masz :-)
podrzuć mi ją jak będe wsciekać się na Z, zrobimy obie dobrą rozpierduche :-)
 
łooo jezusicku... Monia to mnie juz chyba niczym nie zadziwi;-) Kuba wczoraj tłuczkiem do mięska rozbijał kafelki na podłodze w kuchni...

ewuniaf na zabieg jestesmy umówieni na 24 sierpnia, tyle że pod koniec lipca musze jeszcze potwierdzić ten termin bo dr P... ma reke w gipsie i niewiadomo czy do tego czasu już będzie miała go zdjęty.
 
reklama
Rubi a nasza rehabilitantka kazała jak najbardziej sadzać, więc zrobiłam to kiedy dostałam od niej zielone światło. Widocznie Nikoś i tak już był do tego gotowy bo siedział ładnie bez problemu, rzadko leciał na boki i nigdy posadzony się nie zginał :tak:
 
Do góry