reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

A tu znowu ciiiiiisza......

Rubi jak było na wieczornym zwiedzaniu zoo??? Dzieciaki zadowolone??? Co widzieliście ciekawego>???

Kamea znalazłaś lekarza dla malucha??
 
reklama
ewuniaf ;-) w ZOO zajebiscie bylo... bylam tylko z Jasiem bo na Monie to za pozno - wrocilismy do domu przed 23:00 :szok: ale warto! bilet kosztuje tyle co zwykle a masz przewodnika, ktory opowiada o zwierzakach
wink2.gif
wprowadza na wyspe malpek ktore skacza ci nad glowa
biggrin.gif
Jaska strus dziabnal w palec
wink2.gif
wilki ktore za dnia wyleguja sie gdzies na piachu w nocy podchodzily do okienek zwabione swiatlami latarek
wink2.gif
sowy mozna bylo zobaczyc
biggrin.gif
no i juz jest otawarty pawilon z pajakami
wink2.gif
tam Jasiek sie darl jak zobaczyl terrarium pelne robali
laugh.gif
hipopotamki byly, lookalismy do zyrafiarni...wiecie ze zyrafa spi od 2 do 5 minut na dobe :szok: a je 18 godzin na dobe :szok:

Jasiek byl zadowolony ale na koncu juz marudzil ze chce do domu... no i tu minus wycieczki grupowej - nie da sie zabrac doopy i isc bo w tej cmicy nie bardzo wiadomo gdzie jest wyjscie
laugh.gif
i mimo ze my do zoo bardzo czesto chodzimy to jak nas pooprowadzala tam gdzie w dzien nie wolno to nie bardzo wiedzialam gdzie jestesmy
unhappy.gif
no ale mimo ze go nogi bolaly to jak zapytalam czy chcialby jeszcze raz isc to stwierdzil ze TAK
biggrin.gif



dobra... lece sie pakowac bo nam niespodziewana wycieczka wypadla ;-) do jutra ;-)
 
Rubi ciesze sie bardzo ze wycieczka sie wam udała!!!! Ze Jasiu zadowolony i ty również:tak:!!! Kurcze szkoda ze nie poszliśmy ale Michał jeszcze sie nie nadaje na długie wycieczki poza tym to nie pora dla niego. Kasia to by sie pewnie dobrze bawiła.....
Super ze miło spedziliście czas, szczerze mówiąc to nie wiedziałam ze na to nocne zwiedzanie idzie sie z przewodnikiem:szok:. Może w przyszłym roku Wybierzemy sie razem;-)
 
witam sie w deszczową niedziele...

Wsciekam sie na tą pogode:wściekła/y: ani na spacer wyjsc ani w ogródku pogrzebać... Ech...
Dzieci marudza od samego rana:wściekła/y: I Hania właśnie zasnęła:szok:
Ide coś gotować na obiadek. O tyle dobrze że z samego rana zanim jeszcze sie tak całkiem rozlało zdążyłam pojsc do ogrodu po ogórki i sałate to przynajmniej do obiadu bedzie...

Piszcie co u was!!!!
 
Kamea my tez musimy isc do endokrynologa sprawdzic nadnercza. Ta dr to gdzie przyjmuje na Witosa?, bo tam sie wybieramy w tym tygodniu. Nawet nie wiedziałam ze dr Kania to tez endokrynolog, my u niej wizyte mamy dopiero w pazdzierniku.

Milej niedzieli dziewczyny!
 
Cześć Dziewcyny. Ja tylko na szybko. Kuba dzisaj znowu ma biegunkę. Rano tak sobie tyłek odparzył, że teraz nie pozwala sie nawet dotknąć!!! Masakra. A wczoraj wszystko było już ok....
Dziewczyny, niechcący wprowadziłam Was w błąd. Miałam na myśli dr Negacza, ale nie potrafiłam przypomnieć sobie jego nazwiska i pomyliłam go z Kanią:sorry2: Hiox my we wtorek idziemy do dr Szczepanik (przyjmuje w Samarytaninie), zobaczymy co nam powie i w zależności od jej podejścia rozważe ewentualną konsultacje... Muszę zmykać, wpadne później kobitki, po kawusi ;-) Miłego dzionka:-)
 
Kamea czyli Negacza znasz? masz wyrobione zdanie na jego temat?
My jutro idziemy z Kasia pobrać morfologie a pojutrze do dr Zurek z Kasią i Michałkiem.....
Nie wieci może czy pani doktor na pierwszej wizycie robi jakies tesy już czy tylko wywiad zbiera???
I czy wypisuje zaswiadczenia ze dziecko ma astme i jakie leki powinno mieć na P wypisywane?? Bo nasza pani doktor pediatra nam leki bez tego zaświadczenia wypisywała ale teraz jest na urlopie i mamy problem bo zaden inny lekarz nie chce nam dać recepty na P bez tego zaswiadczenia.......
Nawet nie wiedziałam ze to trzeba co roku odnawiać a my ostatnie takie mamy z 2008 roku od DR Zaryczańskiego. Ponoc już nieważne

Jutro praktyk ciąg dalszy a 13 mam egzamin :) juz sie doczekać nie mogę :)

Rubi a ty gdzie sie podziewasz???
 
Dziewczyny, ja na temat Negacza słyszałam same dobre opinie jeżeli chodzi leczenie- zawsze trafnie i szybko znajdzie chorobę. Jest jedynie podobno bardzo drogi, znajomą ostatnio skasował 2stówki za wizytę:szok:. Ale mamy pogodę dzisiaj co, nawet palca na dwór się nie chce wytknąć!!!
 
...a moja Hania jest dziś taka marudna ze najchetniej to by cały czas na rączkach była - mi już brak sił....:(

Miłego wieczorku dla wszystkich
 
reklama
Osobiście Negacza nie znam, ale słyszałam różne opinie na jego temat,podobno humorzasty jest. Jestem ciekawa jaki on ma stosunek do dr Szczepanik, czy się lubią czy nie. Zresztą Szczepanik była zamieszana w jakąś aferę na pediatrii na Witosa (była tam ordynatorem). Za Szczepanik średni przepadam, nie lubi gdy się zadaje zbyt dużych wnikliwych pytań. Odniosłam wrażenie, że odbiera te pytania jako próbe podważenia jej autorytetu i wtedy się denerwuje. Takie są moje odczucia, nie wiem, może błedne. Cóż, zbyt duzego wyboru jęzeli chodzi o endokrynologów to w Opolu nie mamy... Mówicie, że dobry ten Negacz??? Hmmm...O tych stawkach w prywatnych gabinetach już nie mówie. Jeździmy do Katowic do neurochirurga i tam kasują 170 zł.
 
Do góry