reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

o favola rozki pokazujesz ;-)

poniewaz jestes na forum od niedawna ;-) :-) to pozwole sobie robic za Twojego przewodnika ;-)
na samej górze po lewej stronie masz okienko "szukaj" - wbij tam haslo a uzyskasz linki do odpowiednich tematow...
my tutaj plotkujemy... klocic sie nie zamierzamy ;-)

co do spotkania to nie boj zaby - POCZEKAMY NA CIEBIE ;-) :-)
 
reklama
Ja mysle, ze to jak z karmieniem piersia.....jest to zalecane a gro matek woli karmic modyfikowanym nawet jak ma warunki ku temu aby karmic piersia.....I każdy ma do tego prawo.....
Ja wolę szczepić aby w razie czego całe życie potem sobie nie wyrzucać, gdyby coś się stało dziecku przez to , że szczepione nie było.....Skroro śzczepionki wymyślono aby zapobiegać to wolę na zimne dmuchac....
Jednakże uważam, że szczepionki na 100 % są obowiązkowe, to faktycznie jeśli nie będziesz chodzić do lekarza to nikt Cie nie zmusi przecież do szczepienia...Siłaą raczej Cię nie zaciągną....
 
Daggy ;-) z tym zmuszaniem to zalezy od miejsca... czytalam tu na BB ze w sprawe miesza sie Sanepid a potem nawet Sąd Rodzinny.........

z drugiej strony to wlasnie powrzechnosc szczepien moze niemal calkowicie wyeliminowac pewne choroby...

no i mnie zawsze intryguje niechcec mam do szczepienia coreczek p/ko rozyczce... nie chcialabym byc w skorze takiej mamy jak jej niezaszczepiona corka zadzie w ciaze, zachoruje na rozyczke i......

no ale nie moja broszka...ja w szczepienia wierze mocno ;-)
 
Ja też słyszałam różne opinie na temat szczepień... Ale osobiście jestem za.
favola odnoszę wrażenie, że wydaje Ci się, że wszyscy Cie atakują i od razu pokazjuesz rogi. Nie podchodź tak emocjonalnie do wszystkiego... Arco w ogóle nie miała na myśli Twoich szczepień, a Ty od razu do niej z pretensjami. Spokojnie... Tak jak napisała rubi, nie jesteśmy tutaj po to, aby się kłócić:tak:

A propo wypadu do zoo, to też bym się z Wami chętnie wybrała, ale do Opola mam kawałe, a z moim łobuzem nie wybieram się sama w dłuższe trasy, bo pewnie sam by się znudził w tym foteliku w połowie drogi:eek: Chyba jeszcze trochę poczekam, może do końca lata nabierze trochę ogłady;-)
 
Ostatnia edycja:
Kamea ;-) bez wymowek ;-) kiedy facecik ma nabrac oglady? trza go oswajac z dzieckami za wczasu ;-) a pod koniec lata to juz za nim nie nadazysz :-D
 
Arco, my już zakończyliśmy rehabilitację (ale byłam szczęśliwa jak to usłyszałam:-)), mamy zgłosić się na kontrolę do dr G. jak Kuba już będzie umiał dobrze chodzić i mam nadzieję, że już nie będziemy musieli wracać do tej rehabiltacji:tak:
rubi ja już teraz nie nadążam za tym łobuzem... oswojony to on z dzieciakami jest, ale takich kontaktów nigdy zbyt wiele:tak: Nie wiem jak u Was ale u mnie to tylko weekendy w gre wchodzą...
 
bardziej chodzilo mi czy nie lepiej zaszczepic dziecko na te choroby jak idzie do szkoly. wydaje mi się,ze taki ma ly organizm i tak duzo wytrzymuje wstrzykujac mu tyle bakterii,
mnie mama tak wlasnie szczepila. i poki co nie zachorowalam na zadna z tych chorob oprocz ospy, balam się,ze wlasnie w ciazy zachoruje aczkolwiek rozyczka bardziej niebiezpieczna jest dla chlopcow niz dziewczyn mowie tu o doroslych juz osobach.
Czy autyzm nie jest w jakies mierze powiklaniem poszczepiennym?

nie pokazuje rózek, nie atakuje, znowu zle odbieracie moje wiadomosci. chcialam tylko was zapytac.
zastanawiam się tez po co szczepi się na gruzlice czy krztusiec skoro te choroby juz nie wystepuja. i nie odsylajcie mnie do innych postow tylko napiszcie..jako mloda mama niewiele wiem a wy mozecie mi cokolwiek doradzic.
chyba,ze mam zalozyc osobny watek na temat szczepien.
 
favola... doczytaj kochana... ;-)
rozyczka grozna dla dziewczat
świnka grozna dla chlopcow ;-)

jest juz watek o szczepieinach - przeszukaj forum ;-)

a gruzlicy nie ma wlasnie dzieki powszechnym szczepieniom :tak:

dobra... spadam do lekarza ;-)
 
reklama
Dokładnie tak, Rubi dobrze gadasz...dać jej piwa!!Właśnie poprzez wprowadzenie szczepienia wyeliminowano większość chorob....
 
Do góry