a teraz lzejsze tematy....
kosmetyki - sudokrem dostala w szpitalu ale polozna poradzila linomag i dopiero w razie czego na odparzenia na linomag dawac sudokrem... odparzen Jasiek w zyciu nie mial - jak sie tylko cos zaczerwienilo to malowalam go ww. mieszanka ;-) moze to tez kwestia pampersow - uzywalismy tylko tych oryginalnych ;-)
Marcik ;-) ja czyscilam pupsko, smarowalam linomagiem za kazdym razem jak Jaska przewijalam i wole tak niz co ktores przewijanie bo jak mama niewyspana to moze sie pogubic i zapomniec na amen o smarowidlach ;-)
nam poradziła alantan plus tez połozna, nie da sie zapomniec o smarowaniu bo albo jest film na skorze, albo nie ma

Pampki tylko orginalne, nie ma co eksperymentowac

, tak jak ja z pampersami Pampers Sensitive tez orginalnymi i co odparzenia
chyba kupie ten Penaten plyn od stop do glow i oliwke bambino (polecila ja polozna). dopiero jak zacznie sie cos dziac przejde na Oilatum. pani alergolog powiedziala (pytalam co prawda o stosowanie diety w ciazy i eliminowaniu tego co Jaska uczula) ze nie ma sensu prowadzic jakiejs profilaktyki i zebym jadla nabial i gluten bo moze byc tak ze maluch urodzi sie bez alergii a ta eliminacja "uspie" jego uklad immunologiczny i jak zaczne wprowadzac to co wczesniej eliminowalam to moze wyskoczyc alergia. mam pic mleko, jesc zwykly chleb i dopiero po porodzie jak zaczna sie jakies biegunki, ulewania i inne symptomy swiadczace o alergii to bedziemy sie martwic i ewentualnie eliminowac podejrzane produkty... moze z kosmetykami bedzie podobnie...a ten plyn penatena strasznie lubilam ;-)
Penaten Baby softwash cremedusche extrapflege( mit baby ol) super Rubi polecam

i mleczko do niego ta sama nazwa tylko milk

Połozna ma racje z tymi alergenami, w ciazy o tym czytałam, aby własnie malca w brzuchu do wszystkiego przyzwyczajac
Marcik - moj malz tez ostatnio powiedzial swojej siostrze ze wszystkie chlopiece ciuszki jej da(my?). tylko ze Jasiek mial w zasadzie same chlopiece rzeczy....jedne rozowe body, rajtuzki i kocyk. reszta niebieska albo bezowa w samochodziki ;-) wychodzi wiec na to ze musialabym oddac wszystko a przeciez w domu nie ma roznicy czy na bluzeczce jest autko czy kwiatek... czy to w ogole ma gdziekolwiek jakiekolwiek znaczenie???
i nie mam zamiaru trzymac tych ciuchow dla brata czy kogos innego - chodzi o to ze my ich teraz potrzebujemy bo przy takich dlugach jakie mamy (no coz.... polowa moja bo mamy wspolnote majatkowa...) po prostu nas nie stac na niepotrzebne wydatki. moj maz jednak pewnie umyslil sobie ze znow trzeba kupowac nowe ciuszki - na pokaz....wrrrrr
wychodzi wiec na to ze i ja jestem skapiradlo ;-P
marcik - a jak powiesz ze juz te ciuszki oddalas albo pozyczylas komus? mozesz uzyc mnie - jakby co to potwierdze - mam nadzieje ze mnie potem twoj TZ nie bedzie scigal i zadal zwrotu ;-)
TZ wie, ze ja nikomu nie dam procz własnej siory

, o pozyczeniu jego siorze myslałam ale sprzetów jak: hustawka, wanienka, mata, karuzelka - wszystko fisher price, ktore moge sprzedac w fajnych cenach bo sa jak nówki

Fotelik do auta my mamy maxi cosi cabrio fix tez jak nówka i tez by sie fajnie sprzedał

No i 3 kartony ciuchów i buciki, kombinezony, kurtki, samych firmówek

ponad połowa jak nówki, no szkoda mi dac :-( Reszte Kubus uzywa

wiec nie ma problemy co z tym zrobic :-)
Oni tez beda mieli chłopaka, wiec im wszytko pasuje
ehhh....mam jeszcze jedno pytanie - czy sa w sprzedazy materacyki kokosowo - gryczane? tylko chodzi mi o takie z samego kokosa i samej gryki! jak wpisuje na allegro haslo "kokosowo-gryczany" to wyskakuja mi materace z kokosem, gryka i... pianka w srodku...
dla Jaska mialam kokosowy bez dodatkow ale chcialabym jednak nowy materacyk miec dla mlodej....
ano sa

kokos-gryka

my mamy kupiony z fajnym rabacikiem, danym przez siory kolege ;-) niestety juz tam nie pracuje :-( ... musze sie zastanowic czy moge ci powiedziec gdzie sa



Amelkowa ;-) widzialas jakie posciele wkleila Marcik? dalej 29 zl za 2-elementowy komplet to drogo? ja chyba kupie u nich posciel. z przybornikiem sie waham bo kieszonki sa z samej bawelny...a moze jakas poleczke nad lozeczkiem zamontowac??? hmmm... musze chyba z malzem pogadac...
Rubi uwierz, ze sa warte swojej ceny :-) 11 m-cy piore non stop i poszwy i wypełnienia i jak nówki, zero mechacenia i ładny design, ja naciapanych nie lubie

. Co wazne po praniu schna szybciej niz pieluchy te poszewki

, a wypełnienia nie wiele dłuzej
no wlasnie.... wczoraj po 9 miesiacach malz poustawial meble w malym pokoju, ogladal nawet wzory poscieli i marudzil ze za szybko przewijam strone a on jeszcze sie nie przyjrzal... pomyslama ze jakis przeszczep sobie zafundowal ale to byla cisza przed burza... wieczorem cos mu tam nie zapasowalo i awanturka gotowa... konkretnie poszlo o to ze prosilam zeby Jaska w wodzie nie zostawial tylko go umyl i posmarowal kropki pudrem.... Jasiek zaczal kaszlec, kichac no ale nie ma sie co dziwic skoro madry malz przedwczoraj wykapal Jaska (nie dolewjac mu cieplej wody) apotem przez 40 minut czytal mu bajki... super ze tata w koncu czyta synkowi tyle ze w tym czasie synek siedzial na golasa na kanapie zeby puder zgazyl wyschnac.... powiedzialam mu wiec ze to glupota bo puder wysycha w kilka minut a Jasiek sie przez to prawdopodobnie przeziebil. obrazony powiedzila ze mam sama sie tym zajac - jakos dalismy rade sie ulokowac w wannie. jak zaczelam wypuszczac wode to Jasiek w ryk ze sie chce jeszcze kapac a malz ze co ja dziecku robie ze tak placze - jak on go kapie to Jasiek nie placze.... ta... tylko on zostawia jaska w wannie na tak dlugo ze Jasiek sam wola ze chce juz wyjsc... no i jakim prawem sie odzywa skoro kapie Jaska od 2 czy 3 tygodni??? zreszta "kapie" to za duzo powiedziane bo Jasiek buzie, uszy ma dokladnie tak samo umorusane po wyjsciu z wanny jak przed..... no i sie pozarlismy... a dzis rano... spoko loko... nic nie bylo... kurcze... ze mnie emocje wychodza ciut dluzej...
Chłopy, to zawsze najmadrzejsze

U mnie TZ nigdy sam Małego nie wykapał, ale to ja wszystko zle robie, zła woda (za ciepła bo go parzy

, dziwne, ze ani mnie ani dziecka nie i leci mu dolewac zimnej, wtedy Mały sie nawet nie bawi bo mu zimno

), zle mu nos czyszcze, ale kremuje, źle myje itd itd to mu gadam zrob sam, nie bo on nie umie

... wrrrrrrrr zabic to mało
