reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Cześć Dziewczyny.
Ostatnio nie miałam za bardzo czasu, zeby zajrzeć na bb.
Przedewszystkim spóźnione [SIZE="3"]sto lat dla Ani[/SIZE]
No i gratulacje dla Moni! rubi ja nie wiem jak Ty ją teraz dasz radę upilnować;-)

W czwartek byłam we Wrocku na szkoleniu - strata czasu, niczego nowego się nie dowiedziałam. Strasznie późno do domu wróciłam a stęskniona za Juniorem strasznie byłam. Nie wyobrażam sobie jak to będzie jak wyjadę w listopadzie na te 3 dni. Po cichu modlę się, żeby odwołali to szkolenie.
Dzisiaj byłam na urodzinach u mojego chrześniaka. Mój brat nr 2 tak mnie wkurzył, że szkoda gadać! Ciśnienie mi podskoczyło chyba do 1000!!! Cholera, jaki stary taki głupi! Musiałam sobie melise w wiadrze zaparzyć. Niech mi się na oczy nie pokazuje dopóki mi nie przejdzie. On to potrafi wszystko spieprzyć.

Dobra, trochę się wyładowałam.... Muszę nauczyć się podchodzić do pewnych spraw z dystansem, tylko ja strasznym nerwusem jestem i za bardzo wszystkim sie przejmuję niepotrzebnie.
 
reklama
Hej Dziewczyny:-).
Aluś już szaleje:-), ale za to wczoraj P. wziął Go rano, więc mogłam pospać do 9-tej:shocked2::-p.
A dzisiaj moja kolej:-). A tak wogóle to wczoraj dałam Alusiowi obiadek (od 6 miesięcy) i nie dość, że nie umiał sobie za bardzo z Nim poradzić (tam był cały groszek:szok:)to jeszcze nie bardzo Mu nie posmakował, a później płakał parę godzin:-(. Chyba bolał bidulkę brzuszek:no: Na szczęście dziś już jest OK:tak:
Amelkowa ja będę dziś na pewno, tylko jeszcze nie wiem czy sama, czy z Alusiem:-)
 
Hej!

Na uczelni jedna wielka masakra:szok::szok::szok: Jeden przedmiot taki co już mieliśmy,ale pan pod żadnym warunkiem przepisów nie da,bo niby to kontunuacja,a jak byk to samo i to jeszcze żeby przydatne,a to jakiś język programowania archaiczny,z czego z resztą wcześniej miałam warunek i teraz jeszcze raz się bedę musiała męczyć:wściekła/y: No a reszta to już w ogóle jakis kosmos:szok: Dobrze,ze taka fajna paczka jest (tzn 3 osoby z mojej pracy i jeszcze dwie inne spoko) to może jakoś przeżyję.Nastepny weekend znów na uczelnię:baffled:

Kamea ja wczoraj po powrocie do domu też musiałam melisę wypic ,bo myslałam,ze mnie rozniesie po tym co zobaczyłam:wściekła/y:
Anik i jak monż:confused: Oj wspólczuję ,chory facet to gorzej niż dziecko:dry:

Powiedzcie mi kochane czy zapalenie spokówek to zarazliwe czy nie??? Jak tak to ja dzisiaj nie będę mogła się z wami spotkać,bo Maciek ma oczka straszne:-(
Poza tym noc mieliśmy dzisiaj przebojową,bo się młody rozryczał i tak z dobrą godzinę wył jak bóbr,ale chyba sam nie wiedział czemu,po godzinie wydusił,ze go gardełko boli,ale to chyba juz od tego wycia.Dałam mu paracetamol,to za godzinę sie obudził i wył ,ze go brzuszek boli,a za drugą godzinę wył,ze go głowka boli:baffled::-( Rano spoko,oprócz tych oczek,ale do żłobka poszedł.Mam nadzieję,ze nie zadzwonią po mnie.
Poza tym już mi ręce opadają z tym jego sikaniem,bo kurde non stop popuszcza:wściekła/y: No już było tak fajnie ,a od miesiąca coś się zepsuło i raz mówi,ze chce na kibelek,a raz powie jak już trochę popuści,albo jak nie jest w domu to się całkiemw gacie zleje:angry: No nie mam zamiaru zakładać mu pieluchy,ale mnie to dobija,non stop tylko majty i gacie piorę:baffled:
Ze mną tez coś chyba nie tak,bo na nic nie mam siły,a i cierpliwości mi brakuje to wszystkiego i wszystkich:eek:No jak widze taki burdel w chacie,a wiem ,ze sama nie mam już siły sprzątać to mnie kurwica bierze:wściekła/y: A jak mam karmić Maćka skaczącego po kanapie to już w ogóle.Wczoraj obiadu nie zjadł,bo sobie meliskę walnęłam przed tym i miałam gdzieś czy zje czy nie,a że nie chciał to nie zjadł o. Ech muszę się zabrać do lekarza,bo coś mi to na anemię wygląda.To dziwne ,żeby człowiek nie miał nawet siły ręką ruszyć.
Ech no to ponarzekałam:baffled: Idę pracować
 
Ostatnia edycja:
hej
oj Magda biedulko Ty nasza, chyba Cię jakaś jesienna chandra dopadła:-( Uczelnia, moze denerwować, ale pomyśl sobie, że więcej będziesz miała z tego korzyści;-) zaciśnij zęby i dasz radę;-) A to, że dzieci się uwsteczniają czasem z siusianiem to jest podobno bardzo częste, ważne, żeby sie nie poddać i nie założyć pieluchy, bo wtedy to kapilica:no: Dominik tak na szczęście nie miał, ale córka mojej siostry tak i przeszło jej:tak: Dominik za to kupy w gacie walił i tez to musiałam prać i to ręcznie, bo to pralki takich gaci nie wrzucę :no: i po jakimś czasie jak się wkurzyłam to zaczęłam te majtki wyrzucać:-p A burdel w domu to u nas tez na porządku dziennym, ale gdybym miała się tym cały czas przejmować to bym całymi dniami chodziła wściekła:wściekła/y: dlatego obrywa się wszystkim tylko wtedy jak mam zły humor:-p
A czy zapalenie spojówek jest zaraźliwe to nie mam pojęcia:no:
Amelka ja na pewno będę, ale nie wiem tez czy sama czy z patrykiem, to zależy czy będzie kaszlał w żłobku, bo on ostatnio trochę pokaszluje, tzn tak dziwnie, bo kaszle, potem daje mu syropki to mija, a potem znowu:-( w weekend trochę zmarzł na palcu zabaw i to może dlatego:-( no zobaczymy :tak:
 
Bry

my na 15:00 do lekarza idziemy... jak nam dr G pozwoli to przyjdziemy chociaż ja osobiście wątpię zeby nam pozwoliła i boje się ze mnie znów na opiece zostawi :-(
ludzie....ja bede miała taką nędzną wypłate w tym miesiącu że mi chyba tylko na zlobek i przedszkole starczy :-(

no ale jak sie okaze ze nie zarazamy i dostaniemy zezwolenie to pewnie sie przykaturlamy bo przeciez tak blisko...
 
No to ja z kolei miałam spokojny weekend tzn bez kłótni z mężem, byliśmy u teściów i nie daleko Turawy na obiadku. :-) W tesco zrobiliśmy zapas deserków dla Nikosia, chciałm jeszcze kupić tescowe pieluchy bo były dwa opakowania w cenie jednego ale jak zwykle puste półki, podobno są ok, czy któraś ich używa ( czyt. dzieciaczek ) ;-)

Z kolei noce są okropne, Nikoś jest cycozależny, budzi się co 2 godziny i tylko przyssanie go uspokaja, no i przez to zaczął spać ze mną, czyli nie dość że będę musiała odzwyczaić go od cycka, nocnego karmienia, smoczka to jeszcze spania w naszym łóżku, heeeeeeeeeeeeeeeelp me!!!!!

Jak tylko laktacja znów wróci do normy ( jeden posiłek warzywny Nikosia) t na wieczór mam zamiar mu dawać butlę z mm i to zagęszczonym, podobno są mm na noc, używacie?


Magda nie poddawaj się!!!
Agita super masz z mężem. Mój teraz śpi w osobnym pokoju, ale teraz to mu na to pozwoliłam i powiedział że to się zmieni jak Mały na butlę przejdzie i ja też do pracy wrócę :-)

Rubi bedzie dobrze, zobaczysz :-)
Aga krem już spakowałam, dzisiaj przekaże Rubi :-)
 
Arcobaleno te mleka na noc to są przeważnie z dodatkiem kleiku ryżowego i/lub kukurydzianego tak żeby były bardziej sycące. Ja sama do zwykłego mleka dodawałam kleik.
Kiedyś tez miałam kaszkę na noc z hippa,pyszna była ale pieruńsko droga,bo ok 10 zł,a starczała nam na 3-4 razy.

Aga no chyba faktycznie jakaś chandra i oby tylko to,bo ja już sie zastanawiam czy aby ze mną nie jest coś nie tak.Samą mnie męczy to moje marudzenie i brak siły do czegokolwiek.
 
Magda ja tak miałam jak miałam depresje:-( najlepiej znaleźć przyczyne depresji:tak: u mnie to było siedzenie w domu, w zamknięciu, do tego angielska pogoda:-( koszmar:-( przez ponad miesiąc nie miałam ochoty i siły na nic:no: a jak R wracał z pracy to ochrzan był na porządku dziennym:-(
 
reklama
Madziajesień chyba Cię dopadła:-(, trzymaj się dzielnie;-)
Bałaganem się nie przejmuj zostaw mężusiowi i umów się na jakąś integracje z ludźmi z roku:-D
A Maciusiem się nie przejmuj, ani się obejrzysz, a przestanie siurać w majty:-p
Arcobaleno mam nadzieję, ze noce szybko Wam się poprawią, chociaż u Nas też sprawa nie wygląda najlepiej. Chyba to taki okres:dry:
 
Do góry