Kamea
Fanka BB :)
Bry, to ja, leń;-)
rubi dzięki za namiary na dr. Też czytałam te opinie:-)
Anik jak przeczytałam Twojego posta, to aż słabo mi się zrobiło. Dobrze wszystko dobrze się skończyło!
Wracając do wczorajszego tematu dot. zakupoholizmu... Byłam wczoraj w biedronie zobaczyć co tam mają. A obok naszej biedrony jest sklep z ciuchami. No i wychodzę z biedrony i myślę sobie - ah, wstąpie na ciuchy i może kupie małemu jakieś bodziaki albo sweterek... w ostatniej chwili powiedziałam sobie "nie", przecież już tyle tego ma, nawet nie zdąrzy tego obnosić. No i poszłam sobie do drogerii... Jestem z siebie dumna;-)
a i muszę się pochwalić, że dzisiaj dostałam w pracy umowę na czas nieokreślony:-). Koleś z kadr chciał mi przedłużyć na kolejny rok (bo przepisy się zmieniły i brzydal chciał z nich skorzystać), ale mój kierownik interweniował u "prawie najwyższego" w firmie i mam na czas nieokreślony:-) Jeden problem mniej;-)
rubi dzięki za namiary na dr. Też czytałam te opinie:-)
Anik jak przeczytałam Twojego posta, to aż słabo mi się zrobiło. Dobrze wszystko dobrze się skończyło!
Wracając do wczorajszego tematu dot. zakupoholizmu... Byłam wczoraj w biedronie zobaczyć co tam mają. A obok naszej biedrony jest sklep z ciuchami. No i wychodzę z biedrony i myślę sobie - ah, wstąpie na ciuchy i może kupie małemu jakieś bodziaki albo sweterek... w ostatniej chwili powiedziałam sobie "nie", przecież już tyle tego ma, nawet nie zdąrzy tego obnosić. No i poszłam sobie do drogerii... Jestem z siebie dumna;-)
a i muszę się pochwalić, że dzisiaj dostałam w pracy umowę na czas nieokreślony:-). Koleś z kadr chciał mi przedłużyć na kolejny rok (bo przepisy się zmieniły i brzydal chciał z nich skorzystać), ale mój kierownik interweniował u "prawie najwyższego" w firmie i mam na czas nieokreślony:-) Jeden problem mniej;-)