reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

sprawa z toxo jest taka że w innych krajach rutynowo robi sie badania....80 % zakażonych ciężarnych jest od miesa, prac w ogrodzie i niematych warzyw i owoców!!! nie od kotów!! ja bym zrobiła choc raz będąc w ciąży...sprawdzić czy jestem odporna ...ja z Olą 3 razy robiłam
 
Ostatnia edycja:
reklama
dawana cloe ;-) witaj ;-)

marcik ;-) ja zaczelam czytac Jaskowi jak mial ze 4 miesiace i to od razu... Pana Tadeusza ;-) cudnie mi przy nim zasypial ;-) przeczytalismy juz nawet Dzieci z Bulerbyn i Ronje corke zbojnika, tekturowych ksiazeczek juz nawet czytac nie musze - tu ulubione Jaska znam na pamiec wiec jak jestem bardzo zmeczona to mu opowiadam juz przy zgaszonym swietle.
Jasiek raz w miesiacu chodzi do bilibioteki z przedszkolakami ale nie zawsze podoba mi sie jego wybor - a nie ma sily - ksiazka wypozyczna przeczytac trzeba.
uwielbia Lisa Witalisa i Pchle Szachrajke - wypozyczal to na zmiane i zna spore fragmenty na pamiec ;-) Pchle mamy juz wlasna ale teraz Lisa...problem w tym ze musze szukac konkretnego wydania bo w pchle sa inne ilustracje i juz jasiek jej tak nie lubi (bo pchly maja tu takie dluuugie nosy)

a toksoplazmoza jak pisze daggy mozna sie zarazic nie tylko od kotow (ktore tez mialam) i moja szwagierka w zyciu kota nie majac w ciazy dowiedziala sie ze w przeszlosci chorowala na toxo wiec nigdy nie wiadomo. to ze z Jaskiem jest ok to nie znaczy ze nie zarazilam sie gdzies "po drodze"
jak bylam w ciazy z Jasiem to mi lekarka nie dala skierowania bo "kociego miesa pani nie jada chyba" a potem jak moja wrocila z L4 to szczerze mowiac zapomnialam sie upominac a wczoraj dr R sam z siebie wyskoczyl ze skierowaniem ;-)
 
Toxo sie nie tak łatwo zarazic jak sie dba o higiene jedzenia, ja lata nie jem surowego miesa, a tatara uwielbiam buuuu:-( Najgorsza toxo jest od kota, jak cie bardzo mocno podrapie :tak:
Ja miałam 4-5 lata temu dokładne badania bo mnie bardzo brzuch bolał, taka lista rzeczy do wybadania, ze zyciu nie widziałam. Długa jak kartka a4 :szok: Badalo mi Zabrze, wszyło mi jakies bardzo grozne zyjatko w brzuchu, Pani w sanepidzie, której zanosiłam jeszcze raz probki (potwierdzic diagnoze) i zabrzanskie badania, patrzyła na mnie jak na trupa !!!! i pytała czy dobrze sie czuje i czy to napewno moje i czy napewno sie dobrze czuje razy 10 :szok: nie musze wam pisac, ze wyluzowana zanosiłam te probki, a wyszłam juz jedna noga na tamtym swiecie :szok: wniosek Zabrze zamieniło wyniki :wściekła/y::angry:, a tydzien newów kto mi odda :-(
Dlatego ja toxo pominełam bo by jeszcze mi wyniki zamienili, a za to dzieki bardzo, jak widac Mały i ja zdrowi :-p

Rubi powiedz mi jakie wasza alergolog poleca ryby dla dzieci? Tak mi sie skojarzyło bo własnie dorszowa zupe ide małemu gotowac ;-)
 
Hej
Pędzicie tak, że nie da rady Was dogonić :-D
Dawna Cloe, a my się już gdzieś chyba miałyśmy okazję poznać ?? :confused:

Taką sałatkę z tuńczyka też robię, ale bez groszku i fasoli, za to z pomidorem, zamiast kiszonych ogórków daję zielone (surowe;-)) i czasem jeszcze sałatę ;-)

A ja dzisiaj do szkoły jadę :-( jak mi się nie chce :no:
 
Marcik ;-)
ja nie pamietam kiedy Jaskowi pierwszy raz dalam rybke... na bank dostal jakies sloiczkowe danie rybne.
przez moment dostawal pange (bo nie ma osci) ale teraz mam stracha bo podobno dzieci i ciezarowki jesc jej nie powinny (sa pedzone jakimis hormonami):wściekła/y:. tydzien temu byl dorsz w panierce :cool2:

Jasiek dzis od rana w super nastroju ;-) ale prawie sie poplakal jak zobaczyl mame po angielskim... jeszcze chcial sie pobawic!!! musialam zaczekac chwilke ale bylo fajnie bo Amelkowa dotrzymywala mi towarzystwa - dzieki :tak::-):tak:

aaa i dorwalam odpowiedniego Lisa Witalisa ;-) zamowilam na dokladke jeszcze 2 gry planszowe ;-) boba budowniczego i grzybobranie ;-)
 
Ostatnia edycja:
Kubus tez juz jakis czas je rybki :tak: myslałam, ze moze alergolog jakies gatunki polecała, ja narazie daje dorsza i sole, teraz kupie łososia:tak:

no no dziewczyny podbijacie te lumpexy :szok: jak tak chodzicie to szukam fajnej koszuli :-p jakbyscie widziały prosze o cynk :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam i ja wieczorkiem:-):-)

rubi co do ciastek to ok ale ja weekend mam zajety a w przyszłym tyg mam druga zmianę także możemy się umówić dopiero w przyszłą sobotę albo w nastepnym tyg. ( ale to jeszcze się zgadamy:tak::tak: już się cieszę na te ciastka bo sama wiesz jaki w sklepach wybór:-()

co do toksoplazmozy to ja miałam to badanie bo lekarz stwierdził, że lepiej jednak zrobić, ale też właśnie wiem, że to nie tylko koty ale tak jak pisze daggy można to "łapnąć" nawet grzebiąc w ogródku

Amelkowa udanego wyjazdu życzę, korzystaj kochana z ostatnich chwil wolności:tak::tak:

mnie coś dzisiaj wieczorem w głowie zakręciło aż musiałam usiąść masakra :no: w domu oczywiście jestem sama bo A na rybach a tu takie coś no i trochę się wystraszyłam ale mam nadzieję że jutro juz będzie ok
idę się wcześniutko położyć więc ładnie mówię dobranoc :-):-)
 
hi ;-) u mnie pada - pewnie dlatego wczoraj czulam sie tak fatalnie...

Amelkowa ;-) te spodnie byly przeszyte w udach - rozprulam to bo myslam ze sie zmieszcze... zmiescilam sie ale brzuchol byl juz za duzy. teraz i tak czarne nie bardzo ale na koncowke i chlodniejsze dni beda chyba OK. poza tym mozesz je chyba wyregulowac gumka i guziczkami z tylu ;-)
a co do lumpeksu to robimy szturm na Scandie 1 czerwca - wtedy bedzie obnizka 50% a ok. 3-4.06 kazda rzecz za 3 zl. ;-)
jak ktos chce szukac markowych ciuchow jeszcze z oryginalnymi metkami to musi isc zaraz po wyprzedazy - czasem jest kilka takich samych ciuchow w roznych rozmiarach - wyglada jakby sie pozbyl ich jakis sklep - teraz kupilam sobie gatki (poprawilam bo w pierwotnej wersji napisalo mi sie "garki" ;-) ) dresowe za 16 zl. z meteczka ;-)

aniulka ;-) w nastepny weekend my wybywamy wiec jak masz w tygodniu na druga zmiane to moze spotkamy sie zanim pojdziesz do pracy??? a slodycze pycha - dlatego musze je ewakuowac z domu bo juz 2 paczki wciagnelam ;-/

moj malz zainwestowal rok temu w sprzet wedkarski prawie 1000 zl i mu przeszlo lowienie rybek... slomiany zapal --> u niego to norma

OK. lece sprzatac ;-)

papatki ;-)
 
reklama
ojej Rubi głowa do góry i duzo odpoczywaj, a nie ciazowe adhd ;-)(ja dokładnie wiem co to ciazowe adhd :-p)
kompa ze soba wez ... jakby co tfu tfu oby nie było potrzeby
Monisiu zyj grzecznie w symbiozie z mama:tak:, gdzie ci bedzie lepiej;-), papu masz, pampersa masz, ogrzewanie masz, domek masz :tak:
 
Do góry