Bry :-)
tak więc a więc ;-) cały wic z tym piciem u niemowląt polega na tym aby pozbyć się nawyku ssania ;-) z niekapków, bidonów czy słomek/rurek trza wpierw zassać żeby połknąć ;-)
Monia była uczona picia z kubeczka otwartego bo raz ze tak kazała pani Grazynka (nuerologopeda) a dwa - pani dyrektor ze złobka też takie życzenie wyartykułowała ;-)
so więc uczyłyśmy się pic z kieliszka po syropku :-) wsi było ok tyle ze ten kieliszek ma małą pojemność i jak musiałam młodej co chwile dolewać to sie wściekała ze czekać musi... na spacery szukałam czegoś co by się nadało... zaintrygował mnie ten Lovi 360 - pani Grazynka go nie znala ale na kolejnej wizycie okazało się ze jedna mama ma taki - tu jak w innych niekapkach tez trza zassać ale na plus robi to ze nie ma ustnika wiec z braku laku dobry kit... minusem tego kubeczka jest to ze... cieknie... znam 3 mamy ktore taki kubek maja i wszystkim cieknie...nie wiem czy tak powinno byc...
picie na spacerki brałam w butli zwyklej ale Monia niezwyczajna do smoczka i tez sie oblewała... teraz z premedytacja przyciska smoczek do rajtek a jak nie leci to smoka palcem przydusi zeby leciało ;-)
w złobie pije z otwartego kubeczka i panie mówią ze sobie super radzi :-) i zeby jej nie mieszac w głowie smoczkami, ustnikami i takimi tam....a butla gdzies sie zgubiła w czasie remontu...
a w ogóle to muszę się pochwalić ze mam super córkę :-) była wczoraj na zebraniu u Jaśka w przedszkolu i nie plakała WCALE!!! raz zaczęła marudzić ale to juz było na zebraniu w grupie u Jaska i dałam jej smycz od kluczy, pudełko po tik takach i miała zajęcie :-) wszyscy byli zdziwieni ze taki brzdąc tyle wytrzymał :-) ja tez :-)
wróciłam do domu a Jasiek juz spał (o 19:00)
nie dało rady go dobudzić wiec... obudził sie po 3 w nocy - wysiurał się, dałam mu banana i zapakowałam do wyrka...w koncu jak zasnał to znow nie mogłam go dobudzic i nie zdazył zjesc sniadania... po drodze jeczal ze go brzuch z głodu boli wiec poprosilam panią Marte o troche wody...teraz juz moje dziecko po sniadanku :-)
lece do roboty!!!!
miłego dzionka ;-)