reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Kamea ja w ciągu półtora roku pochowałam trzy psy ;( ... i za jakis czas znowu u nas będzie tragedia, gdyż Asanpi ma raka :(
 
reklama
Hiox przykro mi :-( miejmy nadzieję,ze od dzisiaj same dobre wieści będziesz słyszała.
Z pieskami to wiem ,ze ciężko sie rozstawać:-( Sama to też przechodziłam i teraz już nie chcę żadnego zwierzaka. W tym roku rodzice też uśpili naszego kotka,ale że już z nimi nie mieszkałam to jakoś to łatwiej przyjęłam do wiadomości.Nie dalej jak tydzien temu teściowie uśpili swoją suczkę 13 letniego boksera,mądra była bardzo i taka kochana,ale od dłuższego czasu ją strasznie rak męczył,więc nie było sensu przedłużać jej cierpienia,do tego ogłuchła i trochę z nia problemów było, już sama też nie dawała rady chodzić, przestała jeść i w koncu dostała krwotoku wewnętrznego:-(Pewnie jakby jej nie uśpili to w dwa dni sama by się wykrwawiła:-(
No ale co zrobić,taka kolej losu:-(

Ale teraz o pozytywnych rzeczach:
Agita świetnie Ci w nowej fryzurce:tak: Ja generalnie lubie dłuższe włosy,więc w tamtych też mi sie podobałaś.Najważniejsze ,ze się dobrze czujesz:tak: Byłam wczoraj u znajomej i ona też z nową krótką fryzurka wyskoczyła,a miała włosy do pasa.Ja też się zamierzam ze ścięciem ,ale jakoś mi ciężko_Ostatnio tez sporo podcięłąm,ale jakos zadowolona nie jestm,bo dużo krótsze,ale żebym miała z nimi łatwiej to i tak nie powiem.Może jak dostanę nową prostownicę na urodziny to się zdecyduję na boba,bo inaczej nie wyobrażam sobie ujarzmiania mojej szopy.
 
Ostatnia edycja:
Hiox a miały być tylko dobre wieści, a tak ja muszę napisać o mojej psinie. Ma już 13 lat i zaczyna głuchnąć. Mój mąż ostatnio mało jej nie przejechał, bo patrzyła w inną stronę i nie widziała że auto nadjeżdża, dobrze że szwagier krzyknął. Ciężko będzie bez niej, to jak członek rodziny :-(
 
ja krótkich włosów miec nie moge, za mała głowe mam i zagęste, szopiaste, faliste włosy ;/ muszą byc długie, co za tym idzie cięzkie/opadające, aby cokolwiek z nimi dało się zrobic.
Prostownica to podstawa :)

Moja Asanpi ma tylko 6 lat :( narazie jest ok, zobaczymy po cieczce ... te hormony :/
 
Ja też mam długie włosy, ostatnio wypadają garściami :-( z jednej strony chce je ściąć z drugiej szkoda ot dylemat ;-)
No właśnie mamusie karmiące, przyznać mi się tutaj co zażywałyście na włosy?
 
Ostatnia edycja:
Ja narazie na gęstość włosów nie narzekam, mam nadzieję, że nie wyłysieje. Ja w ogóle to jakimś dziwnym przypadkiem jestem. W ciąży włosy wypadały mi jak szalone (a podobno w ciąży nie wypadają) a po porodzie przez 3 miesiące nie wypadł mi ani jeden włos. A teraz znowu wypadają...
 
reklama
bry..
xiox , ja tez przeszłam przez rozstanie z ukochana sunią ( białaczka) i juz od tej pory psa nie chce.....za trudne sa te rozstania.
Agita- super fryzurka, ja kiedyś miałam krótciutkie włosy przez dłuższy czas i do tego blond :) Ale teraz lubię dłuzsze. Jakos tak mi z nimi łatwiej.
arcobaleno - po ciazy zawsze wychodzą bo w ciąży ten proces jest wstrzymany.
Idę zołzkę budzić bo śpi nadal......:) ja tez wstałam o 9 :))
Rubi wczoraj nie dotrałaś na kawkę .....
 
Do góry