Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[Kamea]

Mam nadzieję, że uda mi się wkleić moje zdjęcie po metamorfozie:-). Tak wogóle, to Mój P. też był wczoraj u fryzjera i teraz wychodzi, że to Alusiek ma najdłuższe włosy u Nas w rodzinie

[/URL][/IMG]

Co prawda nie wiem jak wyglądałaś przed metamorfozą, ale obecna fryzurka Ci pasuje:-) U mnie krótkie włosy odpadają, jestem zbyt pyzata

 

[Hiox]

Własnie się dowiedziałam, ze dom w którym mieszkam od wczoraj nie ma własciciela

 

[Agita]

Kamea dzięki:-), ostatni raz miałam krótkie włosy jakieś 5 lat temu, a Ty kiedys próbowałaś mieć krótką fryzurkę?
Hiox kurcze szkoda tego Waszego właściciela:-(

 

[Kamea]

Hiox przykro mi:-(
Agita ile ja eksperymentów robiłamz włosami... miałam chyba całą paletę kolorów na głowie i fryzury też chyba wszystkie - no oprócz dredów (chociaż też chciałam je mieć). Krótkie włosy tez mam na swoim koncie, to była pierwsza klasa liceum. Gdy wróciłam do domu z nowym fryzem,to jeden z braci stwierdził, że fajnie mi pasuje i tak powinnam się "nosić" a drugi kochany braciszek stwierdził, że wyglądam, delikatnie mówiąc, jak "idź mi stąd i nie wracaj" po jakimś czasie stwierdziłam, że krótkie włosy jednak nie są dla mnie i teraz najkrótszy włos mogę mieć do ramion. Na szczęście moja bratowa jest fryzjerką więc zawsze coś optymalnego wspólnie wymyślimy.

 

[Hiox]

Powoli wychodze z szoku ... dziewczyny jego cos tam zakuło w boku ok 10 lipca i juz człowieka nie ma :-(

Agita nie wiem jaką miałas wczesniej fryzurke wiec porównania brak. Nowa ci bardzo ładnie psuje, twarzowa jest

 

[rubi]

['] dla człowieka

wiecie co??? Ja widziałam Agitę w "starych" włosach i powiem że jak dla mnie teraz wygląda duuuuuuuuuuzo korzystniej :-)

 

[Arcobaleno]

Hiox przykro mi :-(
Agita bardzo ładnie Ci w tej fryzurce, zdecydowanie lepiej :-)

 

[Agita]

Kurcze, ale mi słodzicie Dziewczyny, zaraz się zarumienie normalnie, wielkie dzięki:-).
A ja powoli mykam kimać, bo jutro z rana idziemy na szczepienie, eh będzie się działo
Miłych snów dla Was i dzieciaczków:-)

 

[Hiox]

Tak z rana aby miec dobre samopoczucie dostałam od mojej bardzo dobrej kumpeli wiadomosc, ze jej pies owczarek prawie 14 letnia Tosia odeszła wczoraj w nocy ... mi prawie 2 lata temu odszedł mój 14,5 roczny Fenixek, ponad miesiac nie umiałam sie pozbierac, a ja silna psychicznie jestem ... wiec wiem dokładnie co czują ... strasznie mi ciężko razem z nimi .... to najlwepsza przyjaciółka jej córki ... ((

Rubi wy chyba tez się znacie?

Od dzis juz chce tylko same dobre wiesci!!

 

[Kamea]

Hiox wiem co czujesz. w zeszłym roku odszedł mój 13-letni kochany kundelek. Widziałam jak biedny się męczy i kona. Wezwałam weterynarza, ale nie zdąrzył dojechać. Przepłakałam wtedy cały dzień i długo nie mogłam nawet patrzeć na jego legowisko - od razu miałam go przed oczami i zbierało mi sie na płacz:-(