reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Czesc dziewczyny :-)
Ale powazne rozmowy prowadzicie (az sie zaczełam zastanawiac czy z moim Kubusiem jest wszystko ok :zawstydzona/y:) ... biedny Jasiu juz sie swoje nacierpiał na tych rechabilitacjach, słyszałam ze metoda vijty jest bolesna :-(. Ja za dziecka panicznie sie bałam mostów, sniły mi sie ze wpadne do wody, ze sie zawali itd ... jak topilismy marzanne z przedszkolem zawsze stałam przy samej jezdni i sie dziwiłam dzieciom co na barierkach wisiały :szok:;-) ... i raczej :-p zdrowa psychicznie jestem :-p. Mysle, ze Jasiowi te leki przemina z wiatrem :tak:

Aniulka moja kolezanka ma syna co niecierpi innych dzieci i zdrowy jest, taki gagatek z niego, 4 latek :tak:. Moj Kubus juz wpada w złosnictwo, a ma tylko 9 m-cy, jak cos jest nie po jego mysli :szok:;-) Chłopy cóz zrobic .........:-p
 
reklama
aniulka ;-) Jasiek to bezmleczny bezglutek ;-) no wlasnie.... gdzie Ty sie zaopatrujesz w produkty bezglutenowe? Terra? Alma? internet?
ja sie autyzmu u Jaska nie dopatruje choc... kiedys ukladal puzzle "na lewa strone" czyli obrazkami do podlogi i taka sama scena jest w filmie "Kod Merkury" a tamten chlopiec cierpi na autyzm... ja sobie to wytlumaczylam tak, ze sie Jasiowi znudzilo ukladanie obrazkow i postanowil przejsc na wyzszy stopien wtajemniczenia ;-)
a dwulatki to raczej sie nie bawia razem a jak juz to obok siebie ;-) wiec sie nie przejmuj ;-)

Marcik ;-) jak poczytalam o zaburzeniach integracji sensorycznej to doszlam do wniosku ze tez to mam... zdolnosci manualne - zero, koordynacja reka - oko - tez zero, aerobik to dla mnie totalna magia bo zanim zalapie w jakiej kolejnosci poruszac konczynami i innymi czesciami ciala to sie cwiczenie konczy ;-)... duzo moglabym wyliczac ale zoltych papierow tez nie mam ;-) byloby jednak w zyciu latwiej gdyby sie tych zaburzen nie mialo...

aha... marcik? jak na wystawie? my ostatecznie nie dotralismy bo najpierw czekalismy na meble, potem bylo wielkie rozpakowywanie a potem w pokoju malego pomocnika zrobilo sie cicho... Jas sie zapakowal do lozka, zasnal a potem plakal ze sie wystawa skonczyla...


OK. zmykam spac bo mi sie z "dzisiaj" "jutro" zrobilo ;-) dobej nocy ;-)
 
Ostatnia edycja:
Byłam byłam :tak: samotna ucieczka z domu na pare godzin :-p
Jutro idze z Małym gangsterem ;-) on uwielbia tłumy, dzieci i oczywiscie futra :-)

Rubi co za mebelki kupiłas, cos dla małej Monisi? :-)
 
raczej lekarstwo na moj obolaly kregoslup - kanapa, fotele i pufy czyli "pufatele" jak je nazwal Jasiek ;-)
Monisia dostanie lozeczko po starszym braciszku za to karoce ostatecznie dostanie nowa - swoja wlasna ;-) wozek po Jasku zostanie u babci i tam sie nim bedzie panna rozbijala ;-)

hmmmm... a moze ja zadzwonie do dr. R zeby jeszcze raz sprawdzil czy to aby na pewno dziewczynka? Jasiek i tak ma na to sposob - powiedzial ze jak bedzie chlopiec to pojdziemy do sklepu z dzidziusiami i wymienimy na dziewczynke, ale ja takiego sklepu w Opolu nie widzialam ;-) chcial siostre zanim sie okazalo ze to dziewczynka i dobrze by bylo zeby to jednak byla panna ;-)
 
Rubi mówisz, ze lakarza masz dobrego od zagladania 'w pieluche', to ja bym mu wierzyła i po rózowe szmatki leciała :-p:tak:
Super ja uwielbiam miec nowy grat w domku:tak:, a cały komplet to duza odmiana dla pokoju :-) Na plecy to zagon meza niech masuje, a co :tak: ... moj chłop oporny strasznie w tej kwestii :angry:
 
rubi ja robię zakupy przeważnie w sklepie Terra ( moje zachcianki), jeśli samo pieczywko to różnie czasem sama piekę chlebek, czasem real czasem terra, w almie jeszcze nie byłam musze podejść bo szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam że tam może być coś dla nas, no a jeśli chodzi o większe zakupy to przez internet w Glutenex-ie

jeśli chodzi o płeć dzidzi to ja przez okres ciąży nosiłam Zośkę hehe:-D:-D dobrze ża na początek kupowaliśmy rzeczy w miarę uniwersalne bo nie chciałabym ubierać Maćka w różowe ciuszki :no::no: no cóż przy następnej "okazji" skorzystam z lekarza polecanego na forum

miłego dnia
 
Aniulka ;-) Ja robie zakupy przez internet - w Bezglutenie ;-) w Almie jest niewielki wybor produktow bezglutenowych ale zawsze ;-) kupuje tam w zasadzie tylko mleczko ryzowe dla Jaska. stoisko jest po lewej stronie przy kasach. chlebek pieke sama ;-) do Terry raczej nie zagladam a jak juz to tylko po germazerke bo Bezgluten przesyla ja tylko zima i po drozdzowki francuskie ("czarny nacień" - to jaskowa wersja marmolady)

Marcik ;-) widzac nastawienie Jasia wiem ze gdyby sie jednak okazalo ze to chlopiec to.... wiec do konca bede sie chyba stresowac ;-) Jasiek o braciszku slyszec nie chce...
 
kobitki ja wpadam jeszcze tylko z pytankiem czy orientujecie się czy 5-10-15 w opolaninie na górze w niedziele jest otwarte?
 
Jasiek chyba tez jeszcze sie z innymi dziecmi nie zintegrowal na tyle zeby sie bawic RAZEM... przynajmniej ja takiego obrazka nie widzialam ;-( na dniu babci i dziadka byl tak niezadowolony ze musi tanczyc z Kasia... w ogole jak go pytam o dzieci z grupy to z dziewczynek pamieta tylko Oliwke Ż. i Sandre... z chlopakami jest juz lepiej - wiecej imion zna ;-)

a dzis na wystawie... oczywiscie zaczelismy od stoiska z jedzonkiem... Jasiek strasznie chcial poskakac na bungee... myslalam ze jak pierwszy raz poleci do gory to sie zacznie panika i bedzie koniec zabawy a tu... smiech i radosc ;-) tylko gapek ladowal na szytwne nogi i za nic nie chcial ich uginac zeby sie odbic... tata mial sesje na trampolinie i Jaska do gory podrzucal ;-)
teraz Jasiek rozpacza ze nie kupilismy mu waty cukrowej i swiezego... psa...
 
Ostatnia edycja:
reklama
aha! w Tesco sa bardzo tanie ciuchy ;-) w czwartek widzialam 3paki bodziakow za 9 zl., spodenki dresowe za 12... musze sie tam z Jasiem wybrac... tylko te ciuchy tak blisko zabawek....
 
Do góry