reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

hej Babki
dzięki za trzymanie kciuków!!!
wyniki badań rezonansu magnetycznego Maciusia są OK!!!!!!!!!!!!

ale się cieszymy:-) i neurolog i psycholog i psychiatra nie stwierdzili nic niepokojącego oprócz nadpobudliwości nad którą oczywiście mamy dużo pracować, no i logopeda częściej nież dotychczas :-) jeszcze mamy umówione badanie EEG bo mały ma jeszcze strupki we włoskach po ospie i nie robili mu tego badania ale mam nadzieję, że i to badanie wyjdzie ok

co do pobytu to MASAKRA!!! nie ma miejsc dla mamuś :-( spałyśmy na podłodze, na kocykach a w ogóle to wszoku jestem bo za pobyt w szpitalu na neurologii nie wystawiają L4 dla matki więc naprawdę spędziłam urlop w szpitalu hmmm twierdzą, że w szpitalu jest doskonała opieka i mama zostaje tylko dlatego, że chce hehe szkoda gadać bo w nocy np jest na oddziale jedna pielęgniarka a dzieciaków ze 30 więc gdzie ta opieka???? no ale dobrze, że mamy to już za sobą no i oczywiście że wyniki są ok:-):-):-)
 
reklama
aniulka super wieści.....!!!
A moja gwiazda padła przed 21 - ciekawe czy zmęczona???:szok::szok: A.....moze dlatego ,ze 7 to zła godzina do wstawania, mam nadzieję ze jutro o 7 nie wstanie....
 
hmmm.... a co tu taka cisza??? a....taka pogoda cudna ,że wszystkich wywiało :-):-);-)
No Ola nie wstała o 7....ale o 5.40........:angry::angry:
Po ponad godzinnej akcji usypianie zasneła i spała do 10 :-D:-D
 
Bry, no to teraz pogoda przegina w drugą strone :/

Aniulka świetna wiadomosc :tak:
Daggy u nas bardzo podobnie, Gangsterek wstał o 5:40, ale leniwa matka dała pic, zmieniła pampka i kazała spac, podziałało i tak dociagnelismy do 10 :-)

Wczoraj na festyn niedotarlismy przez tą burzo-wichure :baffled: ... dzis na festynie miało się dziac jeszcze wiecej i my zamiast tam latac siedzimy w domu ... leje i leje

A zapomniałam wam napisac, ze w kinie w holu czułam się jak babcia :szok:... normalnie juz widac róznice pokolen ... my z TZ najstarsze próchna :szok:
 
hej
no faktycznie dzisiaj to tutaj coś pustawo

Hiox ja byłam ostatnio na przedpremierowym "Seks w wielkim mieście" i nie było źle :-D:-D były babki starsze hehe a Ty nie wyglądasz mi na stare próchno

wiecie dlaczego dziś taka pogoda?????????? bo Maciek jest zdrowy, ja w końcu kupiłam strój kąpielowy i mam wolne, @wyjechała i plan był taki, że mieliśmy w końcu jechać nad jakąś wodę heh co tu gadać - nie popływam:-:)-(
 
A my jednak wieczorem na festyn poszlismy mimo ulewy, Kubus polatał miedzy stołami pod wielkim namiotem, a matka za nim :-p. Teraz na festynie Szymon Wydra spiewa, ale szans nie było zostac, bo jego scena na boisku treningowym ustawiona bez cienia namiotu ... szkoda szkoda :-(. Za duzy mamy ten komplex sportowy na wsi ;-)

Aniulka moze i nie wyglądam, ale licznik nie kłamie ... niestety :-p. Strój jeszcze wykorzystasz nie raz :tak:

Amelkowa leciały 3 filmy na godzine 22:30 od shreka przez zacmienie ( no kofffam tą sage :-D) do koszmaru z ulicy wiązów ;-) ... sama młodziez i jedna para 'dziadków' :-p. A i bylismy wczoraj, bo w piatek TZ musiał pracowac na kompie do pozna, wiec srodek weekendu;-).

Jak ja sie odzwyczaiłam od wychodzenia wieczorem z domu, pomalowana i ubrana nie na sportowo :szok: (na nocne manewry na mieszkaniu raczej w szpilki odpadają :-D) ... zapomniałam juz jakie to fajne ... jak zamieszkam w Łopolu to juz czesciej bedziemy/będę wychodzic sobie ... jak dawniej :tak:. Mama bedzie u nas spac z Kubciem, a ze bedziemy od siebie w odległosci jakis 5 min autem mieszkac to sie sytuację bedzie wykorzystywało;-):tak:.

Remont mi sie przeciagnie, przez mojego cud zarzadce blokiem :wściekła/y: musiałam moje ekipy przestawic na połowe sierpnia ech :-(.
I chyba przez ta cała sytuacje skoczymy sobie na tydzien nad morze na poczatku sierpia, gdyz nie bedzie jeszcze czego pilnowac (ekipy), ani juz co robic (my) :-p

Ide na balkon Wydry z deszczem posłuchac :-p. Syn jeszcze cos nawija z sypialni, a TZ spi na kanapie ... ale długo nie pospi trasa czeka ;-)
 
witam Was po długim, 'leniwym' weekendzie :-)
aniulka super wieści !!!!!:-D:-D:-D:tak::tak::tak:
rubi zaraz do Ciebie dzwonie bo dzisiaj NIE PRACUJE!!!!!!:tak: a obiecałaś kawkę jak będe miała mniej pracy;-) moja Ewa poleciała dzisiaj na wakacje, a ja postanowiłam to wykorzystać i wyszłam z założenia, że praca nie zając nie ucieknie, a co miałaś zrobić dziś zrób pojutrze, będziesz miała dwa dni wolnego ;-):-D
a tak na serio to mam już dosyć, ciągne cały etat i to na pełnych obrotach, dom, dzieci, jestem przemęczona i stwierdziłam, że za dużo na siebie nakładam obowiązków :-(
R mi obiecał, że mnie odciąży jak wróci i nie mogę się już tego doczekać( a to jeszcze 8 dni:-))
idę robic kawkę i trochę chatę ogarnąć i się rozpakować, bo jak nie zrobie tego teraz to walizka będzie leżała na środku podłogi jeszcze tydzień:crazy:
 
Hej dziewczyny:-). My wczoraj wieczorem wrócilismy od rodziców więc znów mam dostęp do neta i wogóle:-). Ale powiem Wam szczerze, że wcale Nam się nie chciało wracać:-D, w domku rodziców było fajnie chłodno, a nie taki skwar jak u Mnie w bloku, więc i Aleks sobie odpoczął od upałów:-)
A w międzyczasie byliśmy jeszcze na kontroli w poradni rehabilitacyjnej i okazało się, że Aleks super się rozwija, tylko że została Mu ta nieszczęsna asymetria w zakresie główki i dziś idziemy pierwszy raz się "bobathować":-). Mam nadzieję, że Mały będzie dobrze znosił ćwiczenia i szybko pozbędziemy się tego dziadostwa:happy2:

Życzę miłego poranka dziewczyny:blink:
 
hej
my po chrzcinach ;-)
jak na złość wszyscy wymarzli ze hoho (bo każdy na upał przygotowany) teraz tylko czekam na ujawnienie sie przeziebień :baffled::baffled:
w kościele kuzyn zrobił nam zdjęcie (coprawda podczas mszy) i jedna bereciara na cały głos zaczeła się wydzierać że to sacrum a nie market i ze msza... i nie dość że ma ciężki grszech bo spóźnił sie na mszę (1 min :-)) to jeszcze śmie robić zdjęcia :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: nosz mówię wam obciach jak nie wiem, a ten zamiast się uspokoić i usiąść w ławce to dawaj kłóci się z babą i zdjęcia robi specjalnie na złość :no::no::no: Tak się poddenerwowałam całą sytuacją że mleko zaczeło mi cieknąć a cholender w pośpiechu (bo wszystcy przyjechali do nas jak sie zaczynalismy szykowac a nie pod kościół) to se zapomniałam o tych wkładkach i cała mokra musiałam karoline trzymac non stop zeby matke zasłoniła a ta o dziwo nie chciała na rękach tylko na nóżkach :angry: więc byłam ulana po obu stronach ....ojjjj umeczyłam sie psychicznie i fizycznie też.....
wojtek sam sie przewraca z brzuszka na plecki :tak::tak::tak:

odwiedzilismy wczoraj smoczą jamę i karolka szalała jak nie ona :-) i ja razem z nią czołgałam się po tych wszystkich tunelach i w dmuchanym zamku tez skakałam :sorry2::sorry2::sorry2:
faaaajnie było :-D



Aniulka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i Macius!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszę :-):-):-):-) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Extra wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Amelka - u mnie mimo nocy wiertary chodzą non stop i jakieś młoty :crazy:
choć z dwojga złego wolę młoty niż klnącą babę hihihihi - współczuję
a jak zdrówko???

Rubi podłączaj ten net i no już już

Aga - masz rację dwa dni wolnego jest niezbędna do normalnego funkcjonowania :-):-):-)

ja chcę na wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziś sprzątamy z m po wczorajszej imprezce ale jutro zapraszam na poranną kawkę :tak:

ktoś chętny??
 
Ostatnia edycja:
reklama
A My już po ćwiczeniach i muszę powiedzieć, że Aleks był wyjątkowo grzeczny. Dostaliśmy cała instrukcję jak się bawić, nosić i ćwiczyć z naszym łobuzem i za tydzień znowu idziemy - chyba, że wcześniej się zwolni miejsce:-). Ale najważniejsze to to, że Pani powiedziła, że Aleksa asymetria jest średnia bardziej w stronę małej więc nie ma się czym martwić:tak:
Amelkowa zaglądałam na aktywne mamy i narazie napisałm, ze się zastanawiam, bo muszę jeszcze dzić Mojego P zapytać czy mnie tam przetransportuje, a może też przyjdzie ze mną jeśli można:-). A powiedzcie mi też, czy tam gdzieś trzeba zaznaczyć, że przyjdzie się z chłopem??:rofl2:
 
Do góry