reklama
Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
szybciej czas tu leci, a ja jak myślę że ona tam sama...
No właśnie nie wiem jak to będzie w domu z netem, bo nam sie ta tpsa kończy i z Playa nie gwarantują że będzie zasięg, ja się bez neta zachlastam!!! ;-)
dziękuję Wam wszystkim za gratulacje Daggy, jak Ci się uda to wrzuć zdjęcie, ale tylko na 24h, ok? potem wykasuj ;-)
buziaki!
No właśnie nie wiem jak to będzie w domu z netem, bo nam sie ta tpsa kończy i z Playa nie gwarantują że będzie zasięg, ja się bez neta zachlastam!!! ;-)
dziękuję Wam wszystkim za gratulacje Daggy, jak Ci się uda to wrzuć zdjęcie, ale tylko na 24h, ok? potem wykasuj ;-)
buziaki!
M
Marcik&Kuncek
Gość
cześć:-)
Co do odwiedzin, dziewczyny tu jest masakra!!! Leżymy trzy na jednej sali, więc wyobraźcie sobie co się dzieje jak do każdej przyjdą dwie osoby, a zdarza się że i więcej zajoba można dostać, i nie zwrócisz przecież uwagi...
Dobrze że wczoraj dwie dziewczyny wyszły i popołudnie byłam sama, bo walczyłam z nawałem mlecznym i ryczałam z bólu masując sobie piersi... Trochę odciągałam dla Ani pod lampy, ale to i tak nie przynosiło ulgi... Dopiero w nocy się regularnie budziła i mnie ratowała
I dzisiaj rano przywieźli do mnie dwie dziewczyny po cesarce - z jedną nawet pracowałam
Amelkowa co to sa 3 dziewczyny na sali jak ja miałam 5 , wyobraz sobie ten mexyk , a jak były odwiedziny .
Daj sobie na cycki kapuste, naprawde działa . Schłodzone liscie, mozesz w szpitalu za oknem trzymac bo upały u nas przeciez nieziemskie. Pogniec liscia w ręce i pod stanik, do tego bephanten na sutki i raz dwa przejdzie :-)
Dobrze cię czytac, wychodzcie szybko do domu .
ZDRÓWKA DLA ANI
ja mialam isc do dziewczyn w piatek ale zrezygnowalam... teraz taki czas ze ciagle ktos zakatarzony, kaszlacy sie trafi a nie chcialabym im zawlec zadnej zarazy
My z Gangsta zdrowi i bym się bała aby Mały czegos nie złapał, w koncu gdzie jest najwiecej zarazek ;-). W tygodniu to nie bardzo jest go z kim zostawic, poczekamy, az Amelkowe wypuszczą ;-)
My mamy jeszcze zaległosci jezeli chodzi o Monie ;-)
kurteczki... Marcik :-) podobno czeka nas jeszcze temperatura w granicach 15-17 st.C nie strasz zlotej polskiej jesieni kurtkami - co najwyzej bezrekawnik, polarek albo gruby sweterek
To wszystko mamy
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Rubi ja właśnie coś koło tego płaciłam za jedną dawkę meningo.Poszukaj w necie,kiedys nawet widziałam takie kalendarze szczepień gdzie były i pneumo i meningokoki.
Agnieszka my mielismy chrzciny w tamtym roku w Boże Narodzenie w drugi dzień.Obleciałam całe miasto i nigdzie nie chceili w święta nic organizować,jedynie w Wenedzie się zgodzili,a to akurat jak dla nas super,bo blisko mieliśmy.Może tam zapytajcie.
Amelkowa może faktycznie kapustę wypróbuj,ja też tak robiłam.Całuski dla Ani
Agnieszka my mielismy chrzciny w tamtym roku w Boże Narodzenie w drugi dzień.Obleciałam całe miasto i nigdzie nie chceili w święta nic organizować,jedynie w Wenedzie się zgodzili,a to akurat jak dla nas super,bo blisko mieliśmy.Może tam zapytajcie.
Amelkowa może faktycznie kapustę wypróbuj,ja też tak robiłam.Całuski dla Ani
chrzciny... dla mnie abstrakcja poki co - musialabym teraz latac po kosciele i podskakiwac z Monia na reku - jedyny uspokajacz - cycek w kosciele chyba odpada :-);-)
zostaje poczekac az sie panna M ucywilizuje - mam nadzieje ze okolo wiosny chyba ze zalatwimy sobie chrzest poza msza ;-) mam taka mozliwosc bo moj wujek jest ksiedzem :-) trza by jeszcze jakiegos spoko ksiedza w Opolu dorwac ktory uzyczy swiatyni :-)
bylismy u lekarza...
poza katarem wsio OK - jak tylko sie go pozbedziemy to mozemy sie szczepic :-) mam nadzieje ze dlugo to pozbywanie sie kataru nie potrwa
PS. ale dzieciakow chorych..... masakra jakas - caly stol zawalony kartotekami
zostaje poczekac az sie panna M ucywilizuje - mam nadzieje ze okolo wiosny chyba ze zalatwimy sobie chrzest poza msza ;-) mam taka mozliwosc bo moj wujek jest ksiedzem :-) trza by jeszcze jakiegos spoko ksiedza w Opolu dorwac ktory uzyczy swiatyni :-)
bylismy u lekarza...
poza katarem wsio OK - jak tylko sie go pozbedziemy to mozemy sie szczepic :-) mam nadzieje ze dlugo to pozbywanie sie kataru nie potrwa
PS. ale dzieciakow chorych..... masakra jakas - caly stol zawalony kartotekami
M
Marcik&Kuncek
Gość
Rubi my mielismy chrzest bez mszy, w tym kosciele co robiłam tak jest zawsze . Zdecydowanie lepsza opcja dla dzieci.
Amelkowa a co ciotka Dagmara mówiła! Pilnuj karmien na lampach bo cycochy odpadną! No!!!
Rubi kładz w dzień na brzuszku jak w nocy się boisz, olejek zapachowy na podusi ę....I koniecznie wystawiaj nawet na 30 minut na balkon jak nie wychodzisz dobrze okryta na balkon. To najlepiej robi na zarazy katarowe.
Rubi kładz w dzień na brzuszku jak w nocy się boisz, olejek zapachowy na podusi ę....I koniecznie wystawiaj nawet na 30 minut na balkon jak nie wychodzisz dobrze okryta na balkon. To najlepiej robi na zarazy katarowe.
M
Marcik&Kuncek
Gość
Bry ;-)
Ciotka Daggy a gdzie fotka Anulki? ;-)
Rubi Daggy ma racje na katar najlepszy spacer
Ciotka Daggy a gdzie fotka Anulki? ;-)
Rubi Daggy ma racje na katar najlepszy spacer
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
amelkowa a mialas porod rodzinny?? jak tak to placilas cos i ile?? kurcze tak sie zastanawiam nad tym czy sie os placi czy nie bo za znieczulenie tam chyba 350 jest czy tam ile nie wiem czy dobrze przeczytalam... duzo zdrowka i szybkiego powrotu do domkciu
reklama
Arogo
Fanka BB :)
hejka
ja tak na krótko, bo u nas szpital w domu, dzieci chore, ja chora, generaknie masakra jakaś. Mąż ma dużo pracy, więc z doskoku jest w domu.
Madzia my bedziemy mieli chrzciny w Opolu, chcieliśmy takie bez mszy, bo takie mieliśmy dla Dominika, ale niestety w okresie między świątecznym takich nie ma, a potem Radek jedzie do Anglii na miesiąc jeszcze więc musimy organizować to w niedziele. Chrzcimy w katedrze, bo to jest nasz parafia, jesteśmy zameldowani na Wyspie.
rubi wlaśnie w katedrze organizują takie chrzciny bez mszy, one są w jedną sobote w każdym miesiącu, nie pamiętam tylko w którą
ja tak na krótko, bo u nas szpital w domu, dzieci chore, ja chora, generaknie masakra jakaś. Mąż ma dużo pracy, więc z doskoku jest w domu.
Madzia my bedziemy mieli chrzciny w Opolu, chcieliśmy takie bez mszy, bo takie mieliśmy dla Dominika, ale niestety w okresie między świątecznym takich nie ma, a potem Radek jedzie do Anglii na miesiąc jeszcze więc musimy organizować to w niedziele. Chrzcimy w katedrze, bo to jest nasz parafia, jesteśmy zameldowani na Wyspie.
rubi wlaśnie w katedrze organizują takie chrzciny bez mszy, one są w jedną sobote w każdym miesiącu, nie pamiętam tylko w którą
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 766
Podziel się: