reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Druga huraaa:-D

Rubi zdrówka dla was :tak:

Z tym spaniem to cos w powietrzu, Kubus na cały dzien w sobote spał 20 min :szok:, a wczoraj 10 min w aucie :szok:, to tyle :baffled: Nocke dzis znowu ciagnął do 8 rano, a ja od 6:30 spac nie mogłam z przyzwyczajenia :wściekła/y:

Mam depresje, przemyslałam wszytko i nie ma co zbierac :no: ... reasumujac zostaje stara panna i małym dzieckiem :baffled: ... przeprowadzamy sie do mojej mamy za jakies 3 m-ce, na okres zanim nie kupimy sobie swojego małego mieszkanka, no jakos to bedzie ... chyba :baffled:
 
reklama
dzień dobry :-)
tak gorąco było wczoraj w teatrze że nie miałam siły się śmiać... A było śmieszne!!!
I spuchłam jak balon... Ale zeszło...
Jest git. posprzątałam sobie kuchnię, zjadłam śniadanie, które zaraz poprawię ;-) i potem biorę się jak zwykle - za prasowanie którego skończyć nie mogę - NEVER ENDING STORY...


Agnieszka im dłużej leży podanie w żłobku tym większe szanse ;-) chociaż nie ma stuprocentowych tak na prawdę...

Aniulka gratulacje po wygranej bitwie - coś już wcześniej chyba wspominałaś ;-)

Inna fajne takie zakupki co? A z pościelą w Macro też się kiedyś przejechałam na cenie...

Rubi duużo, dużo zdrówka! I sił i cierpliwości ;-)

Marcik jeju, przykre rzeczy :-:)-:)-( nic a nic się nie da zrobić??
 
Witam Was serdecznie, jestem tu pierwszy raz i mam nadzieję że się z Wami zaprzyjaźnię. Mam podobny problem jak Marcik tylko nikogo do kogo mogłabym się wyprowadzić:no:Pan Mąż grozi mi że się mnie pozbędzie z mieszkania, oświadczył mi że dłużej pasożyta nie będzie utrzymywał i jest niewesoło. Udało mi się znaleźć żłobek dla mojej 15 miesięcznej księżniczki ale pracy niestety od kilku miesięcy nie mogę znaleźć:no:Jestem na codzień ze wszystkim sama, nikogo do pomocy a znalezienie pracy od 7-15 czy 7.30-15.30 żeby pogodzić to ze żłobkiem graniczy z cudem. Wydawało mi się że prowadzenie domu, wychowywanie dzieci i psa to wystarczająco zajęć żeby nie być pasożytem, a tymczasem jestem zdołowana niebardzo wiem co mam ze sobą zrobić, dostałam w tym miesiącu 400zł "alimentów" i mam sobie poradzić:crazy:jak szybko czegoś nie znajdę to będzie tragedia, może macie jakieś pomysły, sugestie....każda rada na wagę złota, co kilka głów to nie jedna-dziękuję Wam bardzo z góry:-)
 
Marcik :-:)-(

Lilith witaj :happy: a co do Twoich problemów, kurcze, nie bardzo pomogę...:-(

Właśnie mówili na trójce o tym jak wychować 'geniusza' - maksymalna ilość ruchu wskazana - im bardziej dziecko aktywne tym lepiej :tak::tak: już od oseska - raczkowania jak najwięcej, zero ograniczania pod tym względem...
Ale przy tym ograniczanie niepotrzebnych stresogennych bodźców, które mogą prowadzić do nadpobudliwości psycho-ruchowej - karuzelek do drugiego miesiąca życia! wibrujących i grających leżaczków, ruchomych obrazów do 2 r.ż itd...
No i mówienie do dziecka - informowanie go o tym co się będzie z nim robić w każdej chwili - już od samego początku - kurcze jak mi to zalatuje Tracy!!!
 
marcik i lilith wspolczuje bardzo ale tez nie wiem zabardzo jak pomoc :zawstydzona/y: a do rodzicow nie mozesz si eprzeprowadzic albo do rodziny jakiesna jakis czas dopoki nie znajdziesz pracy ?? kurcze nie chcialabym byc w takiej sytuacji co prawda mam inna tez ciezką ale to inna bajka... heh... jak tak mozna z malym dzieciatkiem wygonic :baffled::confused: nie rozumiem i nie zrozumiem nigdy :no:

ja dzisiaj wymiotowalam woda z rana błeeee to juz 4 raz w czasie ciazy kurcze mam nadzieje ze mi palcow nie zabraknie do liczenia ;-) a co do targow to sie zbieralam zebralam sie z mezem w sobote i poszlismy i myslalam ze wstep bedzie gdzies w okolicy 5 zl a on nam mowi po 8 zl i kurka za cholere nie wiedzialam gdzie tam jest bankomat na tych chabrach czy gdzies w okolicy wiec poszlam z m do domu i w niedziele juz mi sie nie chcialo ruszac tylka...

w ogole zastanawiam sie nad l4 tylko nie wiem czy wysiedze w domu do konca ciazy... bo chodzenie i stanie na nogach 7 godzin nonstop i siadanie na 4 minuutki co godzine czy rzadziej meczy mne a przychodze do domu i kolana i kregoslup poprostu mi wysiadaja :no:
 
Amelkowa no ciekawa jestem, któremu rodzicowi udaje sie wychowywac malca jw ... pewnie jeden na milion :-p

Lilith33 witaj na forum :tak:. Ja miałam taka prace od 7-15, choc znalezienie czegos takiego graniczy z cudem :szok:. Moze pojdz po dostacje do UP lub unijną i sama stworz sobie miejsce pracy :tak:. Moj TZ od m-cy nie dał nam na rachunki, a nam sie kasa konczy:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
marcik i lilith wspolczuje bardzo ale tez nie wiem zabardzo jak pomoc :zawstydzona/y: a do rodzicow nie mozesz si eprzeprowadzic albo do rodziny jakiesna jakis czas dopoki nie znajdziesz pracy ?? kurcze nie chcialabym byc w takiej sytuacji co prawda mam inna tez ciezką ale to inna bajka... heh... jak tak mozna z malym dzieciatkiem wygonic :baffled::confused: nie rozumiem i nie zrozumiem nigdy :no:

Nas nikt nie wygania bo my sami mieszkamy z synem w wynajetym, TZ nam nie pomaga wiec musimy isc bo na rachunki kasy brak :baffled:. TZ mieszka niby gdzie indziej ( taki dziwny układ, przez niego), a siedzi u nas jak nie pracuje, a dac centa nie chce :baffled:

a co do targow to sie zbieralam zebralam sie z mezem w sobote i poszlismy i myslalam ze wstep bedzie gdzies w okolicy 5 zl a on nam mowi po 8 zl i kurka za cholere nie wiedzialam gdzie tam jest bankomat na tych chabrach czy gdzies w okolicy wiec poszlam z m do domu i w niedziele juz mi sie nie chcialo ruszac tylka...

Ja nie płaciłam:-p, poprostu sobie weszłam:sorry2: i nikt mni nic nie powiedział :-p. Od kiedy to targi sa płatne :szok:, jak wystawcy juz swoje płaca za powierzchnie wystawowe.
 
kurde no na wejsciu w bramie stala kasa i kazali placic a ze mialam tylko dyche w portfelu to nie latalam szukac gdzies daleko bankomatu bo mi sie nie chcialo... ;-)

jeunciu remont balkonow mi robia i normalnie bzycza i wierca ciagle i halas robia agggrrr:wściekła/y:
 
reklama
Lilith ;-) napisz czym sie zajmowalas, jakie masz wyksztalcenie... no i pamietaj ze zawsze jest jakies wyjscie ;-) a kasa sie zawsze znajdzie ;-)

Amelkowa ;-) teraz jest taka ogolna tendencja - Tracy, Gina (nie w kwestii wyplakiwania sie), nasza superniania - maja podobne podejscie i jak sie dobrze zastanowic to ma to rece i nogi :-):tak:

Marcik ;-) mysle ze wiecej niz jedno na milion dzieci da sie wychowac bez zabawek z bajerami i ulatwien glownie dla rodzicow...
popatrz na to z tej strony - masz hustawke z bajerami - wkladasz w nia malucha i mach chwile spokoju... chwile ktora moglabys poswiecic na zabawe z dzieckiem, na zabawe ktora jest nauka...
czytajac Tracy zastanawiam sie czy aby rodzice sami nie funduja swoim pociechom adhd... hustawki, karuzele z projektorami i innymi bajerami... dziecko od poczatku nie moze ogarnac tych wszystkich bodzcow...
no i chyba zaczne sie cieszyc ze pierwszego dnia - jak tylko pierwszy raz polozylam Monie na przewijaku i wlaczylam karuzelke... zepsulam ja :-):-D:-):-D:-):-D i chyba nie bede juz dreczyc malza zeby ja naprawil :-D:-):-D:-) wystarczy ze kolorowe zabaweczki wisza (tak zepsulam ze sie nie kreca) a muzyczka gra i to nam wystarczy ;-):-):tak:

ja bardzo polecam "Zabawy FundaMentalne" ;-) jak dla mnie skarbnica pomyslow na proste i malo kosztowne zabawy i zabawki ;-) :tak:
Amelkowa i Kasia pewnie maja wiecej pomyslow ale czegos sie na tych studiach musialy nauczyc ;-) mnie uczyli czegos innego :-D:-D:-D

zmykam - sprobuje sie wykapac - do 3 razy sztuka - jak corka nie pozwoli to pojedzie do lekarza ze smierdzaca mama :-p:-p:-p
 
Do góry