reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

O! rubi. A już myślałam, że się na dobre na nas pogniewałaś....
Pewnie nie Ty jedna tu tylko zaglądasz ;-)

Mal ja też nie mam ani pół ozdoby, ale M mnie wspiera :-D

Zobacz załącznik 524332

A poza tym to się już prawie wyrobiłam z porządkami (kurze opanowane, tak samo jak pranie we wszystkich odsłonach), papierkologia nadrobiona (czyt. odgruzoawane w końcu biurko - no, może jeszcze kilka kartek wala się tu i ówdzie ;-)).
A jutro robimy wycieczkę do miasta :confused2:
Trzeba podpisać listy statystyczne (czyli PUP), kontrola u nefrologa (ciekawa co lekarka na to, że nas w tym szpitalu wtedy jednak nie zostawili), a potem największy horror czyli... Karolinka :eek: Aj, boję się....
A Rafał dziś skończył 9 miesięcy i najpewniej pomyślał sobie tak:
[h=5]wiek zobowiązuje, więc postanowiłem przyjąć pozycję startową do raczkowania ;-)[/h]Zobacz załącznik 524335

....co znaczy, że za chwilę pewnie będzie wszędzie.....

Trzymajcie się cieplutko - jak przetrwam dzień jutrzejszy, to się odezwę :-)
 
reklama
Jestem w chwili przerwy:-).

Ja poozdabiane troszku mam w wekend wyciągnę resztę i w niedzielę ubieramy choinę:-) od wczoraj generalne porządki- zaraz się zabieram za okna póki dziecka jeszcze śpią:-) także przygotowania do świąt pełną parą potem zaraz po chrzciny-też trwają przygotowania: zamówiłam im świece z szatami na necie kupa taniej jak w księgarniach a i jeszcze mają imiennne je:-).

Villa- jaki Twój emek pomysłowy- idelana ozdoba do warsztatu:-) Rafał,,,,ech teraz po moich widzę jak czas leci....Amelia już świadomie się tak przesłodko uśmiecha, ale zawsze jak chcę zrobić jej fotę to mina rzednie na widok aparatu: modelka z niej nie będzie:cool:
Kacper twardo już od 2 tygodni trzyma głowę!!!:szok:
A i Villa mamy tą samą matę:-) dzieciaki uwielbiają najbardziej dźwięki dżungli:-).

Mal- nieźle, nieźle.....

Wiecie co afera Bonków mnie dobija!!!!Kobieta dba o siebie w ciązy ile może a tu znajdzie się jakiś baran, który upiera się przy swoim i zniszczy dziecko:-(stan małej jest naprawdę tragiczny!!!! się nie dziwię, że wiele moich koleżanek uciekało do Krapkowic i innych szpitali.....teraz się okazało, że koleżanka, która rodziła we wrześniu też ją męczyli na maxa i CC zrobili nie na ostatnią chwilę się okazało za późno, jej mała też ma pewien stopień niedotlenienia i poszło jej to na oczka- będzie bardzo źle widzieć:-( jeszcze po CC jej się wdał stan zapalny i choć zgłaszała ,że bardzo boli ją brzuch to ją olewali twierdząc,że jest "delikatna" i wszystko ją boli, ale jak w pewnym momencie mąż jej pomógł wstać na kibel i sama śmierdząca ropa z niej chlusnęła to już zmienili zdanie- fajnie tylko ona ma problemy z brzuchem do teraz!!!!i co z tego,że mają super oddział do ratowania noworodków
jak sami najpierw sprawę spier...:-( dla mnie też oddział położniczy to to jakaś pomyłka!!!!!Także co to za lekarze specjaliści jak podejście mają średniowieczne?!?!?!?
 
Ostatnia edycja:
No jasne,że zaglądają tylko jakoś palce nie chcą pisać ;-)

Villa pozycja wyjściowa do raczkowania genialna, coś czuje,że zaraz się rozpędzi i będzisz miała codziennie trening i po co ćwiczyć :D jak się ma osobistego 9msc trenera hehehe

Sylha zastanawia mnie tylko czy przez aferą z państwem Bonków poprawi się conieco w szpitalu, tzn obawiam się,że póki co to pilnują się ale na jak długo...oby to nie zwiodło wiele kobiet i z pełną świadomością będą wybierać szpital w którym będą rodzić.

To co piszesz o koleżance...no szok po prostu, chcę pociągnąć do odpowiedzialności lekarzy?? bo to co piszesz o wzroku dziecka...chyba własnymi rękami bym udusiła
 
Będzie pociągać- nabrał odwagi po tej aferze i dobrze!!!!!!!!!!!niech nie robią z ludzi wariatów to nie średniowiecze,żeby tak traktować ludzi!!!!!!!!A w szpitalu no póki co się pilnują, ale właśnie jak długo?!?!?!Tylko teraz każdy jakby co to będzie miał więcej odwagi się odezwać, mi pewien ktoś powiedział,że w takim wypadku najlepiej działa hasło: dzwonię po policję i rzecznika praw pacjenta- takie czary mary;-) bo efekt natychmiastowy-tylko poco ten stres i niesmak po?!?!?
 
Witam dziś :-)
Stan porządkowo - świąteczny w zastoju, dalej nie zrobione jest NIC. Ale też me dziecię dba, bym nie miała czasu nic porobić. Dziś sięgam po Infacol, może mu pomoże być grzecznym dzieckiem :-D

Villa Rafał widzę postanowił poszaleć z rozwojem, oj, teraz to już sobie pobiegasz za nim :-D
Emek pomysłowy :-) Ozdóbka w sam raz!
Sylha następna, co jej się motorek włączył :-D Kiedy TY masz czas przy dwóch smykach?? Podziwiam :tak:
Co do koleżanki to masakra, normalnie jak można w 21 wieku doprowadzać do uszkodzeń ciała u noworodków?? Ja nie rozumiem, jak lekarz, który ma zas...ny obowiązek leczyć i ratować ludzi zamiast tego powoduje uszczerbek na zdrowiu, czasem - jak u Bonków - tak ciężki.
Tam, gdzie ja rodziłam akurat miesiąc wcześniej ruszyła sprawa w sądzie przeciw ordynatorowi porodówki, bo nie zalecił CC u kobiety, która leżała kilka dni przed porodem na oddziale, urodziła SN dziecko 5,3kg i 61cm, no i dziecko ma trwale uszkodzony bark. Paradoksalnie akurat to był dobry moment na poród tam, bo wiadomo, że wtedy się w szpitalu pilnują. Ja jestem wdzięczna cholernie, że mojej mamy dobry kolega prowadził mi poród i robił cc, bo przynajmniej nie bałam się, że za późno coś będą decydować.
 
oj żebyś sylha wiedziała, jak podziałało na Łabiaka spotkanie z rzecznikiem praw pacjenta jak byłam w ciaży, zaraz spotulanił i nawet dał numer prywatny,że jakby się coś działo to on pomoże.
 
Żyjemy. Powiedzmy - mam pilną potrzebę snu. A jutro dośc zajęty dzień - ostatbi punkt programu na jutro - doczytać Was ;-)
Kolorowych snów
 
villa ;-) ja się zasadniczo nie obrażam na śmierć ;-)
padło tu swego czasu stwierdzenie, że ten wątek umiera przez moją obecność...pomyślałam, że dam mu (wątkowi znaczy się ;-)) szanse ;-)
jak została wykorzystana??? nie do mnie należy ocena ;-)
kolorowych snów ;-)
 
witam się obolała i przeziebiona :-(

Mal u mnie też nie ma szału z porządkami w tym roku. Zwyczajnie nie mam czasu... Aj... tez poproszę o taki motorek. Może być z odzysku.

Jeżeli chodzi o podejście lekarzy... Jak tylko o tym pomyśle, robię się nerwowa. Serio. Patrzcie ile miałyśmy szczęścia. Każda z nas mogła być na ich miejscu.

Villa ozdoba mężusia... ciekawa! Mam nadzieję, że zawisła w oknie;-)

A pozycja wyjściowa Rafałka... oj za niedługo będzie się działo!
za wczasu zaopatrz się w blokady na szafki i szuflady;-)
 
reklama
Do góry