reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Witam się porannie :-)
Ostatnie 2 dni padam jak kawka o 22...

Tin tak samo jak Villa na FB nie klikam w nic, co chce udostępniania danych.

Franiowa 10 godzin zajęć, toż to masakra jest!!

Villa filmik jaki masz jak nagrać z Rafałowym muzykowaniem? :-)
Mówisz, że Tobie miednica wróciła do dawnych rozmiarów? Super, myślałam, że to już zawsze zostaje szerzej (jak u kilku koleżanek, co się na to skarżyły).

ona to te zęby tak długo wychodzą?? Nie strasz...

Zbieram się ze szczekaczem na spacer, coś dziś drze się i drze.. Niewybiegany bidak już, bo ja to mało ruchliwa się robię, a TZ zajęty i ostatnio się z nim po pracy nie bawi.. Muszę go namówić choć na 10 min szarpania z burkiem, bo ja siły nie mam a to go pięknie męczy ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witamy przy śniadanku :-)

Filmik muzykującego Rafała mam - tylko jak to zrobić, żeby go wrzucić tutaj :confused: trzeba jakośna you tuba czy coś? Bo już próbowałam i jakoś mnie przerasta temat :eek:

Mal spacerek udany? Dotleniona? My też dziś obowiązkowo wyłazimy z czterech ścian - trzeba się nacieszyć tymi ciepłymi i pogodnymi dniami :tak:

A gdzie reszta babiszonków?

Miłego :-)
 
Villa tak, musiałabyś na YT wrzucić. Albo jakieś swoje www ;-)
Spacerek poranny udany :-) Burek wyszalał się z patysiem (patyś długości 1,8m i średnicy 10cm). Niebawem ruszamy na wieczorny, ale to już z racji ciemności odbywamy na pobliskiej drodze asfaltowej, gdzie ząbków nie stracę na wybojach po ciemku a i dzika nie spotkam.
A jak tam wasze plany dotleniania się?? Udało się zrealizować?

Resztę gdzieś wsysło..
 
Villa czy długo? no od 5msc zaczely do....a ja wiem 15msc? wiadomo,ze bywały noce przespane całkiem ale generalnie narzekać nie moge, nasze zabkowanie przeszło wybitnie spokojnie, czasami słyszę takie historie,że jakieś gorączki, nawet wizyty w szpitalu itp

Określenie "babiszon" rządzi :):)
 
Witam,

Oj ja się dzisiaj podotleniałam na maxa:-),

Mal- ja z moim ADHD gram w piłkę, tzn. ja kopię (jak ostatnia oferma) a ona przynosi:-) poza tym wspólne leżakowanie na huśtawce
 
Mal to fajny "patyczek" :-D

Oj, dotlenieni :tak: Przy okazji stertę złomu opchnęłam (a już się bałam, że jak w końcu chłopy resztę gratów w sobotę wytargali, to będę wieki czekać na jakichś złomiarzy, co to ich po kilku na dzień przyleźć potrafi - dziś też :biggrin2:; bo gościu, który brał od nas brał złom poprzednio, pożegnał się z tym światem...); nie dość, że porządek (Allelluja!), to jeszcze budżet domowy zasilony :biggrin2::biggrin2::biggrin2:

Poza tym zapowiedź sąsiadki, że może jutro wpadnie z wizytą (musze ją częściej o takie zapowiedzi prosić) zmobilizowała mnie do ogarnięcia burdellozy i czuję się komfortowo :-D
No, może jakby nieco mniej komfortowo, bo po długim czasie życia w luksusie, wraca wcale nie wyczekiwana @... A tak było pięknie bez...
 
Dzień dobry :-D
Wszystkie głosy dziś oddane, Rafałek dodany do reszty zakładek do klikania :-D

Niedawno koleżanka mówiła mi, gdzie na targu w Kędzierzynie stoi babeczka z super ciuszkami używkami dla dzieci (same firmówki mało zużyte). Jako, że musiałam dziś zawieźć siuśki na posiew w tamtą część miasta to postanowiłam zajrzeć na targ. O 9:30 kobity nie zastałam, widać już za późno dotarłam :crazy: Za to kupiłam pięknych warzywek, bo takich jak na targu to czasem nawet w warzywniakach nie ma!

Villa oj przydałaby mi się taka zapowiedź wizyty, coby moje burdello zniknęło :zawstydzona/y: w kuchni już sterta naczyń błaga o litość. Niebawem same pójdą do zmywarki :-p
U nas na podwórzu nie ma zbędnego złomu, choć oczywiście różniastych metalowych pierdół leży milion pińćset, ale wszystko to SuperMegaHiper potrzebne kawałki żelastwa. Coraz bardziej mnie wkurza wychodzenie na ogródek, bo znów się worków nazbierało z różnymi śmieciami.. W kilku gnije trawa, którą moje chłopię miało wywieźć zaraz po koszeniu 2 tygodnie temu. Trawa odrosła, nowe koszenie by się przydało.. Chyba sama w weekend za kosiarkę złapię, bo patrzeć już na to nie mogę.
 
Villa- pogłosowane, do ulubionych dodane:-) a tak w ogóle to moje ulubione zdjęcie Rafałka:-)

A ja jakoś jak po wymianie okien pogoniłam emka do pomocy w sprzątaniu- wielkim sprzątaniu to nieskromnie się pochwalę,że mam ciągle porządek:-) codziennie rano małe sprzątanko i jakoś czystość się póki co trzyma, bo rumakowanie się kończy jak nowi członkowie rodziny zamieszkają:-)
 
reklama
Mal ta nasza złomowa sterta to oczywiście też z tych tylko potrzebnych rzeczy się nazbierała ;-) O niektóre przedmioty była prawdziwa wojna, a wiele udało się dziadkowi "uratować" (naprawdę nie chciało mi się debatować nad niektórymi potrzebnymi przedmiotami :rolleyes2:)
Ty dziewczyno o kosiarce zdecydowanie zapomnij.

sylha no co racja, to racja - potem ciężko o porządek i wszystko inne; co się za coś weźmiesz, to mały człowiek (a u Ciebie oczywiście atrakcje podwójnie ;-)) ma jakąś potrzebę z gatunku "ani chwili nie czeka"...

Ja dziś przerobiłam jabłuszka, upiekłam serniczek dla mamci, pokłóciłam się (no, prawie) z M o zakupy (nie wiedziałam, że można zrobić problem z tak prozaicznej rzeczy :eek:), zaaplikowałam dziecku ibum, bo zębole dają do wiwatu - niechże wylezą wreszcie, to może będzie choć chwila spokoju.
No i tak minął dzień...
 
Do góry