
Czy Wy mnie chcecie zajechać?

Tyle do czytania, że nie ogarniam!
ona życzę Ci udanych kolejnych trzech lat, a potem jeszcze kolejnych trzech i jeszcze trzech i tak bez końca ;-)
Mal Twój modelarz? Taki sklejający? Bo mój skleja pojazdy II Wojny Światowej (czyli generalnie czooooołgi)
A młodzian wagi słusznej - oby z tymi wodami, to jednak dobrze wszytsko było.
A jak się boisz, że zatęsknisz za kopniakami w brzuch, to zapewniam Cię, że po porodzie też się możesz spodziewać podobnych atrakcji (przynajmniej mi się trafił taki egzemplarz ;-)); czasem dla odmiany możesz oberwać po nogach, w krtań czy w nos
A już chciałam napisać witam nowe koleżanki.....hmmm ciekawe, bo jestem na BB od ponad roku w ogóle Was dziewczyny nie kojarzę....znaczy się,że wątek najlepiej jak umrze śmiercią naturalną....
To samo pomyślałam...
Miałam pisać dalej, ale po przeczytaniu "starych śmieci", jak to ładnie określiła
sylha mi się odechciało...
Myślałam, że ma to być miejsce do wymiany poglądów, a wygląda na to, że kiedyś ktoś komuś skoczył sobie do gardła (wybaczcie, ale jak dołączyłam do forum, to nie byłam w stanie nadrobić całego wątku w ilości coś 800 stron, więc "sięgnęłam" tylko do ostatnich postów - i szczerze: guzik mnie obchodzi co ktoś kiedyś miał z kim na pieńku), chciałam poznać nowych ludzi, a wychodzi na to, że trzeba się opowiedzieć po którejś ze stron

Bo jak się próbuje żyć w zgodzie ze wszystkimi, to widać znajdzie się ktoś (niby nieobecny), komu może się to nie spodobać.
Amelkowa ja zwykłam pomijać posty osób, które mi nie odpowiadają (czasem są to osoby, czasem tylko poszczególne posty - nie trzeba z powodu jednej osoby uciekać od większej grupy ;-)). Jak na pewno zauważyłaś,
ona (bo rozumiem, że z nią Ci się gadać nie chce) nie jest jedyną osobą na tym forum ;-)
Poza tym, co mnie obchodzą jakieś stare kłótnie? (Nawet jeśli
ona miała na pieńku z
rubi, to co mi do tego? Czy to znaczy, że nie mogę się fajnie dogadywać tak z jedną, jak i z drugą?)
Więc wybacz, ale dla mnie w tym momencie to Ty siejesz niepotrzebny zamęt - odgrzebywaniem jakichś starych dziejów.
Mal święte słowa

- jesteśmy tu i teraz. Więc to od nas zależy o czym będziemy paplać
Więc może zacznijmy wszystko od początku?
(Może i inni podczytywacze włączą się aktywnie do tworzenia miłej, lekkiej i niezobowiązującej atmosfery? ;-) Nie pogryziemy <mam nadzieję i vice versa>)
Jestem mamą Rafałka, który ma dziś za sobą ciężki dzień; cały prawie spędziliśmy w Opolu. Dwie godziny zmarnowaliśmy w poradni nefrologicznej, bo pani doktor się spóźniła, a potem jeszcze się okazało, że jesteśmy zapisani na 13 a nie 12 (jak mi podała rejestratorka poprzednio

); dziecko w tym czasie głodne (bo nie będę karmić, skoro ZARAZ wejdziemy do gabinetu), nawet dość cierpliwe (oj podziwiam go bardzo) - końcu jak się dorwał do jedzenia, to wciągnął prawie 3/4 słoiczka marchewki, poprawił cycusiem i humorek znowu nam dopisywał ;-)
Wcześniej byliśmy u pediatry (triderm przepisany prze internistkę raczej jej nie zachwycił) - jej diagnoza: alergia kontaktowa; podejrzenie: kot

hmmm... to z kolei raczej nie zachwyca mnie

nie bardzo w to wierzę - te kawałki do siebie po prostu nie pasują (a na układaniu puzzli to ja się akurat znam

) A na serio - chyba muszę się wybrać do naszego internisty

Już siem cieszem....
madzialena fajne buty w dobrych cenach macie, powiadasz? No to może i ja Cię niebawem odwiedzę, bo moje adidaski (nie pamiętam nawet kiedy je kupiłam - tak daaaawno temu to było) juz sie proszą o zasłużona emeryturę i nawet emek dał mi przyzwolenie na zakup nowych butów

sylha 
kombajny


Mal 
cysterna



Ale z Was agentki ;-)


sylha jak tam przetwory na zimę? Witaminki, witaminki - dla chłopczyka i dziewczynki :-);-)
A teraz zmiatam spać, bo jutro rano znów pobudka i coś do załatwienia.
Mam nadzieję, że jutro będzie tu zdecydowanie lepiej :GROZI PALCEM: I będzie o czym
zwyczajnie poplotkować.