reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
Amelkowa..:)
Franiowa własnie sie przymierzała do napisania kilku słów;-)

Tocząca sie tu od kilku dni dyskusja zniechęciła mnie bardzo skutecznie, jako dwudniową Opolankę, do udzielania się w tym wątku.
I to nie z powodu wypowiedzi Rubi.
Nie cierrrpie takich klimatów.
I energii życiowej szkoda mi.
Ot tak po prostu.

Jak będę miała problemy w odnalezieniu sie w opolskiej rzeczywistości zapukam na pw.

Kolorowych snów wszystkim:)
 
Echhh widać nie ma sensu się tu udzielać.......a szkoda, bo każdy ma prawo do wypowiadania własnych poglądów, ale poco skoro się czuje osaczony jak ruski u putina....

Amelkowa- masz jeszcze coś do wyrzucenia ze starych śmieci?!?!?!?
 
Przepraszam, nie wiem czy mi wolno, ale wtrącę grosika od siebie. Pisałam tu kilka postów, prosiłam o radę Opolanki, ale teraz Franiowa mam tak samo jak Ty, jestem może nie tak świeżą Opolanką jak Ty, ale jeszcze nie obeznaną w mieście, ale teraz też mi się odechciało. Po prostu nie chcę się wtrącać, ani tym bardziej z nikim kłócić.
Pozdrawiam Opolanki! ;)
Ps. Chyba jakoś będę zmuszona poradzić sobie sama w ogarnianiu Opolskiej służby zdrowia i nie tylko.
 
reklama
Powiem tak. Nie lubie kłotni, staram się ich unikać. Jeżeli jestem w stanie pomóc to to robię. Kilka razy wyraziłam swoje zdanie na pewne tematy (mam tutaj na myśli służbę zdrowia). I zostało mi to wytknięte w niedokońca fajny sposób. Od tej pory na konkretne tematy poprostu sie niewypowiadam, bo nie mam zamiaru stresować się niepotrzebnie. Mam masę innych zmartwień na głowie.
 
Do góry