reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

PŁEĆ DZIECKA

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
moje kopie praktycznie cały czas
wierci sie i kręci
brzuch raz płaski raz wypukły
chyba bedę miała łobuza lub łobuzicę
 
No, że się wierci do widać, czasem czuć jak się przekręca, ale najczęściej tylko widać. Kopniaczki czuć bardzo sporadycznie, pojedyńcze i raczej sympatyczne. Jedynie w nocy zdarzają się bombardowania. Może się poprostu przyzwyczaiłam ???...
 
ewach6 pisze:
moje kopie praktycznie cały czas
wierci sie i kręci
brzuch raz płaski raz wypukły
chyba bedę miała łobuza lub łobuzicę
Czuje i obawiam sie dokladnie tego samego ;) Pewnie dadza nam popalic te nasze maluszki ;)
 
Reniu, zastosowałam szantaż moralny na moim mężu i tak przekonałam Go do imienia Miłoszek (nie protestuje już i jak pytają jak nazwiemy to mówi, że Miłosz). Dla Wiktorii mąż wybrał imię, ja chciałam Julię, więc tym razem moja kolej. Powiedziałam do męża, że to ja będę cierpieć przy porodzie, więc mi się coś należy a jak Mu się nie podoba to się z Wiktorią wyprowadzimy. Żartowała sobie z nas jakiś tydzień i dal spokój jak zobaczył jak Wiwi mówi do brzuszka Miłoszek i tuli go. No i będzie Miłosz czyli malutki Miłek (śliczniuchno).
Oczywiście nie cała rodzinka jest zachwycona: teściowa ma minę jakby ktoś jej na odcisk nadepnął, ale mam to gdzieś.
 
Aśka00 mój mąż też wybrał imie dla córeczki bo ja też chciałam Julkę :) ale argument że teraz ja wybieram imie narazie nie skutkuje, zobaczymy może jak sie osłucha z tym imieniem to da się przekonać.
 
A my ciągle odkładamy temat wyboru imienia dla malucha... Chyba oboje zdajemy sobie sprawę, że będzie ostre starcie ;)
Uparłam się już na imię, ale nie wiem jak przekonać mojego Arturka :/ Może macie jakieś pomysły? :) Na razie wymyśliłam, że zgodzę się, aby na drugie miał Artur, hehe.
 
a my jeszcze nie myslimy nadimieniem :)
dla chlopca mielismy juz wybrane (opzostalosc z wybierania w pierwszej ciazy)
ale dla dziewczynki zero pomyslow :)
 
No ja nie mam takich problemów. Zawsze podobało mi się imię Michał, no imam swojego dużego Michała. Naszego Mateuszka ja wymyśliłam i Michałowi sie podobało, dla dziewczynki wersje się zmieniały od Małgosi, przez Zosię, Marysię do Dominiki. A co będzie za jakiś czas nie wiem.
W sobotę rano leżeliśmy sobie w łózeczku i czytałam jeszcze znaczenia imion (mam od koleżanki taką książeczkę-jakie imię dla dziecka). Jest dużo ślicznych imion.
 
reklama
a+t+? :)
ja mam 2 imiona dla dziewczynki
i kilka dla chłopca
ale tez jeszcze nie zdecyowaliśmy
zadecydujemy w szpitalu jak zobaczę płeć dziecka
bo lekarz nie był pewny czy to dziewczynka na 100%
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry