reklama
Kasiurek1983
Fanka BB :)
a pisałam wczesniej ze przypuszam ze mam dziewczynke ale sie niestety na polówkowym nie dowiedziałamm. bo dzidzia sie zle obróciła.. moze za 3 do 4 tyg sie dowiem...
haha to pewnie dziewczynka ;] ja pamietam jak na pierwszym usg polowkowym z moim synkiem (mialam dwa bo pierwszy lekarz zle obliczyl wymiary itd) od razu sie rozkroczyl hihi i poakzal jajca ;p a lekarz (zreszta oboje lekarzy) powiedzieli ze dziewcyznki sa wstydliwe i czasem nawet do konca nie wiadomo hihi a chlopcy od razu pokazuja co tam maja
Kasiurek1983
Fanka BB :)
mój mąż tez sie zastanawia czy nie czekac do porodu ...ale pewnie przy badaniu połówkowym jak bedzie ze mna to od razu pierwsze pytanie bedzie " co bedzie" hihimy tez mamy zamiar kupic wszystko neutralne a po porodzie dopiero chlopiece czy dziewczece tym bardziej,ze my chyba czekamy do porodu z poznaniem plci
kamilaedi
Fanka BB :)
kasiurek- mi sie wydaje, ze to tyle emocji zeby czekac do samego konca .... fajnie tak
Perelandra
Fanka BB :)
ja bym mogła poczekać do marca ale mężu się niecierpliwi
lastpetunia
Fanka BB :)
ja to należę do tych niecierpliwych wiec nie mogłabym wyczekac do marca do porodu zeby sie dowiedziec jaka płeć zreszta nie chciałabym chyba żyć te pół roku jeszcze w niepewnosci co wyjdzie przy porodzie i byc nie przygotowanym ze wszystkim na przyjscie dziecka
Kasiurek1983
Fanka BB :)
no ,ja uwzam to samo ;] taki dreszczyk mila niespodziewajka na sam koniec;]kasiurek- mi sie wydaje, ze to tyle emocji zeby czekac do samego konca .... fajnie tak
u mnie tez mąż, no i moja mama kotra jak mowi "nie chce byc żoną dziadka tylko babcią" ale ozbaczymy . Ja chce zbey bylo zdrowe i donoszone a reszta tzn płec sie nieliczy za bardzo . Wiadomo miła odmiana z dziewczynka (nie ma problemu z napletkiem,stulejka itd)ale znow chlopak ma wsyztsko po starszym bracie hihi . Ale jak mowie co bedzie to bedzie ;] byle by zdrowe i jeszcze raz powtorze donoszone chociaz do tego 36 tygodnia !ja bym mogła poczekać do marca ale mężu się niecierpliwi
kamilaedi
Fanka BB :)
ja tez uwazam, za najwazniejsze zeby zdrowe bylo :-)
z tym przygotowaniem, to moze jest latwiej kiedy znasz plec malucha ale czy naprawde jest az taka roznica jak sie nie zna tej plci?
z tym przygotowaniem, to moze jest latwiej kiedy znasz plec malucha ale czy naprawde jest az taka roznica jak sie nie zna tej plci?
Angel.
Zwierzoholik;)
ja tez uwazam, za najwazniejsze zeby zdrowe bylo :-)
z tym przygotowaniem, to moze jest latwiej kiedy znasz plec malucha ale czy naprawde jest az taka roznica jak sie nie zna tej plci?
To zalezy... jak ktos chce córcie ubrac od stóp do głów w różowiutkie, różowe łozeczka, szafki, firanki to napewno musi znac płeć Fakt jest taki, ze dziewczynke bez problemu w niebieskie spiochy sie wsadzi ale chlopca w rozowe ,..no dla mnie kiepska opcja :-)
Mi sie bardzo podoba zielen i beż wiec uniwersalne i sporo takich kolorkow innych bede kupowac.. zolty, pomarancz..akurat powiem szczerze niebieski jak i rozowy srenio mi sie widzi Kilka owszem ale nie wszystkoo
reklama
Właśnie, mnie się to wydaje zupełnie obojętne, jeśli chodzi o wyprawkę. Wózek i tak chcę raczej w ciemniejszych kolorach. W ciuszkach też nie widzę problemu - poza takimi z napisami "córeczka tatusia" czy "the most beautiful girl". Aplikacje w auta, zwierzątka czy nawet różowawe rzeczy jak dla mnie są unisex.z tym przygotowaniem, to moze jest latwiej kiedy znasz plec malucha ale czy naprawde jest az taka roznica jak sie nie zna tej plci?
Podziel się: