reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plany imiennicze - czyli wszytko o imionach

Joanna jakby mój mąż nie miał na imię Piotr to mój syn by się tak na pewno nazywał, bo strasznie mi się to imię podoba :-).
 
reklama
Dla chłopców fajne Nikolas, Konstanty (Kostek).
Gdyby u nas był chłopak to namawialabym męża na Joakima (Kimiego), bo inne moje typy już dawno zostały odrzucone (Jonasz, Tymoteusz)
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewuszki ;) A ja widzę, że mam te same upodobania imionowe jak Nnatali ;) Strasznie podoba mi się Maria Magdalena ( i chyba na tym by stanęło, bo to już parę lat jest mój numer one ;)), albo druga opcja Antonina Violetta (drugie po Chrzestnej). Gorzej mam z chłopcem i mam problem, bo ciągle mi się wydaje, że to będzie Chłopak ;D (Za ładna jestem na dziewczynke ;p - ciąża nic mnie nie zmieniła po twarzy - no może trochę promienieję ;D) Mam jeszcze czas (mówię to od marca ;p), ale może tak po prostu Jaś? Albo Michał, bo bardzo podoba się mojej przyjaciółce (Matce Chrzestnej),a drugie na pewno Marcin - po Chrzestnym
 
Tosienka jakby mój mąż nie był Michał to tak bym synowi na imię dała. U nasz będzie Tomasz.
Nie nazwałabym syna Jaś ze względu na mojego "ojca"- najgorszy człowiek na tym świecie, najbardziej podły i bezduszny jakiego znam.
 
Carla, Tomasze to całkiem fajni faceci :) Mam brata Tomka, a w przedszkolu w którym pracuję przewinęło się tylko kilku Tomaszów, ale każdy z nich to był fajny gość :D :tak:
Jak jednak mojej w 70% dziewczynce odmieni się i wyrośnie coś pomiędzy nogami to na pewno damy drugie imię po tatusiu - Damian :-)

Zmieniając trochę temat: Ja mówicie teraz do swoich dzieciaczków? Czy już po imieniu? Czy jakieś zdrobnienia? U nas mój pan ginekolog serdecznie się popłakał, jak usłyszał nasze zdrobnienia :-D

Zacznę od tego, że zawsze miałam fioła na punkcie wymyślania "słów własnych" a najczęściej zdrabniania ich zakończenia do -wski, -wska, -wskie. Dlatego też ewelinkowska od Eweliny...a nasze dziecko to Dziećkowskie. A jak będziemy już wiedzieć na 100% że to dziewczynka, to oczywiście będzie Dziećkowska. No coż, tak już mam :laugh2:
 
Ewelinkowska faktycznie fajne zdrobnienie :) My mówimy do brzucha Tomek- Nelka już wie że będzie miała brata i codziennie się z nim wita, całuje, robi mu mizi-mizi :)
A dla dziewczynki jakie imiona macie??
 
Tosienka podziwiam Was za cierpliwość :) Ja bym nie dała rady spokojnie czekać do porodu, ale z drugiej strony taka niespodzianka nie trafia się za często, więc może warto poczekać??
 
reklama
Do góry