Hej , zrobilam test i wyszedł pozytywny , byłam u lekarza ale powiedział że to za wcześnie żeby coś zobaczyć . Według ostatniej miesiączki to w niedzielę będzie 6 tydzień . Za tydzień mam kolejną wizytę u Ginekologa , ale co mnie martwi najbardziej to są brązowe plamienia które utrzymują się już ponad tydzień. Byłam na badaniach ale lekarz nie zna powodu takiego plamienia. Ciąża jest , krew potwierdziła , ale jej jeszcze nie widać nawet gdyby była pozamaciczna ... To moja pierwsza ciąża. Bardzo się martwię , wmawiam sobie że to nic złego i że tak poprostu mój organizm reaguje, ale kiedy czytam w necie to poprostu chce mi się płakać i boje się że ja stracę . A powinnam się cieszyć . Czy miałyście też taki problem