reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plac Zabaw

reklama
GRATULACJE :)

A ja chciałam się pochwalić, że na basenie Pariska już umie trzymać głowę ponad taflą wody
po wczesniej cięgla piła wodę nosem albo buzią ;D
i w końcu dzisiaj zakumała o co loto :D

Tylko nie gratujujcie, bo sztucznie nabijacie sobie posty :p ::) ;) :D
 
Melanie pisze:
A ja chciałam się pochwalić, że na basenie Pariska już umie trzymać głowę ponad taflą wody
po wczesniej cięgla piła wodę nosem albo buzią ;D
i w końcu dzisiaj zakumała o co loto :D
]

to już wiemy dlaczego Paris pić nie potrzebowała ;) ;D

gratulujemy wrześniakom nowych osiągnięć

a u nas też tylko stanie i próby dreptania, dochodzę do wniosku ,że moje dziecko jest niezmordowane :laugh:

 
Własnie chciałam napisać na wątku o nowym papu
że Pariska pija wodę z basenu i też jej nic nie jest

Widzę, że u wrześniaków szykuje się prawdziwe POWSTANIE niebawem pewnie jakiś przemarsz będzie ;)
 
Gratuluję wszystkim dzieciaczkom nowych umiejętności.

Łukasz tez juz się szykuje do chodzenia. Gdzie może, tam wstaje na nóżki a kojec i łóżeczo bochodzi juz dookoła bez problemów. Nauczył sie wreszcie przewracać z pleców na brzuszek i w nocy podczas snu sam sie przekręca na brzuch i na plecki. I ćwiczy mowę. Na razie po swojemu, ale coraz więcej dźwięków wydaje. Kwiczy i piszczy radośnie.
 
Aniulka tak się ostatnio zastanawaiłam czy uda się Parisce dogonić Łukaszka :)
zastanawiam się, która z nas pierwsza napisze, że jej dziecię chodzi ::) :D

...pewnie wyprzedzi nas jedno z dzieci, którego mamusia cicho siedzi i nie opowiada o postępach
i nagle wystrzeli z wiadomością a my się zdziwimy o tak: :o :o :o :o :D
 
ostatnio z Milenka bawimy sie w raczkowanie do zabawek, np. pytamy gdzie jest lala i Milenka kieruje sie w strone lalki i zaczyna sie nia bawic ;D

wstaje juz przy wszystkim przy czym sie da, wspina sie na poduszki i pufy, a najbardziej upodobala sobie stawanie przy desce do prasowania i trzymajac sie jej, przechadza sie pod nia w ta i spowrotem ;D

cieszy mnie tez to, ze gdy zaczyna sie nudzic i glosnym aaaaaaa chce zwrocic na siebie uwage, to po chwili zmienia nieprzyjemny dla ucha krzyk w melodyjne i modulowane jak w spiewaniu aaaaaaaaaaa, i tak sobie przez chwile tworzy
 
A moj Kuba to chyba zostanie intelektualista :p Zadne raczkowania i stawania mu nie w glowie, jedyna jego ukochana aktywnosc to memlanie myszki komputerowej (musielismy kupic druga) i spiewanie i mowienie mama i nie :)
 
reklama
Do góry