reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plac Zabaw

Antek dalej o raczku nie marzy...nauczyl sie wstawac w lozeczku.No i klawiature to tez uwielbia.A do myszki lubi zagladc bo jest na podczerwien i mu swieci na czerwono. ;D
W nowym domku Antek niestety dostanie eksmisje :( Choc niewiem jak ja to przezyje...ale budzi go nawet szeptanie ::)
Nie mowiac juz o innych wyczynach starych ;) ;D
Do kompa tez zasiasc juz nie moge bo go klikanie rozbudza ::)
A tam mamy pokoje kolo siebie,nianie sie wlaczy i hulaj duszo ile pragniesz ;D
 
reklama
Długo nie ruszałam tego tematu bo szczerez mówiąc bałam się! Ale dziś się odważyłam i co widzę: proszę, proszę jakie zdolniaki z tych naszych wrześniaczków :) Gratulacje ogromne i buziaczki dla wszystkich słodkich pociech :-*
Mój Paweł zalicza się do klubu leniuszków. Bawi się ładnie wszystkimi zabawkami, klawiatura oczywiście ma pierwsze miejsce no i mamy jeszcze Pana Wielkiego Misia za którym przepada, tuli go i ciągnie za nochal. Niezbyt pewnie jednak siedzi, po krótkiej chwili upada na boki, na brzuchu ani myśli, nie raczkuje za to od ponad miesiąca robi wrażenie swoim "tuptaniem". Może chodzić całymi dniami - oczywiście podtrzymywany pod paszki. O samodzielności nie ma mowy. Jest chyba trochę strachliwy. W łóżeczku też nie bałagani, grzecznie leży i bawi się karuzelą. Ale za to pięknie mówi mama, tata, baba, dada, daj, nie, papa itp. No i śpiewa! ;) Tak, tak - wuystarczy przy nim coś zanucić a on wyje jak wilczek do księżyca - ech jaka to słodka muzyka dla serducha :)
Mam tylko nadzieję, że nadejdzie taki dzień w którym stanie się bardziej aktywny ruchowo (ssamodzielnie) i zacznie się sam w jakikolwiek sposób przemieszczać a przynajmniej tym interesować.
Jeszcze raz wyrazy uznania dla aktywnych zdolniaków :)
 
Gratulacje dla Pawlka :)

Kazdy wyczyn jest godny pochwaly, bo kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju , a jemu widac tak dobrze :D

Sandra tez nie lubiala na brzuchu lezec, do momentu az sie zorientowla, ze moze sie przesuwac (pelzac) i teraz lezy kiedy tylko chce, bo sama sie przekreca ;D
Pawelek tez niedlugo tak bedzie robil ;D

Ostatnio moja cora zaczela siadac i to nie tylko z brzuszka na kolanka i na dupcie, ale z lezenia na pleckach :) No i oczywiscie staje w lozeczku na nozki :) ale nie chodzi, chyba ze ja trzymam pod paszkami :)
 
jak tak sobie czytam o wyczynach waszych dzieciaczków i patrzę na tego swojego leniuszka, to wstyd mi za nią... - wyczaiłam, że moje super przebiegłe dziecko potrafi robić wiele rzeczy, kiedy ja nie widzę - tzn ona myśli, że nie widze :D
a kiedy jestem przy niej, to jest super-nieporadna :mad: kiedy się przewróci na brzuch, to krzyczy, żeby jej pomóc, a kiedy jest sama, radzi sobie doskonale... to samo z siedzeniem... wstyd, taki z niej leniuszek ;)
 
Melanie pisze:
Aniulka tak się ostatnio zastanawaiłam czy uda się Parisce dogonić Łukaszka :)
zastanawiam się, która z nas pierwsza napisze, że jej dziecię chodzi ::) :D

...pewnie wyprzedzi nas jedno z dzieci, którego mamusia cicho siedzi i nie opowiada o postępach
i nagle wystrzeli z wiadomością a my się zdziwimy o tak: :o :o :o :o :D

Melanie miałam wczesniej napisać ale ciągle cos mi przeszkadzało ::) Parisa poczyniła ogromne postępy i bardzo szybko dogoniła Łukaszka w osiągnięciach. Zdolna dziewczynka. Wcale się nie zdziwię jak pierwsza poczyni pierwsze kroczki :laugh: Mysle że duzo dają zajęcia na basenie, które wzmacniają wszystkie mięśnie i to jest przyczyną ża malutka tak goni Łukaszka. U nas niestety nie ma zajęc dla takich brzdąców więc klops :( Musiałabym chyba jeździć do Poznania na zajęcia, a to juz trochę za daleko jak na wypad na basen.

Wszystkie dzieciaczki super sobie radzą. jedne pod wzgledem motorycznym inne intelektualnym. Wszystkim serdecznie gratuluję osiągniętych umiejetności.

Łukasz z mowa jest na bakier. Mówi mamamam i babababa i modulacją głosu próbuje pokazac np pieska.To wszystko. Ale za to wiercipieta z niego okropna. Ubieranie, próba połozenia spac to poprostu "cudza na kiju" ::)
 
Antkowy plac zabaw? Kuchnia ;D
Walek do ciasta, ubijaczka do ziemniakow czy pojemnik na lod to hit sezonu :laugh:
Siedzi sobie grzecznie w krzeselku i obraca w dloniach co mu popadnie ;D
a ja moge cos zrobic...czyli mam wolne na jakies 5 minut. :D
Bo Anatol szybko sie nudzi ;D ;D
 
uwielbiam czytać o NASZYCH dzieciaczkach

o tym, że są leniuszkami i o tym, że nie są :)

ja się ostatnio zastanawiam czy moje dziecko nie ma czasem ADHD ::) ::) ::) ;D


Aniulka
co do basenu, to nie byłabym taka pewna, bo Pariska naprawdę mało się rusza podczas pływania ;D
jeszcze nie udało nam się jej "zmusić" do ruszania nóżkami ::) :D
 
reklama
Do góry