reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plac Zabaw

reklama
Oj jak moglam zapomniec, ze moje dizecko uwielbia wprost gazety i worki i reklamowki :) ale tak jak mowicie tylko pod czujnym okiem mamy mozna sie tym bawic :D

Strasznie lubi tez firanki ciagnac :p a tak mocno chyci ze trzeba sie snameczyc zeby z raczki wypuscila :)
Ostatnio po jedzeniu idziemy umyc raczki pod kranem oj ile zabawy woda jest :) i zdziwienie wielkie co mama robi ze leci lub nie :) ;D
 
Zapomnialam dodac, ze wczoraj niunia moja szalala na lozku rodzicow.
Zaczela pelzac do tylu, lozka jej zabraklo i z niego poprostu zeszla. Stanela na nozkach na podlodze i strasznie sie cieszyla (oczywiscie wszystko sie dzialo przy asekuracji mamy :) )

Potem kilka razy jeszcze powtorzylysmy :D
Zabawa byla nie z tej ziemi. Taka pierdola a ile radosci ;D ;D
 
martusia_78 pisze:
Oj jak moglam zapomniec, ze moje dizecko uwielbia wprost gazety i worki i reklamowki :) ale tak jak mowicie tylko pod czujnym okiem mamy mozna sie tym bawic :D

Strasznie lubi tez firanki ciagnac :p a tak mocno chyci ze trzeba sie snameczyc zeby z raczki wypuscila :)
Ostatnio po jedzeniu idziemy umyc raczki pod kranem oj ile zabawy woda jest :) i zdziwienie wielkie co mama robi ze leci lub nie :) ;D

taaak, firanki i woda z kranu ;D ;D ;D ;D ;D super zabawa :)
 
Nikiego ostatnio tez bardzo interesuja wszystkie wszywki ,metki przy zabawkach, sznureczki, guziczki, zamki blyskawiczne i oczywiscie wszystko co foliowe albo papierowe ;D
 
Krzysiowym hitem są pudełeczka, wczoraj godzinę przewracałsobie w dłoniach pudełko od czopków ... ;D przekłada je sobie z rączki do rączki, obraca dookoła, miętoli, i co mnie cieszy coraz mniej wkłada do buzi rózności wstrętne na rzecz obserwacji i palpacyjnego badania...
"Trendy" jest również kubek niekapek, kupiłam mu taki mały, żeby było mu wygodnie pić, Avent jak dla mnie jest przereklamowany, pamiętam, że przy Majce strasznie ^$^%$*&^(*^ się przy myciu tego ustrojostwa, sto pięćdziesiąt zatyczek i ... ciężko to umyć.
Tym razem kupiłam Canpola i jestem fest zadowolona. Kubeczek ma napis" do samodzielnego uczenia" dokupiłam do niego ustnik niekapek bo oryginalnie był kapek  ;) i jest git, Krzyś chlasta nim na wszystkie strony, miętoli, przewraca i ani kropelka nie spadnie na niego.
Przy tym jest lekki, niedrogi ( jakieś13 zł zapłaciłam)  i estetyczny. Polecam. Jak nie znosiłam Canpola, tak kubek im się udał ( mają jakąś nową serię butelek "baloników" i ten kubek pod nią podchodzi.

Wracając do zabaw, dzisiaj Krzysiek bawił się z Majką w ...namiocie. Rozłożyłam im namiot na balkonie, taki materiałowy w kształcie sześcianu, radochę mieli po pas, a ja razem z nimi.

Co jeszcze... telefony i piloty oczywiście top ten, ooooo. Krzyś dostaje maślanych oczu na widok książeczek, Uwieeeelbia je, Majka ma przebogatą kolekcję książek i bajek więc młody się nie nudzi. Pamiętam, że Majki ulubionymi zabawkami były przez 3 lata książeczki, każde wyjście po zabawkę kończyło się zakupem kolejnej ksiązki, Krzyś zapowiada się na następnego mola.... Teraz Majka obok ksiązek zauważyła w końcu że istnieją też lalki ::)
 
reklama
Moja spryciula nie umie sobie usiasc z lezenia na pleckach, wiec zaczela ostatnio kombinowac i w koncu wykombinowala :)

Lezy na pleckach, przewraca sie na bok potem na brzuszek, podniesie sie na raczkach potem na kolanka i siedzi ;D ;D ;D ;D

Moja mala cwaniara :D :laugh: :D ;D :D
 
Do góry