reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Plac Zabaw

No nie no. Super ;D ;D ;D
Ale ten nasz Lukaszek to zdolniacha.
Ja pomimo tego co powiedzialas Aniulko ponizej i tak zazdroszcze!!!!!
No i Gratuluje Lukaszkowi :)
Wogole dzielny z niego facet ::)
 
reklama
niesamowity ten Lukaszek ;D
Milenka dopiero zaczyna sie poruszac do przodu, ale o wypuszczaniu sie daleko jeszcze nie mysli ;D
 
Ha gdyby chociaz Antek chcial sie poruszyc.
Leniuszek ma wsio w tyle. Nawet dupke ma za ciezka, zeby ja uniesc do gory.
Ale ja go nie poganiam, tak jak Aniulka mowisz przyjdzie czas na niego ;)
 
no dokładnie
to nie są wyścigi
chociaz każda mama cieszy się, że jej dziecko juz coś potrafi, a inne dzieci jeszcze nie ::)

Pudzianek po raz kolejny pokazuje swoją mistrzowską klasę BRAWO !!! :) :) :) :) :)
 
No fakt. Jak mu sie cos spodoba co mozna popsuc albo polizac to rwie sie do tego ;D
No i dzisiaj maz go troche pocwiczyl przed kapiela i zaczyna noge podsuwac pod siebie. Tak jakby do odepchniecia sie.
:)
 
Takie cwiczena to dobra metoda. U mnie mąz jest w gorącej wodzie kąpany i ma zapedy belferowskie. ::) ::) Uczy moich chłopaków wszystkiego co mu do głowy przyjdzie. Padłybyście ze śmiechu jak pokazywał Łukaszowi jak się przesuwa rączki do przodu, bo nóżki umiał a rączek nie i lądował noskiem na podłodze ;D ;D ;D ;D
 
reklama
Aniulkagratuluje Łukaszkowi raczkowania. A Tobie troche nie zazdroszczę... oczy musisz miec dookoła głowy ;D Wiedziałam, że Łuki szybko zacznie raczkować.

Jeśli chodzi o ciąganie się za ptasia, to Maciuś jest w tym mistrzem... I strasznie lubi szczypać mamę w rękę, nogę i gdziekolwiek mu się uda. To strasznie boli, bo uścisk ma nisłychanie silny :)
 
Do góry