reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pilskie tegoroczne obecne i przyszłe mamusie:))

czarna to raczej marzenia :-) które mam zamiar ziścić ;-) a baaardzo rzadko nie dopinam swego
 
reklama
Czarna79 masz rację zdjęcia Majuni są wcześniej, ale to jeszcze nic ja je widziałam i nawet napisałam komentarz:crazy:

Jestem totalnie roztargniona:-D:-D:-D

pozdrówka dla wszystkich!!!
 
czarna to raczej marzenia :-) które mam zamiar ziścić ;-) a baaardzo rzadko nie dopinam swego

to jeszcze mocniej trzymam kciuki!!! jak coś mogę jako pomoc robić na UZ (żartuje)
Mój szwagier i M co spotkanko suszą mi głowę aby otworzyć tego typu instytucje;-);-)
Czarna79 masz rację zdjęcia Majuni są wcześniej, ale to jeszcze nic ja je widziałam i nawet napisałam komentarz:crazy:

Jestem totalnie roztargniona:-D:-D:-D

pozdrówka dla wszystkich!!!
nie mogę normalnie sie uśmiałam. Nie zła jesteś:-D:-D:-D:-D
 
Dziewczynki mam matę do sprzedania jakby któraś chciała to na priv Zobacz załącznik 326411
pencil.png
 
Kurcze, czasem mam dość wszystkiego :dry: Maja jest tak absorbująca, że wymiękam. W nocy już lepiej śpi, pod warunkiem, że karmienie ok 23-24 zakończy się butlą (ciągnie oba cyki i jeszcze wypija z butli ok 60-70 ml mleka :szok:). Ale w dzień potrafi po dwa razy nie spać przez ponad 3 godziny. Ten czas najchętniej spędziłaby przy maminym cycku, a jak nie jest przy mnie to marudzi i co chwilę płacze :szok: Szału można dostać :eek: Przez takie zachowanie nie mam za bardzo czasu dla Witka, już nie mówiąc o sobie samej :no: Mam nadzieję, że szybko jej to minie, bo się wykończę :oo2:

A z lepszych wieści to dziś w końcu zaliczyliśmy pierwszy spacerek :tak:;-)

mamstud, kliwia tak zamierzam we wrześniu otworzyć ale na Zielonej..bo u nas jest bardzo dużo dzieci a nie ma jako tako żłobka dla najmniejszych, takich jak mamusie zaraz po macierzyńskim muszą wracać do pracy a do Państwowego ciężko się dostać

Wow, to niezłe masz plany. I powiem szczerze, że faktycznie na Zielonej przydałaby się taka placówka :tak:

Czarna79 masz rację zdjęcia Majuni są wcześniej, ale to jeszcze nic ja je widziałam i nawet napisałam komentarz:crazy:

Jestem totalnie roztargniona:-D:-D:-D

pozdrówka dla wszystkich!!!

Nie martw się, ja też jestem zakręcona i to bardzo :tak:
 
A naszą Majkę znów wysypało... wciąż się drapie i marudzi... Zuza zapalenie oskrzeli...
Monika, doskonale Cię rozumiem i zazdroszczę że masz chociaż opcję butli... a poza tym teraz chyba macie skok rozwojowy dlatego mała chce być przy cycku wciąż. Te to miałyśmy, rox wysłała mi wtedy tabelę skoków rozwojowych i wszystko było jasne...
Ja za 2 miesiące wracam do pracy i jakoś sobie tego nie wyobrażam... teraz nie ogarniam a co dopiero jak będę pracować, ogólnie załapałam doła :-(
 
reklama
Cass, a wysłałabyś mi te skoki rozwojowe? Wiesz już co z tymi ciuszkami - sprzedajesz w całości czy na pojedyncze sztuki? Ja byłabym zainteresowana paroma ubrankami.
 
Do góry