U nas tez juz torcik zamowiony, bo na produkcje wlasna czasu juz nie mam
No i tak: golabki siedza w lodoweczce, ciasto na kokosanki tez (wieczorem utopie w polewie i kokosie;-)), dzisiaj zrobie salatke z zupek chinskich i upieke miesko (siedzi od wczoraj w przyprawach), a jutro jeszcze dorobie salatke kalafiorowo-brokulowa z czosnkiem i jajeczka faszerowane...To takie glowniejsze potrawy, bo reszta to juz takie pierdolki, o ile mi sie zmieszcza na stole;-) Mialy byc jeszcze pomidorki pod pierzynka, ale ladnych dojrzalych pomidorow nie dostalam, a nie bylo czasu dluzej szukac
... Samej troche ciezko zablysnac wymyslnymi potrawami czy dekoracjami, bo z tym czasem kruchutko, zwlaszcza ze dopiero wieczorem moge wiecej zrobic jak Mloda zasnie... No i impra na 15sta, wiec trzeba sie bedzie sprezac. Ale co tam, wazne ze posiedzimy troche ze znajomymi i Niunia bedzie miala fajne towarzystwo:-)
W kazdym razie staram sie tak robic, zeby w trakcie imprezki za duzo w kuchni nie sedziec(juz to widze...)
Aha zeby sprawiedliwie bylo, to R dzisiaj bedzie pluca wypluwal przy dmuchaniu balonow.... Chociaz marna to sprawiedliwosc
;-)
Kal.aga jak masz czas i ochote sie bawic w ozdoby na torta, to moge Ci podeslac fajne pomysly sciagniete z neta (jak robic rozne figurki - krok po kroku - mam tylko kilka ale super sa
)
A przepis na mase cukrowa, albo z marshmallow mozna spokojnie na necie poszukac, a w razie czego na plastelinie albo ciastolinie potrenowac
))